Atalanta – Juventus 0:3 (0:1)
Juventus pewnie pokonuje Atalantę 3:0 dzięki dwóm trafieniom prezentującego wybitną formę strzelecką Carlosa Teveza oraz debiutanckiej bramce Alvaro Moraty. Kolejne czyste konto zachował niepokonany w tym sezonie Gianluigi Buffon – kapitan popisał się obroną rzutu karnego wykonywanego przez Germana Denisa.

Na początku meczu inicjatywę objęli piłkarze gospodarzy, którzy odważnie zaatakowali bramkę Buffona. Już w 3. minucie Baselli uderzył z powietrza sprzed pola karnego, a piłka nieznacznie minęła bramkę Buffona. Po chwili Estigarribia ograł na skrzydle Chielliniego i posłał ostre dośrodkowanie w pole karne Juve, jednak sytuację wyjaśnili obrońcy. Bianconeri po kilku minutach otrząsnęli się i doszli do głosu – na lewym skrzydle szarpał Carlos Tevez, jednak z jego akcji nie wynikło nic konkretnego. W 14. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Angelo Ogbonna, jednak fatalnie przestrzelił. Kilka minut później na sytuacyjne uderzenie w polu karnym zdecydował się Tevez, trafił jednak w leżącego po próbie uderzenia piłki z powietrza Pogbę. Po kilkudziesięciu sekundach Francuz i Argentyńczyk zdecydowali się na zmianę butów. W 25. minucie po stracie jednego z piłkarzy Juve przed polem karnym w dobrej sytuacji znalazł się Estigarribia, jednak mocno spudłował. Stara Dama odpowiedziała dwoma uderzeniami Teveza z obrębu karnego, z którymi poradził sobie bramkarz gospodarzy. W 33. minucie Bianconeri przeprowadzili szybką akcję tuż przed polem karnym Atalanty – piłka trafiła ostatecznie do Evry, który posłał płaskie dośrodkowanie – jego podania nie potrafił wykorzystać jednak żaden z jego partnerów. Po 2 minutach później Juventus wreszcie przełamał defensywę gospodarzy – dośrodkowanie Lichtsteinera szczęśliwie spadło pod stopy Carlosa Teveza, który bez żadnego problemu umieścił piłkę w siatce. Atalanta chciała szybko odrobić straty, jednak nie potrafiła przejąć inicjatywę, a Juventus dalej atakował. W 41. minucie Evra przejął piłkę z boku pola karnego rywala, podał do Pogby, a z jego nieudanego strzału wyszło dośrodkowanie na głowę Llorente – Hiszpan nieznacznie chybił. Atalanta po zaskakujących pierwszych minutach niemal całkowicie oddała inicjatywę Juventusowi, ograniczając się do sporadycznych wypadów pod bramkę Buffona – można więc stwierdzić, że jednobramkowe prowadzenie Juventusu po pierwszej części gry było zasłużone.
W przerwie żaden z trenerów nie dokonał zmiany, a na początku drugiej części gry optyczną przewagę uzyskał Juventus. W 52. minucie sprzed pola karnego z lewej nogi huknął Vidal, jednak jego strzał minął bramkę Sportiello. 5 minut później Chilijczyk dośrodkował na głowę Llorente, ale uderzenie Hiszpana nie sprawiło problemów golkiperowi Atalanty. Po chwili Molina upadł w polu karnym po kontakcie z Chiellinim, a arbiter podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł German Denis, lecz jego słabe uderzenie obronił Buffon. Piłkarze z Bergamo bardzo szybko przekonali się o tym, że niewykorzystane okazje się mszczą. Już w kolejnej akcji Juventus podwższył wynik spotkania – do siatki trafił nie kto inny, jak niezawodny Carlos Tevez, który tym razem uderzał sprzed pola karnego rywala. W 67. minucie Allegri dokonał swojej pierwszej tego wieczoru zmiany – z boiska zszedł Llorente, którego zastąpił Morata. Po chwili z ławki rezerwowych na trybuny wyrzucony został Colantuono, a w składzie Juve doszło do drugiej zmiany – Pereyra wszedł w miejsce Vidala. W 72. minucie szansę na skompletowanie hat-tricka miał Tevez, jednak nieczysto uderzył piłkę po dośrodkowaniu Moraty. Na początku ostatniego kwadransa spotkania do głosu doszli poszukujący bramki kontaktowej piłkarze Atalanty, jednak nie potrafili poważniej zagrozić bramce Buffona. W 83. minucie swojego premierowego gola w Juventusie doczekał się Alvaro Morata, który trafił głową po miękkim dośrodkowaniu Pereyry. Po kilku chwilach na plac gry wszedł Coman, który zastąpił Teveza.

Za nami kolejne spotkanie sezonu 2014/2015, w którym Juventus w pewnym stylu zdobywa trzy punkty, zachowując przy tym czyste konto. Bianconeri siadają na fotelu ligowego lidera tuż obok Romy, która pokonała dziś Hellas i również może pochwalić się kompletem ligowych punktów. Spotkanie Juventus – Roma, które odbędzie się już za 8 dni, zapowiada się wybornie.
Atalanta – Juventus 0:3 (0:1)
35′ Tevez, 60′ Tevez (asysta Evra), 83′ Morata (asysta Pereyra)
Atalanta (4-4-2): Sportiello – Zappacosta, Biava, Benalouane, Dramè – Estigarribia (49′ Molina), Baselli (64′ Cigarini), Carmona, Gomez (75′ Bianchi) – Boakye, Denis
Ławka rezerwowych: Avramov, Stendardo, Del Grosso, Scaloni, D’Alessandro, Migliaccio, Moralez, Cherubin, Raimondi
Trener: Stefano Colantuono
Juventus (3-5-2): Buffon – Ogbonna, Bonucci, Chiellini – Lichtsteiner, Vidal (70′ Pereyra), Marchisio, Pogba, Evra – Tevez (86′ Coman), Llorente (67′ Morata)
Ławka rezerwowych: Storari, Rubinho, Padoin, Pepe, Asamoah, Mattiello, Giovinco
Trener: Massimiliano Allegri
Żółte kartki: 20′ Benalouane, 73′ Molina, – 30′ Marchisio, 58′ Chiellini, 74′ Evra
Statystyki:
Bramki z meczu:
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sędzia meczu
Statystyki spotkań Juventusu z Atalantą
Terminarz Serie A
Terminarz Juventusu