Marchisio: Miałem szczęście

Dojście do półfinału Ligi Europy nie było łatwe. Dziś zaczęliśmy dobrze, ale później straciliśmy bramkę wyrównującą. Miałem szczęście przy bramce, ale liczy się awans” – mówił dla SportMediaset Claudio Marchisio (na zdjęciu) po zakończeniu meczu z Lyonem – “Zawsze chcemy grać do samego końca w każdych rozgrywkach. Tevez? Liczy się to, że wygrywamy jako drużyna. Carlos jest wielkim mistrzem, który udowadnia to nawet wtedy, gdy nie trafia do siatki. Nasz zespół rozwinął się także dzięki niemu“.

www.football-italia.net

Juventus – Udinese z LEĆ NA MECZ! Ostatni mecz sezonu!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Donadamesko
Donadamesko
11 lat temu

Tevez i patrzenie jak pcha się z piłką w 4 obrońców przy nie pewnym wyniku mając lrpiej ustawionych kolegów to już egoizm.

pavel88
pavel88
11 lat temu

i znowu jest "mistrzem" 🙂

hellspawn
hellspawn
11 lat temu

wloski - miał prawo, ale po co doprowadzać do takich sytuacji? Wiadomo, że lepiej złapać lub wybić piłkę rękami niż głową. Od tego jest bramkarz. Wina idzie na dwóch.

hellspawn
hellspawn
11 lat temu

Pluto
Równie dobrze Gigi mógł wyjść z bramki i przechwycić dośrodkowanie. Miał na to kupę czasu, bo piłka leciała jak tania sklejka.

wloski
wloski
11 lat temu

Nie no Marchisio dał <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> przy tej straconej bramce, Buffon miał prawo zostać w linii.

Pluto
Pluto
11 lat temu

Przy golu Brianda niezla maniane odstawil, na tym poziomie takie bledy nie przystoja.

Lub zaloguj się za pomocą: