Pereyra jak Boateng?

Zmiana wyjściowego ustawienia Juventusu pozwala dziennikarzom snuć teorie dotyczące styczniowego zakupu nominalnego trequartisty. Wśród nazwisk łączonych z transferem do Turynu regularnie przewija się Wesley Sneijder, który według niektórych źródeł jest bliski powrotu na Półwysep Apeniński – mowa o przenosinach do ekipy mistrza Italii lub do Milanu. Holender ma być coraz bardziej niezadowolony z pobytu w Turcji i ponownie chciałby spróbować swoich sił w mocniejszej lidze. Mimo tych spekulacji redaktorzy Calciomercato.com i goal.com uważają, iż zawodnikiem idealnie pasującym Allegriemu do roli łącznika pomiędzy pomocą i atakiem jest Roberto Pereyra (na zdjęciu).

23-letni Argentyńczyk jest porównywany przez żurnalistów do Kevina Boatenga z czasów gry w Mediolanie – wówczas Ghańczyk umiejętnie wspierał duet napastników Robinho-Ibrahimović i był kluczową postacią w mistrzowskiej drużynie Rossonerich. Obu piłkarzy łączy podobne poruszanie się po boisku, wydajność, wspomaganie kolegów w destrukcji oraz odwaga w próbach dryblingu blisko bramki rywala. Po wygranym spotkaniu z Lazio Max Allegri pochwalił Pereyrę i jeśli ich współpraca nadal będzie się owocnie rozwijać, plotki o poszukiwaniu nominalnego trequartisty mogą okazać się całkowicie chybione, zwłaszcza iż na tej pozycji z konieczności wystąpić może Tevez, Coman, Vidal lub Marchisio.

Dla przypomnienia, Roberto Pereyra trafił do Juve latem tego roku w ramach wypożyczenia za 1,5 miliona euro. Po sezonie turyński klub wykupi pomocnika z Udinese, o czym informował już Beppe Marotta, zaś całkowita kwota transferu docelowo wyniesie 17 milionów euro. Dotychczas Argentyńczyk zaliczył w barwach Starej Damy 2 asysty, rozgrywając łącznie 716 minut.