Zapowiedź 8. dnia Mistrzostw Świata 2014

Hiszpanie za burtą mundialu – taki news wczoraj wieczorem obiegł niemalże cały świat. Mistrzów świata sprzed czterech lat wyeliminowało Chile, z Arturo Vidalem i Mauricio Islą w składzie. A już dziś kolejna światowa potęga – tym razem Anglia, może stracić szanse na fazę pucharową i zacząć pakować walizki.

Mistrzostwa Świata Sklep

Mistrzostwa Świata Sklep

Australia – Holandia 2-3 (1-1)
21′ Cahil, 54′ (rzut karny) Jedinak – 20′ Robben, 58′ Van Persie, 65′ Depay
Mało kto się spodziewał przed tym meczem, że tak kapitalne widowisko zaserwują nam obydwie reprezentacje. Przez znaczną częśc meczu Australijczycy w niczym nie ustępowali faworyzowanym przeciwnikom, w pewnych aspektach gry nawet przewyższając Holendrów. Piłkarze z Antypodów na początku drugiej połowy objęli zasłużone prowadzenie i byli bardzo blisko sprawienia sensacji. Holendrzy wzięli się jednak w garść i ostatecznie wygrali strzelając kolejne dwie bramki. Najpierw Van Persie wykorzystał błąd australijskiej defensywy przy ustawianiu pułapki ofsajdowej, później zwycięstwo zapewnił Oranje rezerwowy Depay, który strzałem zza pola karnego ustalił wynik.

Hiszpania – Chile 2-0 (2-0)
20′ Vargas, 43′ Aranguiz
W XXI wieku mistrzowie świata nigdy nie mieli łatwo na kolejnym mundialu. W fazie grupowej odpadały kolejno Francja w 2002 roku oraz Włochy w 2010. Do tego grona dołączyła również Hiszpania, która wczoraj musiała uznać wyższość Chile i w ostatnim meczu z Australią zagra już jedynie o honor. Dziennikarze z całego świata są zgodni – to koniec pewnej ery, ery dominacji hiszpańskiego futbolu. Xabi Alonso po meczu przyznał, że Hiszpanom zabrakło głodu zwyciężania. Po paśmie sześcioletnich sukcesów, tym razem piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego ponieśli druzgocącą klęskę.

Kamerun – Chorwacja 0-4 (0-1)
11′ Olić, 47′ Perisić, 62′ 73′ Mandzukić
Z walki o fazę pucharową nie rezygnują Chorwaci. W meczu rozgrywanym w sercu amazońskiej dżungli w Manaus, piłkarzez z Bałkanów zdeklasowali reprezentacje Kamerunu. Z dobrej strony pokazał się zdobywca dwóch bramek, przymierzany od dłuższego czasu do Juventusu Mario Mandzukić. Chorwaci w ostatnim meczu zmierzą się z Meksykiem, a stawką tego spotkania będzie awans do 1/8 finału.


Kolumbia – Wybrzeże Kości Słoniowej, 19 czerwca godz. 18.00
Interesujący mecz zapowiada się na rozpoczęcie ósmego dnia mundialu. Zmierzą się w nim dwie ekipy, które mają na swym koncie po trzy punkty. Ewentualny wygrany, niemal na 100% zapewni sobie udział w fazie pucharowej. Nieznacznym faworytem są Kolumbijczycy, piłkarze z Afryki pokazali jednak w pierwszym spotkaniu z Japonią, że drzemią w nich niemałe możliwości i z pewnością są w stanie powalczyć jak równy z równym. Spotkanie to poprowadzi Anglik Howard Webb.

Urugwaj – Anglia, 19 czerwca godz. 21.00
Obydwie ekipy mają przed tym spotkaniem nóż na gardle. Urugwajczycy w pierwszym spotkaniu skompromitowali się przegrywając z Kostaryką. Anglicy nie poradzili sobie natomiast z Włochami. Porażka w tym meczu dla obydwu drużyn oznacza jedno – koniec marzeń o fazie pucharowej. Aspiracje zarówno jednej jak i drugiej drużyny przed mundialem sięgały bardzo wysoko. Czy w pierwszym składzie Anglii po raz kolejny wybiegnie niemiłosiernie skrytykowany przez brytyjskie media po meczu z Italią Wayne Rooney i tym razem okaże się pierwszoplanową postacią? A może to wracający po kontuzji Luis Suarez zapewni Urugwajczykom przedłużenie szans na wyjście z grupy? Jedno jest pewne, dziś wieczorem na Arena Corinthians w São Paulo czeka nas ekscytujące widowisko.

Japonia – Grecja, 19 czerwca godz. 0.00
Sytuacja Japończyków i Greków jest bardzo podobna do meczu Anglia – Urugwaj. Co prawda obydwie drużyny nie są potęgami światowego futbolu, ale porażka w tym meczu również będzie prawdopodobnie oznaczała pożegnanie się z mistrzostwami. Eksperci spodziewają się może niezbyt pięknego, ale na pewno zaciętego meczu pełnego walki, którego losy mogą toczyć się do ostatnich minut. Gospodarzem spotkania będzie Arena das Dunas w Natal.

Zobacz także:
Typuj wyniki w Typerze JuvePoland

Wyjazd na Juventus-Lecce!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

zbysioJuve
zbysioJuve
10 lat temu

@JuventusPerSempre; Oj, dawno już chyba nie grali w półfinale,pierwsza myśl nasuwa mi się,że było to 18 lat temu gdzie na ME u siebie w półfinale przegrali z póżniejszymi triumfatorami Niemcami po karnych,natomiast na MŚ w półfinale zagrali jeszcze dawniej bo aż 24 lata temu na MŚ we Włoszech gdzie też przegrali też z Niemcami, póżniejszym mistrzem świata.W meczu o 3 miejsce ulegli zaś azzurrim,którzy trochę pechowo i niespodziewanie ulegli… Czytaj więcej »

JuventusPerSempre
JuventusPerSempre
10 lat temu

Z tą Anglią jako światową potęgą to chyba trochę na wyrost. Kiedy oni ostatnio doszli chociaż do półfinału, nie mówiąc już, żeby coś wygrali? Piłka klubowa ma się u nich lepiej, ale i tak na arenie międzynarodowej, jak już ktoś od nich coś wygrywa, to tylko Chelsea.

pawcio_20l
pawcio_20l
10 lat temu

Jak zagral arturo?

Lub zaloguj się za pomocą: