Strona główna » Aktualności » Gazzetta obszernie o Lyonie
Gazzetta obszernie o Lyonie
“Juve, uśmiech! Lyon nie jest straszny” – tytułuje swój dzisiejszy artykuł o losowaniu ćwierćfinałów Ligi Europy La Gazzetta dello Sport. “Dobre dla Juve losowanie w wykonaniu ich byłego piłkarza Ciro Ferrary – Lyonowi należy się szacunek, ale jest do pokonania” – czytamy dalej.
Mediolański dziennik podkreśla, że Juventusowi udało się uniknąć najtrudniejszych przeszkód w postaci drużyn hiszpańskich i portugalskich. Być może Stara Dama wolałaby Alkmaar lub Basel, ale i tak nie ma prawa do narzekania. Lyon bowiem nie jest już tą samą drużyną, która w minionej dekadzie osiągnęła trzy ćwierćfinały i jeden półfinał Ligi Mistrzów. W tym roku Francuzi nie zakwalifikowali się do tych elitarnych rozgrywek, odpadając w dwumeczu z Realem Sociedad (0:4). W Lidze Europy los przydzielił im Real Betis, Vitorię Guimaraes oraz HNK Rijeka w grupie, a następnie niezbyt wymagających rywali w postaci Czornomorca Odessa i Viktorii Pilzno w fazie pucharowej.
Następnie czytamy, że na pewno będzie to dla Juventusu łatwy wyjazd od strony logistycznej. Z Turynu jest bliżej do Lyonu niż do Florencji. Około 300-kilometrowa podróż jest dobrą informacją nie tylko dla zawodników, ale również dla fanów, którzy będą mogli dostać się do Francji samochodem lub pociągiem. Jeśli mowa o pociągach, to Gazzetta podaje, że połączenie Lyon-Turyn jest w planach włoskich szybkich kolei (Treno Alta Velocita), ale prace w tym zakresie zostały spowolnione przez wojujących ekologów z grupy No Tav.

Analizując rywala od strony taktycznej, mediolański dziennik wskazuje na 4-3-1-2 jako ustawienie najczęściej stosowane przez Remiego Garde. Lyon, zepchnięty z piedestału przez bardzo bogate Paris Saint-Germain i Monaco, znajduje się obecnie w fazie odbudowy i cierpliwie czeka na lepsze czasy. Skład drużyny w sporej mierze opiera się na wychowankach, spośród których dziennikarze wyrózniają Lopesa (bramkarz), Greniera (elegancja Kaki), Gonalonsa (Napoli walczyło o jego transfer miesiącami) i Lacazette’a (13 ligowych goli w tym sezonie). Ponadto,
Gazzetta wspomina o dziurawej defensywie i jednym wielkim rozczarowaniu. Tym ostatnim jest oczywiście Yoann Gourcuff, swego czasu kreowany na nowego Zidane’a. W tym sezonie 27-latka prześladują kontuzje, co nie przeszkadza mu w pobieraniu z klubowej kasy ogromnego i niewspółmiernego do poziomu występów wynagrodzenia – 7,6 miliona euro rocznie. Obrona Lyonu w tym sezonie straciła już 35 goli w lidze i na pewno nie można jej nazwać monolitem. Podstawową parę stoperów tworzą 20-letni wychowanek Umtiti (kolega Pogby ze złotej reprezentacji U-20) oraz odrzucony przez PSG Bisevac.