Strona główna » Aktualności » Llorente: Toro, urodziłem się matadorem
Llorente: Toro, urodziłem się matadorem
“Toro, urodziłem się matadorem” – taki tytuł nosi wywiad z Fernando Llorente (na zdjęciu) opublikowany w dzisiejszym wydaniu Tuttosport. “Miałem dużo wspólnego z bykami w swoim życiu. Kiedy byłem dzieckiem, ojciec często zabierał mnie na korridę, czasem przebierałem się za matadora. Uwielbiałem to. Chciałbym zdobyć gola w derbach, nakręcają mnie mecze z wieloma podtekstami. Wiem, co oznaczają dla pasjonatów. Przez dziewięć lat w Bilbao rozegrałem wiele wyjątkowych starć z Realem Sociedad. Społeczno-polityczne komplikacje rzutują na rywlizację sportową“.
“Tevez? Bardzo się różnimy i być może dlatego tworzymy tak dobrą parę. Apacz jest bardziej agresywny, bardziej ruchliwy, szybko można wyczuć jego chęć strzelenia bramki. Nie jesteśmy jakimiś wielkimi kolegami poza boiskiem, ale ostatnio spędzam więcej czasu z nim, niż ze swoją dziewczyną. Conte to wspaniały trener. Wnosi swoje doświadczenie z czasów kariery piłkarskiej i widzi sytuacje, które dopiero się wydarzą. Ostrzega Cię wcześniej, więc od razu stajesz się bardziej uważny. On po prostu żyje piłką i przenosi na nas swoją energię oraz głód zwycięstw. Jestem ciekaw, jakim był piłkarzem. Muszę przejrzeć nagrania na YouTube. Czasami opowiada nam historie z tamtych czasów, żebyśmy szybko zrozumieli co ma na myśli“.

“
Trudno znaleźć tak bardzo zjednoczoną szatnię, jak w Juve. Przed meczami zwykle dzielę pokój z Paulem Pogbą i zawsze mnie rozśmiesza. Paul dobrze zdaje sobie sprawę ze swojego potencjału, dzięki któremu może kiedyś wygrać Złotą Piłkę“.