Neto: Nie boję się Teveza

Bramkarz Fiorentiny Neto (na zdjęciu) przyznał, że nie obawia się starcia z Juventusem. “Wiemy, jak ważny jest ten mecz, dlatego musimy utrzymać maksymalny poziom koncentracji. To jedyny sposób, aby uzyskać dobry rezultat. Jesteśmy świadomi tego, jak wielkie znaczenie ma dla naszego miasta rywalizacja ze Starą Damą. Rozmawiałem już z Andersonem i wyjaśniłem mu, o co chodzi w starciach Juve i Violi. Całe miasto żyje najbliższymi pojedynkami. O niczym innym już się tutaj nie myśli“.

“Czy obawiam się Carlosa Teveza? Nie. Do ubiegłej kolejki to Giuseppe Rossi był liderem klasyfikacji najlepszych strzelców. Nie możemy skupiać się tylko na nim i Fernando Llorente. Musimy pokazać nasz styl i przenieść elementy wyćwiczone na treningu do meczu. Znamy silne strony Juventusu, ale my też je mamy, dlatego nie możemy ograniczać się jedynie do ich eliminacji” – kontynuował Brazylijczyk podczas konferencji prasowej.

“Juve będzie grać swoje, a my swoje. Gigi Buffon jest wspaniałym bramkarzem, którego nie trzeba przedstawiać. Mimo to są inni, którzy prezentują podobny poziom, a może nawet i lepszy. Podoba mi się Iker Casillas, choć nie gra zbyt często” – dodał.

Neto na początku swojej przygody we Florencji był bardzo krytykowany, jednak z czasem zdobył uznanie. Jednym z takich spotkań było zwycięstwo 4:2 właśnie ze Starą Damą. “Ten mecz był bardzo ważny i pozostanie w historii klubu. Jednakże będą też inne mecze rozgrywane w innej atmosferze. Również w takich pojedynkach musimy zdobywać pewność siebie, żebyśmy czuli się mocni. Jeśli spojrzymy na statystyki to zobaczymy, że mamy trzecią najlepszą obronę w lidze. Początkowo irytowało mnie, że mało grałem. Krytyka mediów nie ma tu nic do rzeczy, bo to część futbolu. Mam nadzieję, że będę bramkarzem Fiorentiny na lata. Jeśli uda się przedłużyć kontrakt to będę szczęśliwy, jednak o to pytajcie mojego agenta“.

www.football-italia.net