Strona główna » Aktualności » Grali reprezentanci
Grali reprezentanci
W środę cały piłkarski świat skupił się na towarzyskich spotkaniach drużyn narodowych. Włosi zagrali z Argentyną w hołdzie papieżowi Franciszkowi, Polacy wreszcie pokonali Danię, a Szwajcarzy sprawili niespodziankę i wygrali z Brazylią. Na spotkania swoich reprezentacji powołanych zostało 13 zawodników Juventusu, ale nie wszyscy mieli okazję pojawić się na murawie.
Najliczniejsza grupa Bianconerich udała się rzecz jasna na zgrupowanie reprezentacji Włoch, która uległa Argentynie 1:2. Gole w tym spotkaniu strzeliło dwóch zawodników Napoli – Higuain i Insigne, co w swoim stylu skomentował na Twitterze Aurelio De Laurentiis: “Italia przegrała, ale Napoli wygrało dzięki dwóm rewelacyjnym bramkom – Gonzalo Higuaina i Lorenzo Insigne“.
Gianluigi Buffon (grał 54 minuty) zaliczył swój 134. występ dla Squadra Azzurra i do rekordzisty Fabio Cannavaro brakuje mu zaledwie dwóch meczów. Całe spotkanie rozegrał obchodzący 29. urodziny Giorgio Chiellini, a Claudio Marchisio zszedł z boiska po pierwszej połowie. Z ławki rezerwowych nie podnieśli się Andrea Pirlo i Leonardo Bonucci, a Andrea Barzagli opuścił zgrupowanie wcześniej z powodu urazu.
Stephan Lichtsteiner spędził na boisku 62 minuty, a reprezentacja Szwajcarii pokonała Brazylię 1:0. Był to dziesiąty kolejny mecz podopiecznych Otmara Hitzfelda bez porażki.
Reprezentacja Chile rozbiła Irak aż 6:0, a bohaterem spotkania został łączony swego czasu z Juventusem Alexis Sanchez, który strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty. Mauricio Isla rozegrał pełne spotkanie, a Arturo Vidal zszedł z boiska w 69. minucie.
Ghana zremisowała z Turcją 2:2. Kwadwo Asamoah został wprowadzony do gry w 52. minucie przy stanie 0:2 i z poziomu murawy obserwował, jak Asamoah Gyan swoimi dwoma trafieniami wyrównuje wynik spotkania.
Fernando Llorente po ponad rocznej nieobecności wrócił do kadry i trener del Bosque nie brał go ze sobą do Ekwadoru tylko po to, by przyjrzeć mu się na treningach. Nowy napastnik Juventusu wszedł na boisko po przerwie – zmienił Alvaro Negredo. La Roja pokonała zespół z Ameryki Południowej 2:0.
O występach Martina Caceresa (zagrał 77 minut) i Mirko Vucinicia (cały mecz) mogliście przeczytać we wcześniej opublikowanych newsach.