Buffon przed meczem z Lazio

Nie mogło być inaczej – na pierwszej konferencji prasowej w sezonie 2013/2014 obok trenera Antonio Conte pojawił się kapitan drużyny Gianluigi Buffon (na zdjęciu). Bramkarz z szacunkiem wypowiedział się o dzisiejszym rywalu, jego zawodnikach i kibicach.

W ciągu ostatnich dwóch sezonów zawsze ciężko grało nam się z Lazio. Oni byli w stanie sięgnąć po ostatni Puchar Włoch i mamy do nich wielki szacunek. Władze naszego klubu bardzo starały się zbudować mocny zespół i na papierze jesteśmy zdecydowanie lepsi niż rok temu. Pozostało nam tylko potwierdzić to na boisku i codzienną pracą. Chcemy dalej zadziwiać. Jutro zagramy pojedyncze spotkanie, które zadecyduje o losach trofeum. Nie możemy ryzykować, że ktoś podejdzie do tej gry bez odpowiedniej motywacji i głodu. Nasi kibice zawsze wspierają nas w najlepszy możliwy sposób, zwłaszcza przy takich okazjach. Pamiętam finał Pucharu Włoch przeciwko Lazio rozgrywany na Stadio Olimpico, który okazał się dużym rozczarowaniem. Jutro chcemy się odkuć za tamten mecz” – zapowiada 35-latek.


Bramkarz Juventusu i reprezentacji Włoch został również zapytany o Klose, Marchettiego i decyzję władz Romy o użyczeniu Bianconerim centrum treningowego Trigoria. “Czytałem statystyki, mówiące że Klose nigdy nie strzelił nam gola. Przeszedł mnie dreszcz po plecach! Kiedy mówimy o tak klasowym zawodniku, jego pierwsza bramka z Juve jest tylko kwestią czasu. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to jutro. Jeśli tak się stanie, mam nadzieję, że i tak sięgniemy po to trofeum. Marchetti? Mogę go tylko chwalić. Jest wspaniałym przykładem dla dzieci, codzienną pracą pokonywał trudności, które często były wynikiem błędów kogoś innego. Poza tym jest bardzo życzliwym facetem, którego docenia się w szatni. Czapki z głów. Gest ze strony władz Romy to wspaniały pokaz uprzejmości. Media powinny go pokazać w nieco lepszym świetle, zamiast tego rozpisują się o tych, którzy nie mają nic wspólnego z tym mechanizmem sportowym. Nie jest przecież tak, że wejdę do cudzego domu i oddam mocz do szafki Tottiego, który jest moim przyjacielem. Odwiedzając ich centrum treningowe zachowywaliśmy się z należytym szacunkiem, tak samo byłoby w przypadku własności każdej innej drużyny“.

Na koniec Buffon wspomniał swoje pierwsze spotkanie na Stadio Olimpico: “Po raz pierwszy grałem przeciwko Lazio na Olimpico w wieku 18 lat. Od tamtego czasu, tutejsi kibice zawsze okazują mi szacunek i sympatię. Być może częściowo dlatego, że wiele lat temu pisało się o moim transferze do Lazio. Oczywiście tym razem również ich pozdrowię“.

www.football-italia.net

Juventus – Udinese z LEĆ NA MECZ! Ostatni mecz sezonu!

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Juve.pl
Juve.pl
11 lat temu

Takie wzmocnienia jak np.Tevez Llorente i Ogbona i nic cięko nam idzie ale wyślę że wygramy Puchar Włoch.

CM Punk
CM Punk
11 lat temu

Astarot wie ale nie powie ;/

lenor
lenor
11 lat temu

Gorzeej jak w tej szafce będzie Peluso schowany przez Pepe

rad
rad
11 lat temu

Co to za tekst o oddawaniu moczu do czyjejś szafki ? Włoskie poczucie humoru ?

mixery
mixery
11 lat temu

hmm hmm z tym moczem w szafce Tottiego ciekawy pomysl.

sempaju
sempaju
11 lat temu

@Astarot

Mógłbyś powiedzieć dzięki czemu ? :>

Astarot
Astarot
11 lat temu

"Po raz pierwszy grałem przeciwko Lazio na Olimpico w wieku 18 lat. Od tamtego czasu, tutejsi kibice zawsze okazują mi szacunek i sympatię. Być może częściowo dlatego, że wiele lat temu pisało się o moim transferze do Lazio. "
... niestety w młodym wieku zaskarbił sobie ich szacunek i sympatię z zupełnie innych względów;p

zoff
zoff
11 lat temu

Szacunek do Buffona. Buffona z numerem 88 na plecach 🙂 To tylko dywagacje 😛

Lub zaloguj się za pomocą: