Catania – Juventus 0:1 (0:0)
Wynikiem 0:1 zakończył się pojedynek Juventusu z Catanią na trudnym terenie w Sycylii. Taki rezultat przypadł ostatnio do gustu Antonio Conte i spółce, ponieważ towarzyszy Bianconerim już od 3 ostatnich spotkań i pod kątem wszystkich rozgrywek i biorąc pod uwagę tylko Serie A. Tym razem bohaterem Juve i jedynym strzelcem gola nie był Andrea Pirlo, lecz Carlos Tevez. Mistrzowie Włoch mogli ten mecz wygrać znacznie wyżej jednak szczelna obrona gospodarzy oraz słabsza skuteczność zawodników w biało-czarnych strojach sprzyjała dziś ostatniemu w tabeli zespołowi Catanii.
Już w okolicach 7. minuty bardzo bliski kolejnego gola z rzutu wolnego był Andrea Pirlo. Piłka poszybowała jednak niewiele ponad poprzeczką. Spotkanie było bardzo brutalne i zacięte. Agresji nie brakowało zwłaszcza gospodarzom, którzy próbowali urwać punty faworyzowanemu zespołowi na wszelkie sposoby, dopuszczając się częstych przewinień. Do nietypowej sytuacji doszło w 27. minucie kiedy to sędzia wysłał na trybuny szkoleniowców obu zespołów. Antonio Conte zbyt porywczo domagał się drugiej żółtej kartki dla Bergessio, natomiast Rolando Maran również w tym samym czasie rzucił kilka gorzkich słów w kierunku arbitra. W pierwszej odsłonie gry najbliżej zdobycia gola był Pablo Osvaldo, który w bardzo klarownej pozycji próbował efektownie przelobować bramkarza piętką.
Druga połowa meczu obfitowała w nieco więcej okazji. Ponownie Pablo Osvaldo po jednej z akcji bardzo efektownie uderzał z nożyc. Argentyńczyk z włoskim paszportem pomylił się tym razem naprawdę minimalnie. Ten sam zawodnik w 59. minucie zaliczył na swoje konto asystę. Andrea Pirlo posłał długie podanie do Osvaldo, który pomimo bliskiego krycia obrońców w stylu Fernando Llorente zgrał idealnie głową piłkę do Carlosa Teveza. Najskuteczniejszy napastnik Juventusu wszedł z piłką w pole karne i uderzył płasko w długi róg. Bramkarz Catanii zdołał musnąć piłkę ręką, jednak nie dał rady zapobiec utraty gola. W 68. minucie drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki doczekał się w końcu Bergessio. Czołowy gracz sycylijskiego klubu sukcesywnie pracował na wyrzucenie z boiska zbyt ostrą i nerwową grą. Ostatnie 20 minut gry było nieco luźniejsze, jednakże pomimo kilku groźnych sytuacji ze strony gości wynik nie uległ już zmianie.
Catania – Juventus 0:1 (0:0)
59′ Tevez (asysta Osvaldo)
Catania (3-5-2): Andujar; Bellusci (65′ Leto), Gyomber, Rolin; Izco, Plasil (82′ Peruzzi), Lodi, Rinaudo, Monzon; Bergessio, Barrientos (84′ Keko).
Ławka rezerwowych: Ficara, Legrottaglie, Alvarez, Biraghi, Capuano, Fedato, Boateng, Petkovic.
Trener: Rolando Maran
Juventus (3-5-2): Storari, Caceres, Bonucci, Chiellini, Lichtsteiner, Vidal, Pirlo, Padoin, Isla (66′ Asamoah), Tevez (87′ Giovinco), Osvaldo (63′ Llorente).
Ławka rezerwowych: Buffon, Rubinho, Romagna, Gerbaudo, Quagliarella.
Trener: Antonio Conte
Żółte kartki: 3′ Gyomber, 7′ Bergessio, 87′ Rolin – 14′ Osvaldo
Czerwona kartka: 67. Bergessio
Statystyki:
Bramka Teveza:
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sędzia meczu
Statystyki spotkań Juventusu z Catanią
Terminarz Serie A
Terminarz Juventusu