Przed meczem Juventus – Borussia

Juventus powraca do rywalizacji w elitarnej Lidze Mistrzów. Po wywalczeniu awansu z grupy A los przydzielił Starej Damie niemiecką Borussię – niedawnego finalistę tych rozgrywek, przeżywającego problemy na krajowym podwórku. Dla starszych fanów pojedynek Bianconerich z BVB będzie sentymentalnym powrotem do końca XX wieku, gdy obydwie ekipy dzieliły i rządziły na Starym Kontynencie. Dla piemonckiego klubu zmagania w 1/8 finału będą okazją do zaistnienia w Europie i do wypełnienia planu założonego przed sezonem. Najwyższy czas przekuć pozycje w rankingach finansowych na efekty sportowe i na boisku udowodnić przynależność do grona ośmiu najlepszych drużyn świata. Czy swoim występem La Vecchia Signora nawiąże do czasów sprzed kilkunastu lat? Czy po pierwszej odsłonie potyczki z Niemcami Juventini przybliżą się do awansu? Przed nami najważniejszy sprawdzian sezonu. Początek widowiska 24 lutego o godzinie 20:45. Transmisję z Juventus Stadium przeprowadzi polska stacja nSport+.

Historia meczowa

★ Dotychczas turyńczycy 7-krotnie mierzyli się z rywalami z Dortmundu. Bilans bezpośrednich starć korzystny jest dla Włochów, którzy pokonali Borussię 4 razy – dwukrotnie w roku 1993 (3:0 oraz 3:1) oraz dwa lata później (2:1 oraz 3:1). Ponadto zanotowano jeden remis i dwa triumfy Niemców
★ Ostatni raz drogi Starej Damy i Borussen skrzyżowane zostały w pamiętnym finale Ligi Mistrzów z roku 1997. Wówczas górą był zespół Ottmara Hitzfelda, który po dwóch golach Karl-heinza Riedle oraz jednym trafieniu Larsa Rickena mógł cieszyć się z jedynego jak dotąd triumfu w Champions League. Niezapomnianą bramkę dla Juve zdobył Alex Del Piero, który po asyście Boksicia piętką skierował piłkę do siatki
★ Na przestrzeni lat Juventus mierzył się również z innymi niemieckimi klubami. Takich meczów łącznie było 45, z czego 23 zakończyły się zwycięstwami Włochów, padło 7 remisów oraz 15 wygranych rywali. Ostatnie zmagania z Niemcami to rok 2013 i przegrany ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, późniejszym triumfatorem turnieju

Sytuacje kadrowe

★ Kwadwo Asamoah (Juventus) – stan zapalny stawu kolanowego
★ Romulo (Juventus) – przepuklina pachwinowa
★ Kevin Grosskreutz (Borussia) – naderwany mięsień prawego uda

Tło, ciekawostki i przedmeczowe fakty

★ Stara Dama jest niepokonana na własnym stadionie od 39 spotkań Serie A i od 10 w europejskich pucharach. Podalpejskiej twierdzy w ostatnich latach nie potrafiły zdobyć takie drużyny jak Chelsea, Real czy Ateltico. Ostatni raz Juventus uległ na własnym obiekcie w meczu Champions League z monachijskim Bayernem. Borussii nie straszne jednak europejskie wyjazdy – niemiecki klub wygrał 5 spośród ostatnich 7 wyjazdowych spotkań w ramach międzynarodowych rozgrywek
★ Według bukmacherów ciężko jednoznacznie wskazać faworyta dwumeczu. Mimo faktu, iż na podobnym etapie rozgrywek krajowych Juventus zdobył niemal dwukrotnie większą ilość punktów, analitycy dają zbliżone szanse zarówno jednym, jak i drugim. Taka ocena najpewniej spowodowana jest bardzo dobrymi występami BVB na arenie europejsiej, gdzie podopieczni Kloppa wygrali z Arsenalem i z łatwością rozbili Galatasaray, co nie udało się Juve rok wcześniej. Piłkarze obydwu ekip w swoich wypowiedziach podkreślają szacunek do przeciwnika oraz jego siłę i unikają wskazania faworyta. Problemu z wyłonieniem kandydata do awansu nie ma jednak Jurgen Kohler, niegdyś reprezentujący zarówno barwy biało-czarne, jak i żółto-czarne. “Za faworyta uważam Niemców” – mówi emerytowany obrońca. “Juventus nie jest już topowym zespołem, jak kiedyś. Nadal są solidni, przewodzą na Półwyspie Apenińskim, ale nie mają już dawnej jakości. Owszem, Paul Pogba czy Arturo Vidal to piłkarze światowej klasy, ale to tyle” – deprecjonuje siłę Juve 49-latek
★ Szczególną ostrożność przy walce bark w bark powinni zachować Lichtsteiner, Pogba i Morata, którzy są o jedną żółtą kartkę od zawieszenia
★ Stara Dama może skupić się wyłącznie na wtorkowym meczu Ligi Mistrzów. Podczas minionego weekendu Mistrzowie Italii poradzili sobie z Atalantą oszczędzając siły kilku zawodników i powiększyli przewagę nad drugą w tabeli Romą do 9 punktów. Tymczasem Niemcy ciągle muszą martwić się nie tylko o byt w tegorocznej edycji Champions League, ale i o udział w następnej odsłonie tegoż turnieju. Borussia ma nikłe szanse na zajęcie 4. lokaty na koniec rozgrywek Bundesligi i mimo niewątpliwej formy zwyżkowej nadal musi się martwić o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dodatkowo ekipę z Signal Iduna Park w najbliższą sobotę czekają Derby Westfalii i część środowiska żółto-czarnych nie ukrywa, że to właśnie pojedynek z Schalke będzie ich priorytetem
★ Z jakim nastawieniem zagrają podopieczni Maxa Allegriego w najbliższym meczu? Trener turyńczyków w przedmeczowych wypowiedziach podkreślał, że najważniejszym jest zachowanie czystego konta, toteż należy spodziewać się spokojnej i uważnej gry Juve pełnej koncentracji, bez szaleńczych ataków na bramkę Weidenfellera. Przy tym Bianconeri powinni pamiętać, iż zaliczka bramkowa po meczu domowym jest dużym ułatwieniem przed podjęciem rękawicy na obcym terenie, gdzie o gole jest trudniej. Sam szkoleniowiec powinien zaś skorzystać z doświadczenia nabytego w 2011 roku, gdy jego Milan po nadmiernie zachowawczej grze z przodu przegrał na San Siro z Tottenhamem 0:1 i mimo szumnych zapowiedzi nie zdołał odrobić strat na White Hart Lane
★ Jeśli wierzyć mediom, w obozie Juventusu nie ma większych niewiadomych dotyczących zestawienia wyjściowej jedenastki. Początkowy pomysł przejścia Włochów na system 3-5-2 nie jest raczej brany pod uwagę. Do pierwszego składu powinien powrócić Arturo Vidal, który ponownie nie zagra na swojej nominalnej pozycji i będzie pełnić bardziej ofensywną rolę. Na występ od pierwszego gwizdka może liczyć również doświadczony duet bocznych obrońców Evra-Lichtsteiner. W ataku naturalnym pewniakiem do gry jest Carlitos Tevez, któremu najprawdopodobniej partnerować będzie Alvaro Morata, choć szansę na występ ponoć zachowuje również Fernando Llorente. Po stronie BVB wydaje się być więcej niejasności. Do zdrowia powrócił Matts Hummels, lecz nie wiadomo czy skorzysta z niego Jurgen Klopp, bowiem innymi mocnymi kandydatami do gry w środku obrony są Subotić oraz Sokratis. W ofensywie o możliwość gry za wysuniętym napastnikiem powalczą Kampl, Kagawa, Reus i Mkhitaryan, jak również Aubameyang, który może zostać cofnięty, gdyby rolę 9-tki przejął Immobile

