Wywiad Immobile dla PS

Na łamach dzisiejszego wydania Przeglądu Sportowego znalazła się miła niespodzianka dla fanów włoskiej piłki – wywiad z królem strzelców Serie A. Ciro Immobile (na zdjęciu) przygotowuje się obecnie z drużyną narodową do Mistrzostw Świata, ale znalazł chwilę na rozmowę z Katarzyną Koziarz.

To pan zastąpi Roberta Lewandowskiego w Borussii Dortmund?

Bardzo możliwe. Przyznam, że mój agent ma teraz mnóstwo pracy w związku z ofertami, jakie do niego napłynęły. Od razu ułatwiłem mu robotę, mówiąc, żeby brał pod uwagę tylko te drużyny, które będą w przyszłym sezonie występować w Lidze Mistrzów. I nie ukrywam, że Borussia Dortmund jest pierwsza w kolejce. Bardzo szanuję ten klub. Perspektywa zastąpienia Roberta Lewandowskiego to dla mnie wielkie wyzwanie. Tak samo jak walka o miano najlepszego strzelca w Bundeslidze.

Został pan królem strzelców, grając w przeciętnym Torino. Okazał się pan lepszy od takich napastników jak Fernando Llorente, Carlos Tevez czy Luca Toni. Zaskoczony?

Najwyraźniej mam to w genach. Jeszcze dwa lata temu grałem w Serie B i też byłem najlepszym strzelcem (28 goli w barwach Pescary – przyp. red.). Ale – jak powiedział mój tata – dopiero teraz, będąc najskuteczniejszym w Serie A, jestem stuprocentowym napastnikiem.

Postęp w karierze jest niesamowity.

To prawda. W dwa lata przebyłem drogę do Serie A, od młodzieżówki do reprezentacji Cesare Prandellego, dostałem powołanie do kadry na Mistrzostwa Świata. Wywalczyłem też tytuł najlepszego strzelca Serie A i teraz zabiegają o mnie najpoważniejsze kluby z Europy. Jak się o tym pomyśli, człowiek czuje się wspaniale. Ale mam też świadomość, że nic nie przyszło samo, że kosztowało mnie to mnóstwo wysiłku. Muszę w tym miejscu podziękować trenerowi Giampiero Venturze, który umiejętnie pokierował moją karierą, udzielał mi cennych rad i wierzył w moje możliwości. Wdzięczny jestem też kolegom z drużyny, bo razem rozegraliśmy wspaniały sezon. I tej oceny nie zmienia to, że nie awansowaliśmy do europejskich pucharów.

Byliście bardzo blisko, wystarczyło wygrać z Fiorentiną. Zamiast tego Torino zremisowało 2:2, a na dodatek Alessio Cerci w doliczonym czasie gry nie wykorzystał rzutu karnego.

Bardzo żałuję, że w tym spotkaniu z powodu czerwonej kartki siedziałem na trybunie. Kto wie, jakby to wszystko się skończyło, gdybym był na murawie… Szkoda tego karnego Cerciego, ale nikt nie ma do niego pretensji. Nawet teraz, podczas zgrupowania reprezentacji Włoch, bardzo go wspieramy, żeby o tym zapomniał. Zresztą w kadrze Prandellego jest wspaniała atmosfera i to mu pomoże.

Wszyscy napastnicy do Brazylii jednak nie polecą. Prandelli powołał siedmiu atakujących, a miejsc jest tylko pięć.

Mam nadzieję, że się załapię do ostatecznej kadry. Już pokazałem, co potrafię. Udowodniłem, że nie boję się odpowiedzialności, wytrzymuję presję i umiem rywalizować z najlepszymi. Trudny wybór przed trenerem, bo każdy z nas jest nieco innym typem napastnika. Mattia Destro gra na samej szpicy, Mario Balotelli natomiast lubi się cofnąć i rozgrywać lub samemu wywalczyć piłkę i gnać z nią na bramkę przeciwnika. Ja z kolei balansuję na granicy spalonego.

Wielu włoskich kibiców widzi w panu drugiego Salvatore Schillaciego. Urodził się pan w 1990 roku, kiedy on zostawał królem strzelców Mundialu rozgrywanego w Brazylii.

Wiem o tym i faktycznie mamy wiele wspólnego. Obydwaj pochodzimy z południa Włoch, mamy podobne temperamenty. Wszystko zależy ode mnie, czy mu dorównam. Ale już teraz czuję się wyróżniony, że dotarłem do pierwszej reprezentacji, w której przede mną występowało wielu znakomitych napastników.

Trenujecie w sposób specyficzny, żeby w Brazylii nic was nie zaskoczyło.

Tak, bo każdy detal jest ważny. Przecież w Ameryce Południowej będziemy grali w ciągu dnia w trudnym klimacie. W tej chwili mamy warunki podobne do tych, jakie zastaniemy w Brazylii. Choć nie do końca, ponieważ nie ma komarów, a w Brazylii na pewno będą obecne. Trener wziął nas w obroty, mamy dwa treningi dziennie i nie ćwiczymy elementów tylko typowo piłkarskich. Uczymy się m.in., jak oddychać, co w ekstremalnym klimacie będzie istotne.

