Jak będzie z nazwą stadionu?

Jak podała dzisiaj stacja telewizyjna Mediaset, południowokoreański koncern Samsung jest bardzo blisko osiągnięcia porozumienia z firmą Sportfive, posiadającą prawa do nazwy Juventus Stadium.

Przypomnijmy, że Sportfive nabyło te prawa na okres 12 lat za sumę 75 milionów euro, co daje 6,25 miliona euro rocznie. Koreańczycy za 5-letnią umowę ze Sportfive mają zapłacić 120 milionów euro, a nazwa stadionu brzmiałaby: Samsung Stadium. Włoskie media podają również, że współpraca Juventusu z Samsungiem może obejmować znacznie więcej, niż tylko nazwę stadionu. Obie spółki od grudnia 2012 roku prowadzą współpracę technologiczną, a jeśli porozumienie dojdzie do skutku, nazwa sponsora być może pojawi się na koszulkach Bianconerich. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że Samsung w języku koreańskim oznacza trzy gwiazdy.

Krytycznie do tych plotek odniósł się dziennikarz Sky Sport, Paolo Aghemo. Według niego, w tych doniesieniach nie ma prawdy, a ostatnie kontakty na linii Juventus-Samsung w sprawie nazwy stadionu odbywały się 3 lata temu i zakończyły się fiaskiem. Całą sprawą zajmował się wtedy Jean-Claude Blanc, który miał dużo do powiedzenia w sprawie budowy nowego stadionu.

Leć na mecz Juventus-Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

sebatiaen666
sebatiaen666
11 lat temu

zahor kto by chciał 750 milionow? pozatym czytaj ze zrozumieniem

sebatiaen666
sebatiaen666
11 lat temu

Glupie troche to.
Sportfive nabylo prawa za 75mln euro na 12 lat.Koreanczycy chca zaplacic Sport five za 5 lat az 120 baniek?
to nasi chyba frajerzy, no chyba ze kluby same nie moga sprzedawac nazw albo tego nie potrafia, nie znam sie na tym

AntyInter
AntyInter
11 lat temu

mimo wszystko trzeba przyznać tym ze sportfive że umieją robić kase ;D

J_Bourne
J_Bourne
11 lat temu

jak podono inf, że dostaniem 75mln to wszyscy rozpływali się z zachwytu. bendzamin ma rację- zapłacili olbrzymią kase za drużynie, która dwa razy była 7, ciągle zmieniała trenera i zawodników. to było ryzyko.

Mate.G
Mate.G
11 lat temu

Wszystko spoko z tym Sportfive ale 12 lat !!?

Wojtek
Wojtek
11 lat temu

fajnie byłoby miec Samsung na koszulkach tylko co wtedy z Jeepem? :p

zahor
zahor
11 lat temu

Budująca jest informacja że oprócz ekspertów, którzy potrafiliby sprzedać Melo za 20 baniek i Tiago za 15 są również tacy, którzy za prawa do nazwy stadionu zainkasowaliby od Sportfive nie 75, a 750 milionów. Takich ludzi nam potrzeba!

bendzamin
bendzamin
11 lat temu

Czemu frajerzy? Sportfive podjęło ryzyko i przez dwa lata płacili za nic. Teraz Juventus dominuje w Italii i zaznacza swoją obecność w Europie, więc Sportfive to ryzyko się opłaca i sobie zarobią. Proste. Gdybyśmy nie odbili się od dna tak szybko, wcale by tego tak ładnie nie opchnęli.

Sila Spokoju
Sila Spokoju
11 lat temu

zahor tu ma rację i wasze narzekania nic nie zmienią.

deszczowy
deszczowy
11 lat temu

Brzmi smakowicie, jeśli tylko będzie wymierna kasa.

typkens
typkens
11 lat temu

Sportfive podjęło ryzyko? Gdyby wykupili za takie pieniądze nazwę stadionu Sieny to bym się zgodził, ale w przypadku Juve to raczej nie było ryzyko, zresztą... Jak się okazuje "ryzyko" warte 45 mln.

Shadow_Alex
Shadow_Alex
11 lat temu

Sportfive i ryzyko... żarty jakieś:)
Większych cwaniaków w sporcie chyba nie ma.

Del
Del
11 lat temu

jak slysze Sportfive, to mam na mysli - zlodzieje.

Lub zaloguj się za pomocą: