Juventus – Avellino 3:0 (3:0)
Już po 35 minutach gry zakończył się mecz pomiędzy Juventusem i Avellino w rozgrywkach Coppa Italia, bowiem w tym przedziale czasowym padły wszystkie bramki, co znacznie przyczyniło się do niewielkich emocji w dalszej części spotkania. Do siatki już w 7. minucie w stylu Del Piero – w samo okienko trafił Giovinco. Filigranowy zawodnik zapisał na swoje konto jeszcze 2 asysty z rzutów wolnych najpierw przy golu Caceresa w 16. minucie, a następnie przy trafieniu Quagliarelli w 35. minucie spotkania.
Gospodarze przystąpili do tego pojedynku z zaledwie dwoma podstawowymi zawodnikami w pierwszej 11. Byli nimi Asamoah oraz Marchisio, grający tym razem na typowej pozycji Andrei Pirlo. Nie trzeba było szczególnie przyglądać się wyjściowej jedenastce, bowiem różnice w stylu gry dzisiejszego Juve było widać jak na dłoni.
Mimo większych problemów z rozegraniem piłki oraz licznych niecelnych podań, Bianconeri zdołali szybko strzelić 3 bramki i tym samym przesądzić o losach awansu do dalszej rundy.
W 7′ Fabio Quagliarella dobrze dostrzegł partnera z ataku i obsłużył go podaniem. Giovinco na małej przestrzeni przyjął piłkę zwodem i bardzo precyzyjnie zawinął futbolówkę po długim słupku z kilkunastu metrów. Strzelec pierwszego gola miał spory udział przy drugiej bramce gdzie z prawej strony boiska wykonywał rzut wolny. Zamieszanie w polu karnym wślizgiem wykorzystał Caceres, nie mając problemów z wpakowaniem piłki do siatki. W 35. minucie ponownie Giovinco asystował z wolnego, tym razem jednak z drugiej strony boiska. Quagliarella urwał się obrońcy w stronę krótkiego słupka i mocnym strzałem pokonał bramkarza gości. Włoch miał jednak przy tym trochę szczęścia, ponieważ odległość strzału była dosyć duża, a interwencja golkipera Avellino pozostawiała wiele do życzenia. Bianconeri mieli jeszcze kilka okazji do zdobycia gola, jednak żadnej nie wykorzystali.
Mecz nie należał do najbardziej emocjonujących, ani nie toczył się w zbyt szybkim tempie, ale niewątpliwie obfitował w kilka pozytywnych wydarzeń. Bramki Giovinco i Quagliarelli pozwoliły przełamać się rezerwowym napastnikom po długiej przerwie bez trafień. Od 68. minuty szansę debiutu otrzymał Ouasim Bouy, natomiast na ostatnie 8 minut na boisku pojawił się również dawno nie widziany na boisku Simone Pepe.
Wartym uznania była liczna frekwencja i znakomita postawa kibiców gości. Często się zdarza, że sympatycy ligowych rywali Juventusu z dużych miast, mając niewiele kilometrów do pokonania zjawiają się małymi garstkami. Fani Avellino zapełnili całkowicie trybunę gości, a także świetnie dopingowali swoich ulubieńców do końca spotkania przy stanie 3:0.
Juventus – Avellino 3:0 (3:0)
7′ Giovinco (asysta Quagliarella), 16′ Caceres (asysta Giovinco), 35′ Quagliarella (asysta Giovinco)
JUVENTUS (3-5-2): Storari – Caceres, Ogbonna, Peluso – Motta (82′ Lichtsteiner), Padoin, Marchisio, Asamoah (68′ Bouy), De Ceglie – Quagliarella, Giovinco (82′ Pepe)
Ławka rezerwowych: Rubinho, Barzagli, Bonucci, Chiellini, Isla, Pogba, Tevez, Llorente
Trener: Antonio Conte
AVELLINO (3-5-2): Di Masi – Izzo, Peccarisi, Pisacane – Zappacosta, D’Angelo, Togni (46′ Schiavon), Arini (71′ Angiulli), Millesi – Herrera, Castaldo (55′ Galabinov)
Ławka rezerwowych: Seculin, Bittante, Fabbro, De Vito, Abero, Massimo, Soncin, Biancolino
Trener: Massimo Rastelli
Sędzia główny: Massimiliano Irrati
Żółte kartki: 82′ Bouy
Statystyki:
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sędzia meczu
Statystyki spotkań Juventusu z Avellino
Terminarz Coppa Italia
Terminarz Juventusu