Strona główna » Aktualności » Conte przed meczem z Udinese
Conte przed meczem z Udinese
Antonio Conte (na zdjęciu) pojawił się na przedmeczowej konferencji prasowej po trzech miesiącach przerwy. Szkoleniowiec Juventusu obraził się w styczniu na dziennikarzy, którzy celowo podkoloryzowali jego wypowiedzi na temat rynku transferowego. Dziś 44-latek był dostępny dla przedstawicieli mediów, którzy rozpoczęli od pytań o fantastyczną postawę Romy. “Fakt, że nikt jeszcze nie wygrał scudetto nie jest dla mnie zaskoczeniem. Mówiłem to już wiele razy, choć niektórzy twierdzili, że liga jest już skończona. Czy się obawiam? Dla mnie nie jest to żadna nowość. Wiedziałem, że do końca sezonu będziemy szli łeb w łeb z Romą. Mamy pięć punktów przewagi, półfinały Ligi Europy, postaramy się podejść do tego właściwie i wygrać. Na pewno jest to sytuacja trudna pod wieloma względami: fizycznym, psychologicznym, ale jest również bardzo ekscytująca i to powinno dać nam siłę. Vidal? Trochę boli go kolano. Pojedzie z nami do Udine i na miejscu ocenimy, czy będzie grał, czy nie. Dlaczego akurat teraz zdecydowałem się wrócić do konferencji? Zostało sześć meczów, musiałem oszczędzać głos, żebym dał radę do końca sezonu” – stwierdził z szerokim uśmiechem.

Rudi Garcia powiedział w tym tygodniu, że jego drużyna walczy sama przeciwko wszystkim. “
Cóż, wiem jak to jest być w Juventusie. Dziś, jutro, codziennie… każdego dnia jesteśmy przeciwko wszystkim. Może dla nich to coś nowego, dla nas zawsze tak było i tak pozostanie. Wcześniej byliśmy może bardziej sympatyczni, ale odkąd wygrywamy, wszyscy są przeciwko nam. Jesteśmy z tego dumni. Czy Garcia insynuuje, że Juventusowi pomogli sędziowie? Słuchaj… nie podoba mi się to pytanie, więc nie odpowiem” – uśmiechnął się Conte. Niektórzy piłkarze Romy poprosili swoich byłych kolegów z Udinese, aby urwali punkty Juve. “
Właściwie nie było potrzeby prosić, bo każdy gra przeciwko nam na maksimum. Czy to ostatni zespół w tabeli, czy przedostatni, czy drugi… każdy gra jak o życie, przywykliśmy do tego. Czy jestem rozczarowany Osvaldo? O Danim mogę mówić tylko same dobre rzeczy. Jak już wspominałem, nie można pominąć faktu, że miał bardzo mało czasu na odnalezienie się w innym systemie gry, a nawet właściwe przygotowanie fizyczne. Jest to spora przeszkoda, ale Dani jest do mojej dyspozycji, dobrze wprowadził się do szatni i jestem przekonany, że pomoże nam w osiągnięciu celów. Moja przyszłość? Myślę, że dziś jest kompletnie bez znaczenia. Trzeba skupić się na finiszu sezonu, o mnie się nie martwcie“.
www.tuttojuve.com