Relacja z 1. kolejki Serie A

Nareszcie! To słowo zapewne było powtarzane wiele razy tego weekendu wśród sympatyków włoskiej Serie A. W pierwszej kolejce nowego sezonu nie było wielkich szlagierów, nie zabrakło jednak niespodzianek. Największą z nich była oczywiście porażka Milanu, który przegrał z beniaminkiem z Werony.

Inauguracja sezonu, podobnie jak w poprzednim roku okazała się dla Rossonerich koszmarem. Wszystko rozpoczęło się zgodnie z planem, po akcji Balotelliego prowadzenie Milanowi dał Poli. Później jednak do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Bohaterem Hellas został Luca Toni, który dwukrotnie pokonał Abbiatiego strzałami głową. Doświadczony Włoch był jedną z najjaśniejszych postaci sobotniego spotkania, oprócz strzelenia bramek walczył za dwóch, wygrywał pojedynki główkowe, świetnie się zastawiał. Wydaje się więc, że beniaminek z Werony dokonał świetniej transakcji, Włochy od zawsze były bowiem rajem dla doświadczonych napastników, którzy zadziwiali skutecznością mimo iż od dawna wróżono im już tylko piłkarską emeryturę.

Zupełnie inaczej sezon rozpoczęli główni faworyci rozgrywek. Sampdoria postawiła Juventusowi bardzo trudne warunki, dodatkowo mecz rozgrywany był przy mocno padającym deszczu. Bianconeri poradzili sobie jednak z tymi przeciwnościami i dzięki kapitalnej akcji w trójkącie Vidal-Pogba-Tevez mogli świętować pierwsze trzy punkty w drodze po 32. scudetto. Nieco łatwiejsze zadanie miało Napoli, które rozgromiło Bolonię, będącą jedynie tłem dla dobrze dysponowanych Azzurrich. Świetne spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Marek Hamsik, premierowe trafienie zaliczył pozyskany z Realu Jose Callejon. Z niezłej strony pokazał się również Gonazalo Higuain, bramki tym razem jednak nie zdobył.

Dobrze sezon zainaugurowały również ekipy Interu, Lazio i Romy. Piłkarze Mazzarriego długo męczyli się z Genoą, w końcu jednak upragnione prowadzenie strzałem z najbliższej odległości dał Nerazzurrim Nagatomo. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Palacio. Ozdobą meczu w Rzymie pomiędzy Lazio a Udinese był niewątpliwie gol Hernanesa, który atomowym uderzeniem otworzył wynik. Jeszcze w pierwszej połowie prowadzenie strzałem z rzutu karnego podwyższył Candreva, Udinese stać było już tylko na kontaktową bramkę w drugiej odsłonie autorstwa Muriela. Drugi zespół ze stolicy – Roma, dzięki dwóm bramkom De Rossiego i Florenziego w odstępie zaledwie trzech minut, ograła na wyjeździe Livorno. Z bardzo dobrej strony pokazał się Brazylijczyk Maicon, który przez cały mecz napędzał prawym skrzydłem ataki Giallorossich.

W innych spotkaniach Torino pokonało Sassuolo 2-0, Cagliari Atalantę 2-1, natomiast Parma bezbramkowo zremisowała z Chievo. Ostatni mecz pierwszej kolejki rozegrany zostanie dziś wieczorem we Florencji, gdzie Viola zmierzy się z Catanią.

Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A