Zapowiedź 6. dnia Mistrzostw Świata

Nie wiedzie się póki co na tegorocznym mundialu drużynom z Półwyspu Iberyjskiego. Mało kto spodziewał się, że Hiszpania i Portugalia po pierwszych meczach będą miały bilans bramkowy 1-9! Cristiano Ronaldo i spółka zostali wczoraj rozstrzelani przez Niemców, niesamowicie skutecznie grających zwłaszcza w pierwszej połowie.

Niemcy – Portugalia 4-0 (3-0)
12′ (rzut karny) 45′ 78′ Müller, 32′ Hummels
Deklasacja – tak jednym słowem można ująć wczorajszy mecz Niemców z Portugalczykami. Cristiano Ronaldo był cieniem samego siebie, na domiar złego negatywnie swojej reprezentacji przysłużył się Pepe, który już w pierwszej połowie wyleciał z boiska. Niemcy wykorzystali wszystkie swoje atuty a bohaterem spotkania został gwiazdor Bayernu Monachium Thomas Müller, który z trzema bramkami lideruje obecnie w klasyfikacji króla strzelców mundialu.

Iran – Nigeria 0-0
Spotkanie Iranu z Nigerią było chyba jednym z najsłabszych meczów rozgrywanych jak do tej pory na mundialu. Po raz pierwszy też padł wynik remisowy. Niewielką przewagę posiadali piłkarze z Afryki, nie potrafili tego udokumentować jednak bramką. Po tym meczu na pewno w lepszych nastrojach są za to gracze Bośni i Hercegowiny, którzy mimo porażki z Argentyną, po tym co pokazali w pierwszym meczu będą faworytami kolejnych starć z Iranem i Nigerią.

Ghana – Stany Zjednoczone 1-2 (0-1)
82′ Ayew – 1′ Dempsey, 86′ Brooks
Piłkarze Stanów Zjednoczonych nareszcie zrewanżowali się Ghanie za porażki na poprzednich dwóch mundialach. Amerykanie bardzo szybko objęli prowadzenie, już w 30. sekundzie meczu Clint Dempsey zdobył jak do tej pory najszybszego gola tych mistrzostw. Piłkarze z Afryki wyrównali dopiero w 82. minucie za sprawą Ayewa ale nie cieszyli się długo z remisu. Cztery minuty przed końcem meczu, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego świetnie w polu karnym znalazł się Brooks, który strzałem głową zapewnił trzy punkty swojej ekipie.

Belgia – Algieria, 17 czerwca godz. 18.00
Stadion Mineirão w Belo Horizonte będzie gościł dzisiejszego popołudnia reprezentacje Belgii i Algierii. O ile o piłkarzach z Afryki mówi się bardzo niewiele, to reprezentacja Belgii jest stawiana przez wielu w roli głównego kandydata do zostania czarnym koniem turnieju. Belgowie mają kapitalny młody zespół, który gra efektownie i efektywnie, w głównej mierze również dzięki trenerowi Marcowi Wilmotsowi. Piłkarze z Algierii powinni być jedynie pierwszą przeszkodzą Belgów, którzy nie znaleźli się w zbyt trudnej grupie i ich ewentualna eliminacja przed fazą pucharową byłaby z pewnością dużą niespodzianką.

Brazylia – Meksyk, 17 czerwca, godz. 21.00
Zanim swój pierwszy mecz na mundialu rozegrają Rosjanie oraz Koreańczycy, poznamy wynik najciekawiej zapowiadającego się starcia w grupie A. Na inaugurację drugiej kolejki mundialu, zmierzą się dwie ekipy które po pierwszych meczach zainkasowały po trzy punkty. Brazylię czeka kolejne bardzo trudne zadanie, Meksyk to co prawda drużyna inaczej grająca niż Chorwaci, z pewnością jednak będąca w stanie zagrozić Canarinhos, którzy w pierwszym meczu nie pokazali niczego specjalnego.

Rosja – Korea Południowa, 17 czerwca godz. 0.00
Ostatnie spotkanie pierwszej kolejki spotkań na mistrzostwach zapowiada się bardzo ciekawie. W tym spotkaniu nie ma zdecydowanego faworyta. Korea to regularny uczestnik mistrzostw świata, Rosja zagra na mundialu po raz pierwszy od 12 lat. Trener Fabio Capello zabrał do Brazylii drużynę złożoną wyłącznie z piłkarzy występujących w rosyjskiej ekstraklasie. W listopadowym meczu towarzyskim Sborna wygrała 2-1, na mundialu ten wynik może być jednak zupełnie inny.

Zobacz także:
Typuj wyniki w Typerze JuvePoland