65. urodziny Lippiego

65 lata temu, 12 kwietnia 1948 we Viareggio urodził się Marcello Lippi (na zdjęciu) – jeden z najwspanialszych, o ile nie najwspanialszy trener jaki prowadził Juventus. Człowiek, który ze Starą Damą wywalczył aż 13 trofeów i doprowadził reprezentację Włoch na sam szczyt.

W 1969 roku zadebiutował w Serie A jako piłkarz Sampdorii Genua i to właśnie w tym klubie rozegrał najwięcej spotkań. Przez pewien okres występował w Savonie, ale był to tylko epizod. W sumie rozegrał 239 spotkań w Serie A i strzelił 7 goli.

Na największe sukcesy zapracował w roli trenera. Początki nie były łatwe. Do momentu objęcia posady na ławce Juve nie wyróżniał się niczym specjalnym, dlatego przejście do turyńskiego klubu w lipcu 1994 roku było dla wszystkich zaskoczeniem.
Ale to właśnie w biało-czarnych barwach coś wreszcie zaskoczyło. Zdobył 3-krotnie Mistrzostwo Włoch, raz Puchar Włoch, Puchar Mistrzów, Superpuchar Europy, Puchar Interkontynentalny, dwukrotnie doprowadził Juventus do finału Ligi Mistrzów. Był człowiekiem, który przywrócił blask Starej Damie w końcu XX wieku.
Niestety 7 lutego 1999 roku podał się do dymisji i od sezonu 1999/2000 zaczął trenować Inter Mediolan. Tam nie potrafił znaleźć wspólnego języka z piłkarzami i na początku sezonu 2001/2002 wrócił do Turynu.
Nie wszyscy wierzyli, że ponowne “wejście do tej samej rzeki” przyniesie korzyści klubowi. Dwa razy zdobyte Scudetto, dwukrotny triumf w Superpucharze Włoch, finał Ligi Mistrzów i Pucharu Włoch udowodniły, że Lippi jest wręcz stworzony dla Juventusu, a Juventus dla Lippiego.

Jednak wszystko co piękne musi się kiedyś skończyć. Po zakończeniu sezonu 2003/2004 Lippi odchodzi z Juve by po kilku tygodniach objąć reprezentację narodową Włoch. I ponownie udowodnił, że wybór ten był najtrafniejszy z możliwych. Pod jego przewodnictwem Azzurri zdobywają Puchar Świata w 2006 roku.
Po tym sukcesie Grande Marcello usuwa się w cień, by ponownie wróci do futbolu w roli trenera reprezentacji narodowej w 2008 roku. Lippi miał za zadanie obronić tytuł najlepszej drużyny globu. Nic z tego jednak nie wyszło.
Mistrzostwa Świata 2010 w RPA zakończyły się totalną porażką dla Italii, gdzie aktualni jeszcze wówczas mistrzowie świata zajęli ostatnie miejsce w grupie. Selekcjonerowi zarzucano głównie błędy w polityce kadrowej, złe przygotowanie podczas przedmundialowego zgrupowania oraz błędne decyzje w trakcie turnieju. Rozstanie z kadrą było więc oczywiste.

Od tamtej pory Marcello Lippi pozostawał na zasłużonej emeryturze. Po raz kolejny podjął jednak wyzwanie w 2012 roku obejmując trenerskie stery chińskiego zespołu – Guangzhou Evergrande. Wielki Marcello z miejsca zdobył z tym zespołem Mistrzostwo Chin i aktualnie dalej kontynuuje swoją azjatycką przygodę.

Te wszystkie dokonania składają się na jeden słuszny wniosek, z którego wynika, że Grande Marcello trenerem jest wybitnym i na zawsze będzie gościł w pamięci kibiców Juventusu.

