Przed meczem Galatasaray – Juventus
Tuż przed nami mecz Juventusu z Galatasaray. Życie napisało scenariusz, w którym to właśnie wyjazdowe starcie z Turkami będzie dla ekipy Antonio Conte najważniejszym spotkaniem w tej fazie sezonu. Przez 90-kilka minut oba zespoły będą walczyć o prestiż gry w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, jak również o dość pokaźną sumę pieniędzy – mowa o około 20 milionach euro, które zarobi jedna z drużyn za awans z grupy. Piłkarze Galaty mają dodatkowo możliwość uzyskania indywidualnych premii do prezydenta ich klubu – 250 000 euro dla każdego, wystarczy ograć Starą Damę. Podobnie jak rok temu przed meczem z Szachtarem, tak również teraz Juventusowi do awansu wystarczy remis, jednak osiągnięcie nawet takiego wyniku na Turk Telekom Arena na pewno nie będzie proste. Czy Mistrzowie Italii po raz kolejny będą uczestnikiem 1/8 finału Champions League?
Juventini wylądowali na lotnisku w Stambule w niedzielę wieczorem. Mecz na otwartym w 2011 roku obiekcie będzie szóstym spotkaniem w historii pomiędzy omawianymi drużynami. Bilans nie faworyzuje żadnej ze stron. Włosi i Turcy mają po jednym zwycięstwie na koncie, ponadto zanotowano 3 remisy. Podział punktów miał miejsce w ostatnim spotkaniu rozegranym 2 października bieżącego roku w ramach 2. kolejki fazy grupowej. Wynik otworzył Drogba, który z zimną krwią wykorzystał koszmarny błąd defensywy Juve. Bianconeri walczyli z całych sił, co przyniosło efekt w postaci bramek Vidala oraz Quagliarelli, jednak w samej końcówce złe ustawienie Mauricio Isli sprokurowało drugą bramkę dla drużyny Roberto Manciniego, w rezultacie czego padł remis 2:2.
Do pierwszego składu Starej Damy prawdopodobnie w końcu wróci Lichtsteiner. Chwili tej z utęsknieniem wypatrywali kibice turyńczyków, bowiem ani Isla, ani Padoin nie prezentowali na prawej flance należytej jakości. Niestety, w tym arcyważnym spotkaniu zabraknie Andrei Pirlo, który leczy uraz kolana. Najważniejsze jednak, że wszystko jest w rękach Włochów, którzy nie muszą oglądać się na wynik równoległego meczu Realu Madryt z FC Kopenhagą. Bianconeri posiadają już potrzebne doświadczenie zdobyte na wyjazdach w Madrycie, Monachium, Londynie, Doniecku czy Glasgow, więc należy wymagać, że przypieczętują swoją przynależność do grona najlepszych w Europie. Brak awansu byłby istną katastrofą. Jak będzie? Początek meczu o wszystko 10 grudnia o godzinie 20:45. Widowisko będzie dostępne za pośrednictwem polskiej stacji nSport HD.
Zawodnicy godni uwagi
Didier Drogba i Felipe Melo
Iworyjczyk, mimo 35 lat na karku, ciągle pozostaje piekielnie groźnym napastnikiem, o czym Juventus przekonał się w poprzednim meczu. Drogba strzelał Starej Danie bramki zarówno w barwach Galatasaray, jak i Chelsea. Na Brazylijczyka warto zwrócić uwagę choćby z powodu jego epizodu w Turynie. Przygoda Melo z biało-czarną koszulką nie była zbyt udana i choć sam przyznaje, że nie ma urazy do byłego otoczenia, na pewno będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony.
Andrea Barzagli, Leonardo Bonucci i Giorgio Chiellini
Tym razem to słynny już tercet Barzagli-Bonucci-Chiellini może zapewnić awans Starej Damie. Choć wiadomo, że za umiejętną grę w destrukcji odpowiedzialny jest praktycznie cały zespół, często to formacja defensywna bierze odpowiedzialność za stracone gole. Jeśli takowych na koncie Juve będzie zero, Antonio Conte i spółka będą świętować awans.
Przewidywane składy
Galatasaray (3-4-1-2): Muslera – Chedjou, Gulselam, Zan – Eboue, Inan, Melo, Riera – Sneijder – Drogba, Yilmaz
Ławka: Iscan, Balta, Kaya, Sariogglu, Baytar, Bulut, Amrabat
Juventus (3-5-2): Buffon – Barzagli, Bonucci, Chiellini – Lichtsteiner, Vidal, Pogba, Marchisio, Asamoah – Tevez, Llorente
Ławka: Storari, Ogbonna, Peluso, Isla, Padoin, Quagliarella, Vucinić
Wytypuj wynik meczu w naszym typerze TUTAJ
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sędzia meczu
Sprawdź, gdzie kibice oglądają mecz
Statystyki spotkań Juventusu z Galatasaray
Terminarz Ligi Mistrzów
Terminarz Juventusu
