Co w trawie piszczy?

Sezon powoli wkracza w decydującą fazę. Tymczasem w mediach aż huczy od spekulacji transferowych, a różne źródła prześcigają się w podawaniu coraz to nowszych wiadomości. Część z nich może wydawać się mało prawdopodobna. Inne sprawiają wrażenie bardziej realnych. O czym się mówi w ostatnim czasie we Włoszech i Europie? Zapraszamy do lektury.

Tuttomercatoweb informuje, że latem Mirko Vucinić może zamienić Juventus na Liverpool. Czarnogórzec w tym sezonie zmaga się z kontuzjami,a niepodważalną pozycję w zespole Antonio Conte ma para Carlos Tevez – Fernando Llorente. Napastnik wystąpił zaledwie w jedenastu spotkaniach zdobywając dwie bramki, a zimą był łączony z Arsenalem oraz praktycznie jedną nogą w Interze Mediolan. Z kolei The Reds próbują zabezpieczyć się przed ewentualnym odejściem Luisa Suareza. W poprzednim miesiącu światło dzienne ujrzała również informacja o zainteresowaniu drużyny z Anfield Sebastianem Giovinco.

Daily Star oraz The Mirror twierdzą, że Southampton będzie chciał sprowadzić na St. Mary Stadium Fabio Quagliarellę, który mógłby być częścią zapłaty za Pablo Osvaldo, który obecnie jest na wypożyczeniu w Turynie i pokazuje się z całkiem dobrej strony. Święci wyceniają go na kwotę 2 mln funtów i widzą w byłym zawodniku Napoli duży potencjał, który pozwoliłby na wzmocnienie ich drużyny. Z kolei los Fabio w stolicy Piemontu wydaje się przesądzony. W obecnym sezonie zaliczył szesnaście występów w trykocie Juve. We Włoszech z kolei mówi się, że 31-letni zawodnik latem może trafić do Lazio za około 6 mln euro.

W weekend w angielskiej prasie gruchnęła wiadomość, że Robin van Persie latem chciałby zawitać na Juventus Stadium i jest gotów zrezygnować z 10 mln funtów – tyle otrzymałby jeszcze za wypełnienie kontraktu na Old Trafford. Jedno z holenderskich źródeł poinformowało, że napastnik poprosił już nawet o transfer. Van Persie jest zdeterminowany, aby opuścić słabo spisujący się Manchester United pod wodzą Davida Moyesa. Latem 2012 roku zawodnik był już blisko Starej Damy, ale ostatecznie zdecydował się na przenosiny do Czerwonych Diabłów, które zapłaciły Arsenalowi 24 mln funtów. Mówi się, że Bianconeri musieliby zaoferować podobną kwotę za Holendra, który jest gotowy obniżyć zarobki w celu umożliwienia transferu.

Juventus dołącza do wyścigu po Nicolasa Gaitana – donosi footballdirectnews. Zawodnikiem Benfiki interesuje się również Liverpool oraz Manchester United. Argentyńczyk był wyróżniającą się postacią drużyny z Lizbony w ostatnich sezonach, czym przykuł uwagę klubów z Europy. Wcześniej Stara Dama była łączona między innymi z Ezequilem Lavezzim oraz Xherdanem Shaqirim, jednak to przenosiny Gaitana są bardziej prawdopodobne, który jest po prostu tańszy. “Nadal jesteśmy zainteresowani Gaitanem, ale tego zawodnika chce również Juventus. To wielki klub, dlatego taki transfer byłby kuszący dla niego” – przyznała jedna z osób blisko związanych z The Reds. Kontrakt byłego piłkarza Boca Juniors wygasa w 2016 roku.

To samo źródło twierdzi, że Aleksandar Kolarov wciąż znajduje się w kręgu zainteresowań Bianconerich, którzy podczas letniego mercato będą chcieli wzmocnić lewą flankę. Jednak wydaje się, że bardziej prawdopodobna jest opcja przenosin do Turynu Fabio Coentrao, który jest tylko rezerwowym w Realu Madryt. Portugalczyk przyznał też ostatnio, że chętnie zmieniłby otoczenie, aby móc grać regularnie.

Stara Dama ponoć chętnie sprowadziłaby na Juventus Stadium Moratę – informuje Marca oraz La Gazzetta dello Sport. W kręgu zainteresowań Juve jest łącznie trzech zawodników Los Blancos. Oprócz wcześniej wspomnianych mówi się również o Angelu Di Marii. Z kolei w drugą stronę mógłby powędrować Arturo Vidal bądź Paul Pogba. W obu przypadkach różne źródła podają, iż Królewscy oferują od 50 do 70 mln euro. Częścią tej kwoty mógłby być również jeden z piłkarzy z Madrytu. Na temat ciągłych spekulacji związanych z chilijskim pomocnikiem wypowiedział się w ostatnim czasie Carlo Ancelotti przyznając: “Nasza pomoc nie wymaga wzmocnień“.

Paul Pogba jest ponadto celem transferowym numer jeden Paris Saint Germain, które za młodego Francuza oferuje 70 mln euro. Jednak obecnie taka kwota nie przekonuje Andrei Agnellego, który ostatnio stwierdził, że Juventus jest kupcem, nie sprzedawcą. Z kolei do Turynu z Paryża może przybyć Jeremy Menez, któremu latem kończy się kontrakt z paryżanami. “Długo rozmawialiśmy na temat przedłużenia kontraktu, ale nic z tego nie wynikło. Straciłem pewność siebie, a kibice sprawiają mi przykrość wygwizdując mnie nawet, gdy daję z siebie wszystko. Mam kontrakt ważny jeszcze przez trzy miesiące, a potem chciałbym zacząć grać regularnie i odzyskać formę” – powiedział Menez. Wszystko wskazuje na to, że piłkarz opuści po zakończeniu sezonu Parc des Princes. Wiedząc jak pracuje Giuseppe Marotta to wydaje się, że nie przepuści takiej okazji. Tuttosport informuje natomiast, że w ostatnim czasie do wyścigu po Meneza włączyło się Napoli.

Skauci Juventusu przyglądają się 22-letniemu obrońcy Porto Danilo, który na Estadio Dragao trafił w 2011 roku za 13 mln euro z Santosu. Portugalski El Gol Digital uważa jednak, że ten transfer jest mało realny, bowiem piłkarz ma zapisaną klauzulę odejścia w wysokości 50 mln euro. Innym zawodnikiem portugalskiej drużyny, któremu bacznie przygląda się Stara Dama jest Juan Iturbe obecnie przebywający na wypożyczeniu w Hellasie Verona. W tym przypadku konkurentami w wyścigu po podpis 20-latka jest AS Roma. Mastini mają prawo pierwokupu Argentyńczyka za kwotę 15 mln euro i zdaniem Tuttosport będą chcieli z niego skorzystać, aby sprzedać Iturbe z zyskiem.

Na celowniku Bianconerich znalazło się również dwóch młodych napastników – Anthony Martial z Monaco oraz Jurgen Locadia z PSV Eindhoven donosi Tuttosport. Szukając wzmocnień Juventus spogląda w przyszłość obserwując utalentowanych piłkarzy. 18-letni Francuz do Monaco trafił latem z Lyonu i w obecnym sezonie Ligue 1 wystąpił w dziewięciu spotkaniach zdobywając dwa gole. Locadia ma 20 lat i jest podstawowym piłkarzem drużyny z Holandii. Na swoim koncie ma już 23 występy oraz osiem bramek.