Llorente: Czas wygrać europejski puchar

Fernando Llorente (na zdjęciu) przyznał, że rozgrywki Ligi Europy są świetną okazją do wygrania europejskiego tytułu dla klubu. Hiszpan jest wdzięczny za to, że może reprezentować barwy tak wspaniałej drużyny i dodaje, że to spełnienie jego marzeń. “Liga Europy z finałem na naszym stadionie bardzo nas motywuje. Sam fakt, że możemy sięgnąć po tytuł pcha nas w kierunku triumfu” – mówił napastnik w wywiadzie dla “AS”.

Oczywiście w naszych głowach tkwi Liga Mistrzów, ale teraz gramy w Lidze Europy i jesteśmy bardzo blisko finału. To znakomita okazja, aby wygrać europejski puchar, którego brakuje Juve już od wielu lat. Miałem ogromne szczęście, że mogłem tutaj przybyć. Gra dla Starej Damy jest jak marzenie, które się spełniło. Wszystko układa się bardzo dobrze. Muszę ciężko pracować na finiszu rozgrywek zwłaszcza, że chcemy triumfować na dwóch frontach. Mistrzostwa Świata? Dla mnie nie będzie to łatwe, aby pojechać na Mundial. Gra w reprezentacji jest trudna, ale nikt z nas nie traci nadziei na wyjazd” – dodał.

www.football-italia.net

Juventus – Udinese z LEĆ NA MECZ! Ostatni mecz sezonu!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

deban
deban
11 lat temu

no jeśli Ferdek ma zamiar strzelać więcej takich bramek jak pierwsza z Livorno - to winszuje sukcesu.

Ouh_yeah
Ouh_yeah
11 lat temu

@Crunny
Między 2,5-3 mln wyciągają zawodnicy typu Vucinić/Quagliarella. Llorente miał 3 bańki już w Bilbao 😛

daroo89
daroo89
11 lat temu

Przy wszystkich zadaniach taktycznych (cofanie się do rozegrania, gra na ścianę etc.), w swoim pierwszym sezonie w Serie A te 13 bramek to całkiem niezłe osiągnięcie. Mam wrażenie, że gdybyśmy grali formacją z jednym wysuniętym napastnikiem to miałby tych bramek na koncie jeszcze więcej, bo Llorente w polu karnym czuje się jak ryba w wodzie.

panlider
panlider
11 lat temu

Konkurencja w postaci Villi i Costy nie wróży Ferdkowi najlepiej, poza tym Hiszpanie grają ostatnio bez nominalnego napastnika, a szkoda.

Crunny
Crunny
11 lat temu

Póki co wydaje się, że dobry transfer. Może jeszcze nie 10/10, ale takie solidne 8. 4,5 mln rocznie przez 4 lata - tyle kosztował nas jego transfer. Normalnie zawodnikowi tej klasy i tak musielibyśmy płacić jakieś 2,5-3 mln, więc tak jakby sprowadziliśmy go za ok. 6-8 mln.

Lub zaloguj się za pomocą: