Strona główna » Aktualności » Pirlo: Jestem szczęśliwy
Pirlo: Jestem szczęśliwy
Dziś Andrea Pirlo (na zdjęciu) przedłużył kontrakt z Juventusem do 2016 roku. Pomocnik Starej Damy jest bardzo zadowolony z tego powodu i wierzy, że dwa następne lata będą równie owocne, co poprzednie trzy. “Jestem bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że kolejne dwa lata przyniosą tyle samo radości, co poprzednie trzy. Przenosiny do Turynu to był mój wybór, ponieważ celem klubu i jednocześnie moim jest skuteczne dążenie do poprawy i rozwoju” – przyznał Maestro.
Pirlo został zapytany przez dziennikarzy czy powołałby Carlosa Teveza na Mundial. “Gdybym był selekcjonerem reprezentacji Argentyny to Carlos na pewno otrzymałby powołanie, ponieważ w minionym sezonie dokonał wielkich rzeczy w Juventusie” – odparł. Na treningu reprezentacji Włoch pojawił się dziś Juninho Pernambucano, który przyznał, że gwiazdor Starej Damy jest demonem rzutów wolnych. “Spotkanie było wspaniałe. Oboje chcieliśmy się spotkać. Juninho jest bardzo miłą osobą. Przyniósł mi koszulkę reprezentacji Brazylii z moim nazwiskiem i swoją koszulkę Vasco da Gamy z numerem osiem“.
“Po Mundialu zamierzam odejść na reprezentacyjną emeryturę i ustąpić miejsca młodszym generacjom. Jednak jeśli byłbym potrzebny to z mojej strony nie byłoby problemu z ewentualnym powrotem” – zapowiedział. “Nie wyobrażam sobie natomiast otrzymać powołania i nie grać. Już chyba lepiej zostać w domu” – dodał żartobliwie Pirlo.
“Pracujemy nad poprawą gry zarówno w obronie jak i ataku. Oglądamy powtórki naszych spotkań, w których traciliśmy bramki, żeby nie popełniać więcej tych samych błędów. Napastnicy są od strzelania goli, dlatego w momencie, gdy nie udaje się trafić do siatki rywala stają się nieco nerwowi. To normalne. Należy skoncentrować się na grze dla zespołu, a wtedy efekty przyjdą same. Mistrzostwa Świata w kraju słynącym z piłki nożnej nie zdarzają się zbyt często, dlatego zawsze będziemy pamiętać o tym turnieju” – kontynuował.
“Wszyscy jesteśmy na równi. Jest nas tutaj 23 i każdy jest potrzebny. Nawet dziesięć minut spędzone na murawie może okazać się decydujące. Czy wygramy Mundial? Oczywiście! Ja gram tylko po to, aby odnosić zwycięstwa. Dotarcie do kolejnej rundy nigdy mnie nie zadowala. Mamy niezwykle konkurencyjną drużynę i damy z siebie wszystko, aby osiągnąć ten cel” – mówił Pirlo, który został również zapytany o pierwszego rywala Italii. “Mamy świadomość, że Anglia to świetny zespół. Mają zawodników, którzy mogą zrobić różnicę. Mecze Włochów z Anglią zawsze były świetnymi widowiskami i tym razem będzie podobnie. W Manaus będzie bardzo gorąco, ale dla obu drużyn warunki będą takie same. Przygotowujemy się do tego spotkania pod każdym względem“.
“Faworyci? Brazylia i Hiszpania. Obie ekipy mają w sobie potencjał, dzięki któremu są w stanie sięgnąć po złoto. Nie zapominajmy jednak, że Mistrzostwa Świata często są zaskakujące i przynoszą wiele niespodzianek. Nowe ustawienie? Nie ma żadnego problemu, żebym grał razem z Verrattim. Trenujemy różne ustawienia, aby być przygotowanym na każdą ewentualność”” – zakończył.