Dziś wybory prezesa FIGC
Dziś tematem numer jeden we włoskiej prasie są wybory nowego prezesa FIGC, które rozpoczęły się nieco ponad 30 minut temu w rzymskim hotelu Hilton. Redakcje sportowe są przekonane, że rolę sternika włoskiej federacji piłkarskiej obejmie 71-letni Carlo Tavecchio, którego rywalem w wyścigu o fotel prezesa jest Demetrio Albertini.
Do głosowania w dzisiejszych wyborach, które mogą potrwać nawet 3 rundy, uprawnionych jest 278 delegatów – kluby Serie A, Serie B, Lega Pro oraz Lega Nazionale Dilettanti, jak również przedstawiciele piłkarzy, trenerów i arbitrów. Dzięki różnym mnożnikom, mają oni łączną siłę 516 głosów, spośród których największy wpływ na wynik głosowania mają reprezentanci rozgrywek amatorskich (34%).
Według przewidywań włoskich dzienników sportowych, Tavecchio może liczyć na wsparcie około 60% głosujących, z kolei Albertiniemu przyznaje się około 30% głosów. Pozostali są niezdecydowani lub planują oddać puste głosy. Na kogo ostatecznie postawi włoska piłka, która potrzebuje reform?
@mateo369, dokladnie ! takich starych dziadów to bym natychmiast usunął z piłki ! zamiast cieszyc sie emerytura, wnukami, korzystac z zycia poki jeszcxz zyje to stary zgred pcha sie do koryta i przez takich jak on nic nie idzie do przodu ! u nas w pl to samo, piechniczki i inne pruchna niszcza piłke ! ma sie wiek emerytalny to zegnamy, czas dac szanse młodym zdolnym ! parodia...
Tavecchio wybrany.
71latek to idealny wybór na reformatora!
jakos zle im z oczu patrzy
Tavecchio jest akurat prezesem związku amatorów od kilkunastu lat...
Tavecchio to odpowiednik Grzesia Lato..
Stary rasista chyba wygra, bo z tego co piszą to raczej ma przewagę. Cóż, kolejny raz chyba SerieA nie przejdzie reformy, kiedy Albertini nie ma odpowiednich pleców. Agnelli i spółka chyba przegrają.
Jakim trzeba być d... żeby wybierać na prezesa faceta, który może umrzeć w każdej chwili...
Szkoda bo Albertini wprowadziłby powiew świeżości. Podobały mi się jego propozycje zmian.
Jak to jest kuźwa możliwe, że największy wpływ na wybór prezesa FIGC mają reprezentanci lig amatorskich? Przecież to totalny absurd...
A niektórym się wydawało, że to Polski związek miał problem... Włosi przechodzą prawdziwy koszmar, liga z roku na rok upada coraz bardziej, perspektywa na najbliższe lata, oględnie mówiąc, taka sobie - kluby coraz słabsze, nie odgrywające absolutnie żadnej roli w Europie, reprezentacja w kompletnej rozsypce, w dodatku bez odpowiedniego kandydata na trenera... A tymczasem włoskie leśne dziadki wybierają na prezesa człowieka, który dalej ma kręcić swoje interesy i sprowadzić włoską piłkę do rynsztoku! To jest dopiero ciekawe podejście... Przykre to bardzo...
Albertini niestety trafia na problem systemowy w tych wyborach, gdyż jak widać o przyszłości włoskiej piłki zadecydują reprezentanci amatorów. Ich wpływ na przyszłość najwyższej klasy rozgrywek i reprezentacji to przecież absurd totalny...
71 lat i do koryta się jeszcze pcha zamiast ryby łowić na emeryturze...
nie mam nawet pojęcia, który wybór byłby lepszy w kontekście naszego klubu 😐
Jestescie najlepsi 🙂