Marotta: Nowe kontrakty nie tylko dla Pogby i Vidala
Na wczorajszej konferencji poświęconej współpracy Juventusu i Samsunga nie zabrakło pytań odbiegających od tego tematu. Korzystając z obecności Beppe Marotty (na zdjęciu), dziennikarze poruszyli kwestię nowych kontraktów Arturo Vidala i Paula Pogby. “Nie zajmujemy się obecnie tylko umowami Pogby i Vidala, ale również Chielliniego i Marchisio. Claudio wyraził chęć pozostania z nami, a my zrobiliśmy to samo w stosunku do niego. Vidal i Pogba złożą podpisy w najbliższym czasie” – odparł dyrektor. “Moim marzeniem jest zakończenie kariery w Juventusie” – przyznał Giorgio Chiellini.
Tuttomercatoweb.com donosi, że najbliższy czas w przypadku Vidala oznacza 15 października. Tego dnia Chilijczyk ma oficjalnie podpisać nowy kontrakt gwarantujący mu 5 milionów euro i premie do 2017 roku z opcją przedłużenia o jeszcze jeden sezon.
Tuttosport zwraca dziś uwagę na fakt, że panuje kompletna cisza jeśli chodzi o nowe umowy Mirko Vucinicia i Sebastiana Giovinco. Obecne kontrakty napastników kończą się w czerwcu 2015 roku i wydawało się, że lada moment rozpoczną się rozmowy dotyczące ich przedłużenia, ale władze klubu jeszcze nie zajęły się tą sprawą.
Należy się głęboko zastanowić czy warto przedłużać umowy z naszymi napastnikami wymienionymi wyżej. Lepiej byłoby kupić coś konkretnego.
Basiek@
Akurat Włochy to specyficzny kraj, spójrz na takiego Di Natale, przez 4 sezony po 30 strzelił ponad 100 bramek, prawie połowę bramek w całej karierze, więc nie do końca tak jest,że po skończeniu nawet 30 nie można wskoczyć na wyższy poziom 🙂
Hehe, a według speców z JuvePoland Giovinco w tym sezonie miał się odbudować i pokazać niedowiarkom swoją ,,klasę"
Heheszki
Giovinco bym pogonil dopoki jest jeszcze cos warty. a Mirko to Mirko. Ja tam go lubie
Seby jest Pepe trzeba sie pozbyc jak naj szybciej na pierwszym mozemy cos zarobic na 2 juz nic gosciu bedzie jak isla dochodził 2 lata po kontuzji a i tak nie zawsze zachwycał na pomocy trza stawiac na młodszych skrzydłowych
Basiek >> Odniosę się do poszczególnych części twojego komentarza. Pominę o Pepe bo już nie chce sie przepychać. Ale nie mówiłem o tym że jest gwiazdą tylko przykłądem kiedy gracze ofensywni we włoszech najlepszą formę osiągają. Późno!
A co do Giovinco razi mnie bardzo jedna rzecz w twoich "wytkniętych problemach", ja zawsze staram się porównywać gracza przy ocenie z innymi w naszej drużynie. Przyjrzyj się uważnie. Popatrz na cechy które wymieniłeś:
- Pakowanie się w obrońców nawet kilku na raz - Fabio Q, Tevez, Vucinić robią to samo
- Samolubność - Vucinić, Tevez, Fabio, idealnie tak grają bo każdy z nich chce sam
Dorzuce od siebie ciagłe strzelanie z daleka samemu z każdej pozycji - Tevez i Fabio
- Podpalanie się pod bramką rywali - Tevez, Fabio, Vucinic
Okej rzucisz teraz
Fabio strzelił dużo bramek ważnych - tak zgodzę się w tym sezonie, ale nie w poprzednim. Strzelił ich "kilka zaledwie".
Powiesz że Tevez bardzo dużo biega, bardzo dużo stara sie pomóc w rozegraniu, jest szybki, aktywny, walczy zawsze do końca ...
Chwiiiila czy w zeszłym sezonie wszyscy nie zarzucali Giovinco że właśnie robi te same rzeczy? Tylko że z nich nic nie wynika bardzo często?
Ja nie chcę mowić że Giovinco ma umiejętności Teveza bo nie ma, ale popatrz na to jak możesz opisać grę Teveza - potem porównaj z opisem Seby, pasuje niemal idealnie.
I jeszcze jedna rzecz - ja już zacząłeś wytykanie "błędów" graczy.
W tym roku, mamy podstawowego Teveza i reszta musi walczyć o miejsce w składzie. Zauważ jedną rzecz. Vucinić, Fabio i nawet Llorente jak dostali swoją szansę, każdy z nich gwiazdorzył, grał pod siebie, chciał samemu strzelić żeby stać się Gwiazdą.
W tym sezonie Seba dostał 1 mecz i ... żaden z elementów o samolubności, strzelaniu z daleka, bezsensownemy pakowaniu się w obrońców akurat w tym meczu nie pasował. Zwróciłem na to uwagę, że każdy napastnik walczy jakby chciał do siebie przekonać trenera i gra pod siebie, a Seba jako jedyny zagrał dla drużyny i tak przyznam że mnie to zdziwiło.
