Strona główna » Aktualności » Del Piero: Nie mogę się doczekać gry
Del Piero: Nie mogę się doczekać gry
Alessandro Del Piero (na zdjęciu) dobrze rozpoczął sezon w australijskiej A-League – jego FC Sydney wygrało 2:0 z Newcastle Jets, a Pinturicchio zdobył bramkę i zaliczył asystę. Na łamach Corriere dello Sport ukazał się dziś obszerny wywiad, w którym 38-latek mówi między innymi o kolejnej młodości Francesco Tottiego i o Carlosie Tevezie.
“Czy jestem gotowy do nowego sezonu? Nie mogę się doczekać, jestem przygotowany w stu procentach” – zapowiada Alex – “Jak znajduję motywację przed swoim 23. sezonem? Nie mam żadnych sekretnych metod, piłka to po prostu moja pasja. Mogę pracować, robiąc to co lubię, więc traktuję to jako przywilej, który należy uszanować poprzez codzienne oddanie i profesjonalizm. Zaczynamy sezon od spotkania z Newcastle Jets, to jedna z lepszych drużyn w lidze, nawet jeśli Emile Heskey jest kontuzjowany. Co zmieniło się w australijskiej piłce w rok po moim przybyciu? Ciężko mi samemu ocenić, ale posłużę się słowami Davida Gallopa, dyrektora rozgrywek – frekwencja na stadionach podniosła się o 100%, oglądalność w telewizji o 40%, podpisano korzystniejsze umowy odnośnie transmisji, kluby notują większe przychody na sprzedaży pamiątek. Wszędzie widać tu wielki entuzjazm i chęć oglądania piłkarskich spektakli. Nie zawsze tak to tutaj wyglądało. Jeśli mówi się, że przyczyniłem się do tych zmian, nie mogę być niezadowolony. Co przez te 12 miesięcy zmieniło się w moim życiu? Odkryłem na nowo niektóre rzeczy, które przez te wszystkie lata zostały przeze mnie zapomniane. Wychodzę z dziećmi do parku, jadam na otwartym powietrzu, nie zamykam się w czterech ścianach. Cieszę się codziennym życiem i myślę, że trochę się zmieniłem. Mam nadzieję, że na lepsze. Jakie ambicje ma Sydney FC? Po trudnym poprzednim sezonie musimy odnaleźć swoją tożsamość i grać jak drużyna. Chcemy dotrzeć do do play-offów i w nich powalczyć. Jeśli chodzi o osobiste cele, to chcę dalej dobrze trenować i dawać z siebie wszystko. Moja tegoroczna wizyta z zespołem we Włoszech była przepiękna. Nie spodziewałem się, że ludzie będą okazywać mi aż tyle miłości i przywiązania“.
Później Del Piero skomentował ostatnie poczynania Romy i Tottiego, swojego przyjaciela: “21 punktów w 7 spotkaniach Romy? Wiem, jak to jest odkuć się po trudnym sezonie. Romie idzie bardzo dobrze. Czasem nie trzeba wiele, by w zespole coś zaskoczyło i żeby wrzucił wyższy bieg. Totti powiedział, że zasłużyłem, by potraktowano mnie w Juve tak, jak postępuje się z nim w Rzymie? Dziękuję mu za szacunek i jego ocenę, które odwzajemniam. Historia jego i Romy jest piękna. Cieszę się, że będzie mógł grać tam do końca kariery. Dobrze, że klub nadal w niego wierzy, a on pięknie się za to odpłaca. Francesco zbliża się do mojego rekordu bramek zdobytych dla jednego zespołu? Wow, nie powinienem gratulować mu z powodu dobrego początku sezonu! Rekordy są po to, by ktoś mógł je pobić. Mam nadzieję, że Francesco się uda“.
Czy można porównywać ostatnią sytuację w Napoli do Juventusu po sprzedaży Zidane’a? “To była inna historia i inny zespół, ale podstawowe fakty są do siebie podobne. W dzisiejszej piłce czasem trzeba sprzedać, żeby móc kupić. Nie jest to oczywiście zawsze warunek konieczny, ale w dzisiejszej rzeczywistości dla wielu zespołów właśnie tak to wygląda“.

Nie mogło zabraknąć oczywiście pytania o ocenę ostatnich poczynań Juventusu. “
Juve wygrywa, ale nie zawsze przekonuje? Nie obserwowałem ich ostatnio zbyt uważnie, ale widziałem, że mają 6 zwycięstw i jeden remis, to nie jest zły bilans. Conte mówił, że wszędzie czają się wrogowie? Nie posiadam odpowiedniej wiedzy, by móc to skomentować. Na pewno dzisiejsi trenerzy świetnie potrafią motywować swoje zespoły, przez cały czas utrzymując w swoim otoczeniu odpowiednie napięcie. Możliwe, że te słowa służyły właśnie temu. Powtarzam jednak, że nie śledziłem dokładnie ostatnich wydarzeń. Na pewno po dwóch latach wygrywania zespół stał się dla wszystkich celem. Czy Del Piero mógłby się dziś przydać Starej Damie? Dzisiaj staram się dać jak najwięcej Sydney FC, za Juve trzymam kciuki. Sytuacja w Lidze Mistrzów? Jeszcze nic straconego, wszystko w rękach drużyny. Gra Teveza z 10 na plecach? Powtarzam to, co powiedziałem jakiś czas temu – prawidłowo, że koszulka z tym numerem nie została zastrzeżona, pozostanie ona marzeniem dla wielu zawodników. Wydaje mi się, że Tevez zaczął sezon bardzo dobrze. Mam nadzieję, że utrzyma wysoką formę“.