9. dzień treningów w Chatillon

2500 kibiców powitało dziś Bianconerich na porannym treningu. Największy jak dotąd tłum fanów żywiołowo wspierał zawodników w trakcie sesji, która rozpoczęła się od gierki na połowie boiska kończonej strzałem głową lub wolejem. Angelo Alessio wydawał odpowiednie polecenia piłkarzom. Angelo Ogbonna był jednym z wyróżniających się ze względu na swój wzrost, ale Carlos Tevez, Fabio Quagliarella i Simone Emmanuello również zaliczyli swoje trafienia głową.

Luca Marrone i Ouasim Bouy kontynuowali indywidualny cykl treningów, a reszta rozegrała mini-mecz zamiast ćwiczeń fitnesu, które do tej pory były stałym punktem porannych zajęć. Zasada jednego kontaktu z piłką nie przeszkodziła Alessandro Matriemu w potwierdzeniu strzeleckiej formy dzięki sprytnemu podbiciu Mirko Vucinicia. Włoch zamienił się później w asystenta przy woleju Simone Padoina, a Mirko Vucinić trafił z rzutu wolnego.

Quagliarella trafił ładnym lobem po podaniu Matriego, a następnie dwukrotnie drogę do siatki odnalazł Fernando Llorente. Hiszpan ustrzelił hat-tricka pięknym wolejem w samo okienko bramki. Golkiperzy Primavery Leonadro Citti i Gianmarco Vannucchi zostali poddani ciężkiej próbie przy takim ostrzale. Po dobrym dośrodkowaniu Asamoah, strzał głową Quagliarelli uderzył w poprzeczkę. Carlos Tevez był ostatnim strzelecem, który wykorzystał dobrą wrzutkę Mauricio Isli. Po tym trafieniu Antonio Conte zakończył mini-mecz.

W popołudniowej sesji sztab szkoleniowy postawił na trening strzałów. Wszyscy piłkarze otrzymywali podania od trenerów i musieli pokonać bramkarza. Jak można się domyślać, była to świetna okazja do wiwatów zebranej publiki, która dosłownie oszalała po pierwszym golu Arturo Vidala. Fernando Llorente potwierdził swoją gotowość do wykańczania akcji trafiając pierwszą piłkę w samo okienko. Ouasim Bouy i Luca Marrone pracowali w tym czasie po raz pierwszy z piłką odkąd przybyli do Chatillon. Młodzi zawodnicy ćwiczyli podania.

Reszta składu trenowała sytuację jeden na jednego z obrońcą i oddanie strzału na bramkę. Mirko Vucinić trafił znakomitą podcinką po przejściu swojego obrońcy. Defensorzy nie dali jednak za wygraną wykonując wiele imponujących wślizgów. Najskuteczniejszy tego popołudnia był Fabio Quagliarella. Przed końcem treningu zawodnicy musieli pokonać całe boisko podając sobie precyzyjnie piłkę w sposób dyktowany przez Antonio Conte. Mister cofał ich do początku jeśli zagrania nie były perfekcyjne.

Na konferencji prasowej pojawił się Fernando Llorente, a wieczorem w Juventus Summer Village na pytania fanów odpowiadał Simone Pepe.

Jeszcze rzut oka na Twittera Marco Storariego. Bianconeri pomimo ciężkich treningów pozdrawiają z uśmiechem wszystkich fanów!

Zobacz także:
Okres przygotowawczy do sezonu 2013/2014

www.juventus.com