Juventus – Atletico Madryt 0:0 (0:0)
Juventus bezbramkowo remisuje u siebie z Atletico Madryt i awansuje do 1/8 finału Ligi Mistrzów z drugiego miejsca w grupie A. Bianconeri przeważali nad finalistą zeszłorocznej edycji tych elitarnych rozgrywek w posiadaniu piłki, ale nie stworzyli sobie groźnych okazji bramkowych. Goście podchodzili pod bramkę Buffona nieczęsto, ale kapitan Juve kilka razy musiał ratować swój zespół interwencjami.
Większa część pierwszej połowy upłynęła pod znakiem przewagi optycznej Juventusu, który dłużej utrzymywał się przy piłce i wykonywał więcej podań od hiszpańskiego rywala. Już w 2. minucie niedaleko pola karnego sfaulowany został Tevez, a do piłki podszedł Pirlo – trafił jednak w mur. Kilka minut później to goście mieli dogodną okazję strzelecką – po nieudanej interwencji Bonucciego piłka trafiła pod nogi Koke, a pomocnik skorzystał z dużej ilości miejsca i uderzył na bramkę Buffona, kapitan Juve odbił jednak jego strzał i uratował swoją drużynę. W kolejnych minutach goście cofnęli się głęboko, czasem przebywając całą jedenastką na pierwszych 40 metrach od bramki Moyi, jednak Bianconeri nie potrafili stworzyć sobie czystej sytuacji strzeleckiej. Piłka kilka razy była dośrodkowywana z boku w kierunku Llorente, Hiszpan przegrywał jednak pojedynki główkowe z Gimenezem i Godinem. W 26. minucie obrońcy Atletico po raz kolejny sfaulowali Teveza przed własnym polem karnym, a Pirlo zdecydował się na kolejny strzał ze stojącej piłki, który tym razem przeleciał ponad bramką Moyi. Pod koniec pierwszej części gry Los Rojiblancos zaczęli grać nieco aktywniej, co przełożyło się na ich kolejną groźną sytuację – w 43. minucie, po błędzie Pogby, na uderzenie z dystansu zdecydował się Mario Suarez, jednak Buffon po raz kolejny był na posterunku i wybił piłkę na rzut rożny. Chwilę później szkocki arbiter zakończył pierwszą, bezbramkową połowę.
W drugiej odsłonie gry, którą obie strony zaczęły w takich samych składach jak pierwszą, obraz gry nie uległ większej zmianie. Bianconeri nadal częściej gościli na połowie rywala, jednak to goście pierwsi stworzyli zagrożenie bramkowe, gdy w 50. minucie dośrodkowana z rzutu rożnego piłka odbiła się od Gabiego i trafiła w słupek bramki Juve. Bianconeri zamienili częste dośrodkowania na strzały z dystansu. W 57. minucie udanie wyprowadzili akcję spod pressingu rywala, a uderzenie Vidala na rzut rożny odbił Moya. Kilka minut później z dość dużego dystansu swoich sił spróbował Pogba, a hiszpański bramkarz odbił futbolówkę przed siebie, nikt nie dobił jednak strzału Francuza. Po chwili sprzed pola karnego nad bramką rywala uderzył Pereyra, a w 74. minucie, po tym jak Pirlo zabrał piłkę Mandżukiciowi, dość groźne uderzenie Vidala złapał Moya. W 83. minucie kolejną bombę z dystansu posłał Pogba, tym razem piłka nieznacznie minęła słupek bramki gospodarzy. Do końca meczu obie strony grały zachowawczo, a żaden ze szkoleniowców nie zdecydował się na przeprowadzenie ani jednej zmiany. Szkocki arbiter doliczył do drugiej części gry zaledwie minutę, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Bianconeri osiągnęli dziś nad hiszpańskim rywalem przewagę w posiadaniu piłki, jednak nie potrafili stworzyć sobie klarownych sytuacji pod bramką Moyi. Mistrzowie Hiszpanii udowodnili, że bardzo dobrze czują się w grze obronnej i osiągnęli to, po co przyjechali na Juventus Stadium – pierwsze miejsce w grupie.
Juventus – Atletico Madryt 0:0 (0:0)
Juventus (4-3-1-2): Buffon – Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra – Vidal, Pirlo, Pogba – Pereyra – Tevez, Llorente
Ławka: Storari, Ogbonna, Pepe, Padoin, Mattiello, Giovinco, Morata
Trener: Massimiliano Allegri
Atletico (4-2-3-1): Moya – Juanfran, Gimenez, Godin, Siqueira – Mario Suarez, Gabi – Koke, Raul Garcia, Arda Turan – Mandżukić
Ławka: Oblak, Jesus Gamez, Tiago, Saul Niguez, Cristian Rodriguez, Cerci, Griezmann
Trener: Diego Simeone
Żółte kartki: 22′ Vidal – 26′ Suarez, 37′ Siqueira
Statystyki:
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sędzia meczu
Terminarz Ligi Mistrzów
Terminarz Juventusu