Zawodnicy godni uwagi

Carlos Tevez i Alvaro Morata
Na Apaczu, jako na najlepszym strzelcu i asystencie drużyny z Piemontu (łącznie 19 goli i 7 asyst w obecnym sezonie), ciążą wielkie oczekiwania. Argentyńczyk przez długi czas nie mógł się odblokować w europejskich pucharach, lecz to już przeszłość. Dziś Carlitos realizuje specjalny program ćwiczeń, by na dobre uporać się z lekkim urazem i być w pełni gotowym na najbliższe arcyważne spotkanie. W coraz lepszej formie wydaje się być również 22-letni Hiszpan. Po trudnych początkach były gracz Realu coraz częściej znajduje się w hierarchii napastników wyżej od Fernando Llorente. Obecność Moraty w składzie pozwala Tevezowi na bardziej swobodne cofanie się i inicjowanie akcji z głębio pola bez efektu pustki w przodzie i czyni ofensywę Juventusu bardziej ruchliwą, lecz pozbawioną siły, którą gwarantuje rosły acz statyczny Llorente.

Marco Reus i Pierre-Emerick Aubameyang
Statystyki 25-letniego Niemca muszą robić wrażenie – 2,5 roku gry dla BVB, 109 meczów, 51 bramek i 43 asysty. Jeszcze niedawno był silnie łączony z transferem do Realu, lecz ostatecznie postanowił związać się z Dortmundem na dłużej, czym dał radość kibicom a kolegom z drużyny impuls do lepszych występów. Co ciekawe, to jednak nie Reus jest obecnie najlepszym strzelcem i asystentem zespołu z Zagłębia Ruhry – to miano należy do Pierre-Emericka Aubameyanga. W samej Bundeslidze Gabończyk zaliczył 9 trafień i 4 asysty, a kolejne 3 gole i 2 kluczowe podania zaliczył w Champions League. Jego potworna szybkość sprawia, że nie wolno zostawiać mu wiele wolnej przestrzeni i właśnie o to będą musieli zadbać defensorzy Juve.

Przewidywane składy

Juventus (4-3-1-2): Buffon – Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra – Pogba, Pirlo, Marchisio – Vidal – Tevez, Morata
Ławka: Storari, Ogbonna, Caceres, Pereyra, Padoin, Llorente, Coman

Borussia (4-2-3-1): Weidenfeller – Piszczek, Sokratis, Hummels, Schmelzer – Bender, Gundogan – Błaszczykowski, Kagawa, Reus – Aubameyang
Ławka: Langerak, Subotić, Ginter, Sahin, Mkhitaryan, Immobile, Ramos

Wytypuj wynik meczu w naszym typerze TUTAJ

Zobacz także

Temat meczowy na forum
Sędzia meczu
Sprawdź, gdzie kibice oglądają mecz
Terminarz Ligi Mistrzów
Terminarz Juventusu