Strona główna » Aktualności » LGDS: kasa Juve pusta
LGDS: kasa Juve pusta
Jedynym słusznym wyborem Juventusu będzie sprzedaż Paula Pogby (na zdjęciu) – taką tezę stawia dzisiejsze wydaje La Gazzetta dello Sport. Mediolański dziennik twierdzi, że sejf Starej Damy jest niemal pusty i żeby zespół mógł spełniać swoje ambicje polegające na dalszym rozwoju umożliwiającym walkę o zaawansowaną fazę Ligi Mistrzów, Bianconeri muszą poprosić Exor o dofinansowanie, lub przystać na zawrotną ofertę sprzedaży 21-letniego Francuza.
Holding kierowany przez Johna Elkanna jest w świetnej kondycji, jednak pamiętając słowa wnuka Gianniego Agnellego: “klub powinien pozostać samowystarczalny” – utrata Pogby może być nieunikniona, nawet pomimo powiększenia swoich 12-miesięcznych obrotów o 76% (od 156 milionów euro w 2011 roku do 275 milionów euro w 2013 roku) i zmniejszenia rocznych strat (ujemny bilans na poziomie 95 milionów euro w 2011 roku, dwa lata później na poziomie niecałych 16 milionów euro). Perspektywę finansową Starej Damy mocno obniżyło przedwczesne odpadnięcie z tegorocznej edycji Champions League, przez co planowana roczna strata łącznie urośnie w roku 2014 do około 40 milionów euro. Pamiętając o rosnących wydatkach oraz o planowanych dużych inwestycjach na terenie Continassa wokół Juventus Stadium, najprostszym rozwiązaniem umożliwiającym dalsze ustabilizowanie sytuacji finansowej turyńskiego giganta byłaby sprzedaż francuskiego pomocnika.
Jaką decyzję podejmą włodarze La Vecchia Signora? Według Tuttosport i Sky Sport, klub mimo wszystko planuje walczyć o przedłużenie kontraktu Pogby, a tym samym o jego pozostanie w stolicy Piemontu, choć kolejnym zainteresowanym zdobywcą nagrody Golden Boy, po PSG, Realu, United i Chelsea, jest Bayern Monachium. Oba źródła starają się pokazać prawdziwą wartość gracza, przytaczając statystyki strzałów w światło bramki, strzałów ogółem, ważnych goli zza pola karnego, asyst, przechwyconych piłek, faulów na 21-latku – w każdym z tych zestawień Pogba plasuje się w trójce najlepszych zawodników Juve. Andrea Agnelli i Giuseppe Marotta muszą poważnie zastanowić się nad ruchem dotyczącym podopiecznego Mino Raioli.