Strona główna » Aktualności » ADL motywuje graczy, Hamsik chce trofeum
ADL motywuje graczy, Hamsik chce trofeum
Aurelio De Laurentiis (na zdjęciu) pojawił się dziś rano w Katarze i odwiedził piłkarzy Napoli podczas sesji treningowej przed jutrzejszym starciem z Juve. Włoch przemówił do zawodników swojego zespołu, o czym później opowiedział dziennikarzom: “Wielu piłkarzy osiadło na laurach, brakowało im psychologicznej motywacji po tym, jak zorientowali się, że nie mogą walczyć o scudetto. Ja zamiast tego utrzymuję ich w gotowości, ponieważ to świetni zawodnicy, którzy muszą udowodnić swoją klasę“.
Prezydentowi odpowiedział kapitan Napoli Marek Hamsik, który z uśmiechem wspominał swoje gole przeciwko Starej Damie: “Pamiętam przede wszystkim dublet zdobyty w Turynie, gdzie wygraliśmy po raz pierwszy od ponad 20 lat, jak również trafienie w finale Pucharu Włoch, który był naszym pierwszym wspólnym trofeum. Tym razem gramy na międzynarodowej scenie, podobnie jak było to w 2012 roku w Pekinie, gdy także mierzyliśmy się w ramach Superpucharu. Nie powinniśmy byli przegrać tamtego meczu, a przynajmniej nie w taki sposób. To było spotkanie pełne walki, mogliśmy je wygrać“.
“Superpuchar Włoch jest bezdyskusyjnie ważnym trofeum. Bardzo podoba mi się idea wzniesienia pucharu. Juventusu należy się bać, oni wiedzą jak wygrywać i mają skład pełen świetnych piłkarzy. Czy jesteśmy słabsi? W pojedynczym meczu wszystko może się zdarzyć. Jeśli pokonamy Juve, będzie to bardzo satysfakcjonujące zarówno dla nas, jak i dla naszych fanów. Pokażemy wtedy pozytywny obraz drużyny i naszego miasta. Możemy to zrobić jeśli powtórzymy to, co pokazaliśmy przeciwko Romie. Gdy przemawia prezydent De Laurentiis, dajemy mu odpowiedź na boisku. Zawsze nam pomagał, wie jak nas motywować. Ludzie spodziewali się, że w tym sezonie będziemy zdobywać więcej punktów, jesteśmy tego świadomi. Straciliśmy bardzo wiele oczek. Gwizdy z trybun? Jestem zawodowcem, wiem jaki jest futbol. Daję z siebie wszystko, ale każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii. Ja, osobiście, nigdy nie szydziłbym z innej osoby. Nasza taktyka to teraz 4-2-3-1, to się nie zmienia, to ja muszę się do niej dostosować. Allegri chciał mnie do Milanu? Jestem mu wdzięczny za szacunek, jaki zawsze mi okazywał. Dokonałem jednak swoich wyborów, nigdy tego nie żałowałem“.
www.football-italia.net