Basiek >> Nie chce za bardzo bronić Giovinco, ale podam dwa inne przykłady z Juve, zeby wzmocnić to co mówi AdiJuve o rozwoju piłkarzy we włoszech.
Ponad 2 sezony temu mówiłem że Bonucci jest bardzo dobry, ale odpowiednie umiejętności uzyskuje obrońca w wieku 25-26 lat i wtedy pokazuje czy jest dobry czy nie. Wszyscy mi wmawiali że Bonucci jest śmieciem niewartny gry w Juve. I patrz, ostatnie dwa sezony Bonucciego 25 i 26 rok zycia. Dwa świetne sezony, teraz jest uważany za jednego z lepszych obrońców we Włoszech i świecie.
Drugim przykładem, bardzo zbliżonym do Seby jest Pepe - w sezonie którym zajęliśmy 7 miejsce był uważany za byle grajka i człowieka niewartego gry w Juve, broniłem go bo strzelił kilka ważnych bramek i miał kilka asyst, następny sezon wszyscy się nim zachwycają i do dzis nam go brak w składzie jesli chodzi o "ofensywne skrzydło" i inne ustawienie 4-3-3, a wcale dużo lepiej nie zagrał, tylko cała drużyna inaczej grała.
Problemem nie jest Giovinco, a to że zmieniliśmy ustawienie które nie pasuje pod jego charakterystykę. Zamysłem Conte było granie 4-3-3 gdzie mamy Pepe i Giovinco w trójce ofensywnej. Zauważ że Giovinco grał tak Parmie i szło mu świetnie, teraz gramy inaczej z przymusu i Giovinco strzelił tyle bramek co Matri, Fabio i Vucinić a wszyscy mówią że niby jest od nich gorszy.
Nie chcę bronić Giovinco bo uważam że stać go na więcej i więcej wymagamy. Ale nie krytykujmy w sposób bezpodstawny. Nie uważam że Seba jest graczem który będzie strzelać 20 bramek w sezonie, ale jeśli na poważnie skorygujemy ustawienie i przejdziemy na coś w rodzaju 4-3-3 to on w nim zacznie grać dużo lepiej i stanie się takim trochę Pepe, trochę Giaccherinim.
@Abdul-o ile pierwszy przykład jest trafny i jestem w stanie się z nim zgodzić, o tyle drugi to totalne pudło. Lubię Simone, to typowy zadaniowiec i rezerwowy, który po wejściu na boisko nie narobi wstydu a wręcz przeciwnie, ożywi grę. Ale czy to czyni z niego gwiazdę? Ludzie się nim zachwycają? Trochę Cię tutaj poniosło.
A teraz przejdźmy do sedna. Nie chcę tutaj punktować poszczególnych uwag. Ale kilka rzeczy razi mnie w oczy. Po pierwsze, nie gramy 3-5-2 "z przymusu", tylko taką taktykę Conte uznał za najlepszą. Gdybyśmy grali z przymusu, to zostałyby poczynione pewne kroki podczas mercato, aby zmienić tą sytuację. Po drugie-to że Giovinco dobrze grał w Parmie, wcale nie oznacza że stać go na więcej. Amauri też strzelał jak na zawołanie po odejściu do Parmy. Czy to oznacza, że źle go eksploatowaliśmy? Absolutnie nie, to oznacza, że pewnego poziomu nie był w stanie przeskoczyć. Ale jednocześnie jest solidnym ligowcem, który w drużynie mniejszego kalibru potrafi strzelać.
I nie zgodzę z przedostatnim akapitem-problemem jest właśnie sam Giovinco. Nie można wszystkiego tłumaczyć słowami "bo nie gra na swojej pozycji". Nikt nie ustawia go na obronie czy na bramce. Gra w ofensywie, najczęściej jako cofnięty napastnik. Pomijam już fakt, że Parma też bardzo często stosowała 3-5-2 z Giovinco i Floccarim na szpicy. Nie chodzi o to że nie strzela 20 bramek w sezonie. Chodzi o to jak gra i ile daje drużynie. Nie powiesz mi, że nie irytuje Cię jego idiotyczne pakowanie się w obrońców(nawet na 2-3 naraz), samolubność i to, jak podpala się pod bramką rywali. Ja nie widzę w jego grze żadnych atutów. Może poza przyspieszeniem na małej przestrzeni. Potrafi się szybko urwać. To troszkę za mało na Juventus, wystarczy na Parmę.
@Sila Spokoju-jakbys nie wiedzial, jaki kredyt zaufania u naszych ma mrowa...przeciez to wieczny talent, chocby mial 35 lat to i tak beda go wychwalac i bronic, bo za rok rozwinie skrzydla i osiagnie poziom Messiego. Od samego poczatku wiedzialem, ze wyrzucamy kilkanascie milionow w bloto, sciagajac Giovinco z Parmy.On sie po prostu nigdy nie rozwinie, skonczyl 25 lat i juz na to za pozno Gdzje mu do poziomu El Sharaawy'ego. Jego mozna nazwac prawdziwym talentem.
Abdul
Policz średnią dla Seby i innych napadów z poprzedniego sezonu
zobacz ile grał Fabio a ile Seba