Petrachi ostrzega Juventus

Jeszcze niedawno włoskie media były pewne, że transfer Angelo Ogbonny (na zdjęciu) do Juventusu jest kwestią dni. Jak ostrzega jednak Gianluca Petrachi, dyrektor sportowy Torino, nic nie jest jeszcze przesądzone.

“Juventus musi do mnie wrócić, aby zakończyć transakcję. To logiczne, że inne zespoły, które były wcześniej zainteresowane Angelo, teraz znów go chcą. Nie mam żadnych preferencji odnośnie tego, gdzie on pójdzie, jeśli nas opuści. Mogę tylko powiedzieć, że drużyny, które odnowiły swoje zainteresowanie jego osobą, liczą się w wyścigu po jego podpis. Ci, którzy skontaktowali się z nami, złożyli poważne oferty” – powiedział na antenie Sky Sport.

Petrachiego cytuje również La Repubblica: “Juventus zrobił duże kroki w kierunku transferu, ale po drodze coś poszło nie tak. Czy Bianconeri mimo tego są faworytem do jego ścągnięcia? Nie wiem, równie dobrze może przejść do jednego z zespołów, które wcześniej były nim zainteresowane. Ogbonna jest pożądany na rynku, ponieważ środkowi obrońcy są wysoko cenieni we Włoszech. Nie jest jednak powiedziane, że musi nas opuścić. Torino nie ma obowiązku go sprzedawać. Póki nie osiągnęliśmy porozumienia, możemy rozmawiać o nim z każdym klubem“.