Allegri: Zmarnowaliśmy swoje szanse

Obie drużyny grały otwartą piłkę, niestety straciliśmy gola na dwie minuty przed końcem. W trakcie rzutów karnych trzykrotnie mogliśmy wygrać, ale zmarnowaliśmy te okazje” – powiedział Massimiliano Allegri (na zdjęciu) po zakończeniu starcia o Superpuchar Włoch. “Walczyliśmy w pierwszej połowie, potem rywale strzelili gola po naszej stracie w pomocy, więc na pewno mogliśmy spisać się lepiej. Chłopaki zagrali dobry mecz, szkoda że się nie powiodło. Nie sądzę, żeby wpłynęło to na morale drużyny. Mieliśmy Superpuchar na dwie minuty przed końcem, ale wciąż jesteśmy na czele Serie A i w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Sezon trwa” – szkoleniowca Juve cytuje La Gazzetta dello Sport.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

kamilmil07
kamilmil07
10 lat temu

przed kielone i pad(aką)oinem powinien strzelać Gigi, był na takiej fali, że rozjebałby bramkę i pokazał co niektórym jak wykonywać karne,
trudno stało się, może to i lepiej bo widać,że trzeba potrenować ten element szczególnie w kontekście LM

pussykillerxxl
pussykillerxxl
10 lat temu

@ Skibil - jesli już to nie "słusznie zdobyli puchar" tylko zasłużenie! :-DD Który to punkt regulaminu Panie poprawny?? :-DD

Panie Max - tym razem niestety zdecydowanie minusik dla Pana :/

MCL
MCL
10 lat temu

A wystarczyło zostać po treningach i potrenować rzuty karne... widać, że Kielon, Pereyra, Padoin podchodzili do wapna jakby wykonywali je pierwszy raz w ciągu ostatniego roku...

tukisowy
tukisowy
10 lat temu

Ależ ta strona robi się wysypem hipokrytów! Raz całujecie go po rękach, by zaraz po zremisowanym meczu choć przegranym w karnych jeździć po Nim jak po psie. Ludzie to tylko jeden mecz i to całkiem niezły. Pereyra faktycznie wejście słabe, ale później chodził fajnie. Jeśli takimi kibicami jesteście to ja Was nie chce, idźcie kibicować gdzieś indziej. Dziękuje i życzę wesołych świąt.

rafalperes
rafalperes
10 lat temu

jasne nie graliśmy źle ale ma na myśli chyba tylko Teveza i Gigiego bo reszta to dno bez ambicji, chęci, pomysłu wszystko grane mega wolno i mega przewidywalnie stałe fragmenty gry to większe zagrożenie dla nas niż dla rywali brak rotacji zawodników, dużo kontuzji i niestety fatalne letnie transfery większość ww obciąża allegriego niestety awans w fatalnym stylu w LM i 1… Czytaj więcej »

Julek997
Julek997
10 lat temu

ja się zastanawiam jakim kaleką musi być Peryrera skoro przed nim karne strzela Chiellini ?? albo Evra, na 100% Evra ma lepszy strzał i lewą noge niż Chiellini więc o to mam pretensje do Maxa !

Skibil
Skibil
10 lat temu

Nasi zagrali lekceważąco i jakby na nie pełnych obrotach, chyba z myślą już o przerwie świątecznej. Napoli za to walczyło, gryzło trawę i moim zdaniem słusznie zdobyli puchar - chcieli go bardziej od nas i pokazali to na boisku.

Krzychu89
Krzychu89
10 lat temu

MCL: akurat Padoin nie uderzył źle, tutaj popisał się bramkarz Napoli, Pereyra pokazuje że ma umiejętności, gorzej z psychiką - może jak w końcu się przełamie i strzeli jakąś bramę uda mu się ogarnąć. A Chiellini - tutaj pozostawiam bez komentarza.

Krzychu89
Krzychu89
10 lat temu

Teraz już nie ma co się rozczulać nad tym, jednak pozostaje żal - tym bardziej że było bardzo blisko. Nie jest to na szczęście CL i miejmy nadzieję że Max przemyśli taktykę motywowania piłkarzy w takich sytuacjach jak wczoraj - gdzie po bramce nagle zmieniali nastawienie i zaczynali pozwalać Napoli na więcej.

Krzychu89
Krzychu89
10 lat temu

Niby nie mam się specjalnie o co przyczepić do Allegriego poza doborem Chielliniego w takiej a nie innej kolejności do karnych. Ale Ll też powinien moim zdaniem zmienić wcześniej. Tego że Pereyra da ciała od razu po wejściu na boisko raczej przewidzieć nie mógł.

Ustian13
Ustian13
10 lat temu

co wy się wszyscy tak spinacie? stało się i tyle, ale żeby tyle żalu wylewać?

Greger
Greger
10 lat temu

Tylko dobry mecz? Wręcz genialny, cud, że Napoli nie dostało dwucyfrówki. Dobrze, że po tym meczu nie straciliśmy liderowania w Serie A i nie odpadliśmy z Ligi Mistrzów, jak zaznaczył nasz szkoleniowiec.

Allegri to gwarancja sukcesów. Oby w przerwie zimowej Barca/Real/Manchestery/Bayern nam nie podebrali tego geniusza, ojca naszych wspaniałych zwycięstw, twórcę wszechpotęgi.

Danielpiero
Danielpiero
10 lat temu

Prawda jest taka że jak Napoli nas przycisło to chłopaki nie wiedzieli co się dzieje...
W momentach kiedy był wynik remisowy, graliśmy całkiem niezłą piłką( pomijając aspekt skuteczności, która była żenująca), ale jak wygrywaliśmy, to gra wygląda bardzo słabo

Lub zaloguj się za pomocą: