Strona główna » Aktualności » O’Neill: Ustawiałem mecze Serie A
O’Neill: Ustawiałem mecze Serie A
Jeśli liczyliście na choć jeden spokojny tydzień we włoskiej piłce, to nie spodoba Wam się ta informacja. Fabian O’Neill (na zdjęciu), pomocnik Cagliari, Juventusu i Perugii występujący na boiskach Serie A w latach 1995 – 2002, przyznał się do ustawiania meczów w najwyższej lidze włoskiej. Urugwajczyk o irlandzkich korzeniach powiedział w wywiadzie dla Montevideo.com.uy, że osobiście dogadywał wyniki kilku meczów z kapitanem przeciwnej drużyny. “Ustawiałem mecze we Włoszech. Kiedy byłem w Cagliari, wiedzieliśmy przed meczem z Chievo, że remis ratuje oba kluby przed spadkiem, a szefowie obiecali nam premie po 60 tysięcy dolarów na głowę. Spotkałem się z kapitanem rywali i dogadaliśmy się obstawiając remis u bukmacherów. Wszystko szło dobrze, ale w 87. minucie jeden z naszych graczy strzelił gola i wyszliśmy na prowadzenie 2:1 po pięknym strzale z 40 metrów. Nie tak było ustalone, więc wrzasnąłem do Diego Lopeza (ówczesnego bramkarza Cagliari – przyp. red.), żeby wpuścił gola, bo nas zabiją po meczu. Głupio stracił piłkę i wyrównali na 2:2. To nie był jedyny raz. Tak samo robiłem w Perugii, gdzie byłem kapitanem i wszyscy obstawialiśmy wyniki“. O’Neill trafił do Juventusu latem 2000 roku, a odszedł w zimowym oknie transferowym w styczniu 2002.
To nie jedyne grzechy O’Neilla. “Dużo wtedy piłem i miałem problemy z testami. Nic mi nie zrobili w Cagliari, bo prezydent mnie uwielbiał, ale inaczej było w Juve. Robili co miesiąc badania krwi i miałem zbyt wysoki poziom cholesterolu. Lekarze twierdzili, że powinienem być w zamknięciu, zamiast grać w piłkę. Raz w Juventusie poszedłem na imprezę do domu Pippo Inzaghiego, a tam mnóstwo dziewczyn z telewizji. Tańczyliśmy i piliśmy piwo, a na koniec wszyscy za wyjątkiem mnie uprawiali seks. Następnego dnia widziałem je w telewizji i powiedziałem żonie: spójrz, wczoraj byłem z nimi i niczego nie zrobiłem!“.