4 dzień treningów w Chatillon

W składzie trenującym w Chatillon wciąż brakuje uczestników Pucharu Konfederacji, ale poziom gry na Stadio Brunod odpowiada mistrzom Italii. Pierwszym ćwiczeniem wczorajszego, słonecznego popołudnia w Val d’Aosta była gierka 6 vs 6 na bardzo pomniejszonym obszarze. Antonio Conte nakazywał swoim podopiecznym szybką zmianę pozycji i wyprowadzanie piłki od tyłu wykorzystując niewielkie luki na boisku. Fernando Llorente (na zdjęciu) zaprezentował obiecującą formę przed startem sezonu zdobywając hat-tricka i zanotował aż pięć asyst popisując się znakomitą kontrolą piłki.

Inny napastnik Juve Alessandro Matri również jest w formie, a ulubieniec kibiców Arturo Vidal minął trzech obrońców przed strzeleniem gola. Bramkarze kontynuują ciężką pracę z trenerem Filippim rzucającym im piłki z bliskiej odległości, aby poprawić kontrolę nad futbolówką. Mecz 10 vs 10 był popisem nowych twarzy w obozie Bianconerich. Angelo Ogbonna dobrze zagrywał piłkę i wykonał kilka bardzo ważnych wślizgów powstrzymujących rywali. Carlos Tevez miał wyraźną ochotę na gola, ale kilka imponujących interwencji Rubinho pokrzyżowało jego plany.

Conte, jak zwykle, otrzymał olbrzymią porcję braw od fanów na trybunach Stadio Brunod. Niezmordowany szkoleniowiec cały czas powtarzał jak ważna jest gra drużynowa, krzycząc do piłkarzy, żeby wspierali się w ataku.

www.juventus.com