Nie wszystko jednak przebiega idealnie: ktoś obraził Balotellego. Ma to na was jakiś wpływ?

Pochodzę z Neapolu i czasem słyszę na stadionach piosenki o tym, jak miasto i mieszkańców zniszczy Wezuwiusz. Jest mi wtedy przykro, dlatego rozumiem, co musi czuć Balotelli. To jest absurdalne, żeby w 2014 roku kogoś rasistowsko obrażać. Trzeba z tym walczyć.

To teraz o czymś przyjemniejszym, Dopiero co, między jednym zgrupowaniem a drugim, wziął pan ślub.

Ktoś powie, że za dużo szczęścia na raz. A poważnie, to ślub był zaplanowany jeszcze przed startem sezonu. Wtedy nie spodziewałem się, że będę królem strzelców z szansą wyjazdu na Mundial. Ale ze wszystkim się wyrobiłem. Uroczystość odbyła się w piątek w mój wolny dzień, w małym miasteczku. A teraz – mam nadzieję – pojadę na Mundial.

Ślub, mistrzostwa, Borussia. Wytrzyma pan taki natłok wrażeń?

Dużo dziać zaczęło się już wcześniej. Niedawno urodziła nam się córka, Michela.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Davide Ll
Davide Ll
11 lat temu

O jezu jak jak go nie lubie ...

J_Bourne
J_Bourne
11 lat temu

Jeszcze ktoś ma watliwości dlaczego Juve chce go sprzedać, a nie stara się go zatrzymać?

maatohewetbi
maatohewetbi
11 lat temu

Gosc zna swoja wartosc i musi miec ogromny talent.Jak dla mnie szturmem zdobywa sukcesy,musi miec mega psychike.Naprawde mysle ze Juve bedzie zalowalo gdy go sprzeda.

MCJuveForza32Scudetto
MCJuveForza32Scudetto
11 lat temu

Przy naszych " milionach monet " dzięgów na mercato taki zawodnik to zbawienie, no ale... koniecznie chcemy awansować do półfinału...
Ligi Europy i się zemścić. XD

ToM.MaR
to jest po włosku - budynek

Adrian27th
Adrian27th
11 lat temu

Tomasz Opiekulski Tomasz Opiekulski - Wyzywali go na treningach repy jacys rasisci znowu.

AndrzejJuve
AndrzejJuve
11 lat temu

Myślę, ze chłopak ma rację. Ja mam wątpliwości bo gdyby Conte dał mu zielone światło w walce o 11 w Juventusie to chłopak by takich rzeczy nie wygadywał. Na jego miejscu zrobiłbym tak samo - nie mam szansy w Juve, a czuje, że to ten moment to szukałbym drużyny w Lidze Mistrzów. Dortmund to idealne miejsce dla niego bo się rozwinie i Juventus będzie żałować jak i My wszyscy. Szkoda, wielka szkoda - śmialiśmy się… Czytaj więcej »

Alexinhio-10
Alexinhio-10
11 lat temu

Powodzenia Ciro. A zarzad niech zaluje ze nie potrafi sobie radzic z wloskimi talentami.

dmz1991
dmz1991
11 lat temu

A po co nam on. Za granica zaczyna sie temat Raiola, Nedved i zwiazane z tym obserwacje... Balotelliego

rafalperes
rafalperes
11 lat temu

słaby wywiad ukierunkowany na dortmund
jak by on już u nich grał ale to polska a tu takie wywiady są normą

frytek 88
frytek 88
11 lat temu

KASKA chyba sie pospieszyła z tym BVB

pavel88
pavel88
11 lat temu

co mu się dziwić, skoro Marotta ani Conte nie wykazują nim żadnego zainteresowania. Jakiś czas temu była podana przypuszczalna lista zawodników, których Conte by chciał i w jakiej kolejności. Wiem, że to spekulacje medialne, ale Immobile nawet tam nie było. Facet jest królem strzelców SerieA, nie musi się prosić o zainteresowanie

Sosik
Sosik
11 lat temu

Skromny chłopak

ToM.MaR
ToM.MaR
11 lat temu

kto to jest ten immobile ? :p

namelessKING
namelessKING
11 lat temu

Nie wiem jak to brzmiało po włosku, ale mówiąc, że grał w przeciętnym Torino to trochę przesadziła. Torino przeciętne nie było w tym sezonie, a takich rzeczy się nie mówi, tym bardziej, gdy rzeczywistość jest inna. Borussia, Balotelli, ślub... mega wnikliwe pytania, ale z drugiej strony przeciętny Polak czytający ten wywiad ma w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> jego sytuację kontraktową czy tam realia jego… Czytaj więcej »

tabo89
tabo89
11 lat temu

O co chodzi z Balotellim bo nie jestem w temacie?

rolek86
rolek86
11 lat temu

Chyba za szybko poczuł się gwiazdą.

TreDelIbra
TreDelIbra
11 lat temu

"Wielu włoskich kibiców widzi w panu drugiego Salvatore Schillaciego. Urodził się pan w 1990 roku, kiedy on zostawał królem strzelców Mundialu rozgrywanego w Brazylii"

... nie w Brazylii tylko we Wloszech...

Lub zaloguj się za pomocą: