Allegri chce Cristante

@zahor
masz na myśli Szarego, De Szilio czy też wyżej wspomnianego Cristante, bo się zgubiłem ?

@zahor
Chodzi mi o to, że są trenerzy, którzy dają młodemu zawodnikowi pograć i wprowadzają go z głową do zespołu, stopniowo. Inni wolą dawać czas Anelce lub Lordowi Bendtnerowi lub nie wykonywać zmian. Gdy młody zawodnik dostanie już te 2 min, to owy trener stwierdzi, że za mało grał dlatego nie nadaje się do pierwszej drużyny. Wiesz już o co c'mon?

Max inteligentnie wprowadzał młodych zawodników w Milanie, u nas pod tym względem również wygląda to ciekawie.

Zostawcie zahora, facet ma swój świat i średnio opłaca się z nim dyskutować, albowiem on ma zawsze rację.

dali 6 a beda chcieli 20

W dalszym ciągu nie napisałeś nic ponad "jak trener stawia na gracza, który jest młody, to dobrze, a jak na tego który jest stary, to źle". Wystawiać z uporem maniaka tych piłkarzy, którzy są po prostu najmłodsi w kadrze bylby w stanie człowiek o potencjale umysłowym szympansa, ja natomiast prosiłbym o przykłady tej inteligencji, o ktorej pisałeś.

Bardzo inteligentnie wprowadził na przykład do składu Nianga, który grał tylko i wyłącznie ze względu na wiek, za każdym razem będąc jednym z najgorszych na boisku. Była to wręcz modelowa realizacja postulatu JP by "stawiać na młodych".

Co do Cristante, facet poprosił o transfer bo obawiał się rywalizacji o miejsce w składzie. W Juventusie pod tym względem będzie mu dużo trudniej, więc brakuje mi tutaj logiki.

Anelka? Bendtner? A co ma piernik do wiatraka? Ja pytałem o konkretne rzeczy związane z pracą Allegriego w Milanie, a wy mi wyjeżdżacie z tekstami o piłkarzach, z którymi Maksiu nigdy nie pracował. Trzymajmy się tematu, ok? W porównaniu do Milanu w Juve na młodych nie stawiano. Już pomijając fakt, że grała żelazna jedenastka. Pogba to wyjątek potwierdzający regułę. Natomiast Allegri nie decydował o polityce transferowej. Tak jak pisałem wcześniej, wiele wskazuje na to, że były naciski… Czytaj więcej »