Redakcja JuvePoland życzy Wielkiemu Marcello wszystkiego co najlepszego!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lucas87
Lucas87
11 lat temu

Wszystkiego Najlepszego Mistrzu!!! 1000 lat 🙂

Luciano__Moggi
Luciano__Moggi
11 lat temu

Grande Marcelo wszystkiego co najlepsze,za naszych czasów to było Juve spaliśmy na pieniądzach wszyscy się nas bali a teraz to włoska piłka to kompromitacja w sensie infrastrukturalnym i finansowym jedynym klubem oczywiście co trzyma poziom jest nasze Juve jednak do nowych złotych czasów brakuje jeszcze przynajmniej 2 lat budowy drużyny na wysokim poziomie sportowym.

lysy1983
lysy1983
11 lat temu

up, był tam Baggio, którego lippi nienawidził, zarówno w juve jak i w interze, choc ten ratował mu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> zwłaszcza w interze np z z realem, czy w ostatnim meczu seie a z parma. W sumie dobry trener, zwłaszcza w Juve i reprze Italii, ale pozbycia sie baggia z jue mu nie wybacze, mogło być wiecej trofeów niż tylko LM z 96

Cris10Alex95
Cris10Alex95
11 lat temu

może kiedys wróci ? :D:D hehe

Fed2012
Fed2012
11 lat temu

Trapattoni byl najlepszym trenerem Juventusu, najwiecej wygral. Wszystkie Europejskie Puchary (i nie tylko) zawitaly do Turynu za jego rzadow. Lippi drugi w klasyfikacji.

chawo juventinista
chawo juventinista
11 lat temu

To właśnie w tamtyh latah pokochałem juventus jak on był ih trenerem on muśiał być wielki bo juve było na samym szczycie
i pozostanie juve zawsze w moim sercu

grande amore
grande amore
11 lat temu

@rado: wybral tak, zeby dalej moc pykac cygara, a nie tylko jakies zwykle fajki 😉

J_Bourne
J_Bourne
11 lat temu

best of the best of the best, sir!

prze c... ninja
prze c... ninja
11 lat temu

zawsze będzie w moim sercu...szkoda ze nie wrócił gdy go potrzebowaliśmy ale czy prowadziłby lepiej ekipę od Conte? Gdzie Ci wszyscy ludzie się podziali Moggi robi wały ,a Lippi siedzi Chinach i pewnie zastanawia się czy mały knypek z Korei zaatakuje Japońców.Wielki mistrz...100 lat.

MichałJuve124
MichałJuve124
11 lat temu

najlepszego:)

luckyluke28
luckyluke28
11 lat temu

Nigdy nie zapomnę tego co zrobiłeś na Mundialu w 2006, i tych wspaniałych lat w Juve. Dzięki, Don Marcello.

karol_dr
karol_dr
11 lat temu

Grande Marcelo.

zahor
zahor
11 lat temu

@rado
Że jak?? Posadę w Szanghaju objął w 2012, kiedy trenerem Juventusu był już Conte, a nie Delneri ani tym bardziej Ranieri.

kobiel
kobiel
11 lat temu

"...i od sezonu 1999/2000 zaczął
trenować Inter Mediolan. Tam nie potrafił
znaleźć wspólnego języka z piłkarzami"

nie dziwne, skoro tam zaden zawodnik nawet włoskiego nie zna 😉

Sosik
Sosik
11 lat temu

100 lat generale!!

rado
rado
11 lat temu

Dla mnie zawsze będzie wspanialszy Trap. Sukcesy takie same albo lepsze, ale do Lippiego mam wielki żal, że odwrócił się od Juventusu w potrzebie skazując klub na lata nędzy z Delnerim, Ranierim etc. Wybrał sobie zamiast tego posadkę w Szanghaju. Fajnie, wielki trener, dużo zrobił dla klubu ale dla mnie jest trochę jak Cannavaro... nie pomógł gdy pomoc była potrzebna mimo, że to Juventus… Czytaj więcej »

Maly
Maly
11 lat temu

chyba trzy- a nie dwukrotnie doprowadził Juventus do finału Ligi Mistrzów... wiem, że chodzi o przegrane finały ale to niefortunne sformułowanie ;]

Lub zaloguj się za pomocą: