Roma – Juventus 1:1 (0:0)
Juventus wywozi z Rzymu ważny punkt. Bianconeri zremisowali na Stadio Olimpico z Romą 1:1, a kibice obejrzeli dziś dwie zupełnie różne od siebie połowy – pierwszą bezbramkową i mało emocjonującą oraz drugą, w której padły obie bramki, a piłkarze pokazali sporo ciekawych zagrań. Wynik pięknym strzałem z rzutu wolnego otworzył Carlos Tevez, wyrównał uderzeniem głową Seydou Keita.
Jeśli ktoś spodziewał się, że ten mecz nie będzie obfitował w ostre starcia, jego oczekiwania zostały rozwiane bardzo szybko – nie minęło 60 sekund, gdy De Rossi wszedł w nogi Vidala brzydkim wślizgiem od tyłu. Przez pierwsze kilka minut oba zespoły badały się wzajemnie, a po upływie tego czasu stało się jasne, że to Roma będzie miała dziś zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki. Giallorossi próbowali konstruować kolejne akcje w ataku pozycyjnym, nie potrafili jednak znaleźć luk w szczelnej obronie Juve. W pierwszych 45 minutach posłali w pole karne gości kilka niegroźnych dośrodkowań i nie oddali na bramkę Buffona żadnego strzału. Bianconeri skupili się na wyprowadzaniu szybkich kontrataków, jednak nawet gdy ich akcje wyglądały obiecująco, brakowało im dobrego wykończenia. Na bramkę Romy strzelali m.in. Pereyra i Tevez, a Evra posłał jedno groźnie wyglądające dośrodkowanie spod końcowej linii, jednak pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
Na początku drugiej odsłony meczu obraz gry nie uległ zmianie. W 50. minucie kolejny z kontrataków gości zakończył się uderzeniem Vidala, piłka nieznacznie minęła jednak słupek. Chwilę później lewą nogą z dystansu uderzał Lichtsteiner, jemu jednak także zabrakło precyzji. W 62. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Torosidis, który faulował bez piłki wychodzącego na dobrą pozycję Vidala. Do futbolówki ustawionej przed polem karnym Romy podszedł Carlos Tevez i pięknym uderzeniem nad murem nie dał De Sanctisowi żadnych szans, wyprowadzając tym samym Juve na prowadzenie. Roma mimo gry w osłabieniu, atakowała, a kilka minut po bramce Buffon został zmuszony do pierwszej tego wieczoru poważnej interwencji – Gigi odbił na rzut rożny strzał głową Manolasa. Giallorossi nacierali i wykonywali kolejne stałe fragmenty gry, aż w końcu w 78. minucie doprowadzili do wyrównania – Florenzi dośrodkował z boku pola karnego, piłkę głową uderzył Seydou Keita, a Marchisio nie poradził sobie z jej wybiciem. W 83. minucie Allegri przeprowadził pierwszą zmianę – wprowadził Comana w miejsce Moraty, a na chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry Lichtsteinera zmienił Padoin. W końcowych fragmentach spotkania to grająca w dziesięciu Roma nadal śmiało atakowała, a Juventus ograniczał się do kontrataków, z których nic jednak nie wynikało.
Wydaje się, że Bianconeri osiągnęli dokładnie to, co założyli sobie przed tym meczem – utrzymali 9-punktową przewagę nad wiceliderem i uzyskali korzystny bilans meczów bezpośrednich. Teraz podopieczni Massimiliano Allegriego mają niewiele czasu, by przygotować się do półfinałowego starcia w Pucharze Włoch z Fiorentiną, a kolejny mecz ligowy rozegrają równo za tydzień z Sassuolo.
Roma – Juventus 1:1 (0:0)
64′ Tevez – 78′ Keita (asysta Florenzi)
Roma (4-3-3): De Sanctis – Torosidis, Manolas, Yanga-Mbiwa, Holebas – Pjanić, De Rossi (73′ Nainggolan), Keita – Gervinho, Totti (71′ Iturbe), Ljajić (65′ Florenzi)
Ławka: Skorupski, Curci, Astori, Spolli, Cole, Ucan, Paredes, Verde, Sanabria
Trener: Rudi Garcia
Juventus (3-5-2): Buffon – Caceres, Bonucci, Chiellini – Lichtsteiner (90′ Padoin), Pereyra, Marchisio, vidal, Evra – Tevez, Morata (83′ Coman)
Ławka: Storari, Rubinho, Barzagli, Ogbonna, De Ceglie, Pogba, Pepe, Llorente, Matri
Trener: Massimiliano Allegri
Żółte kartki: 19′ Torosidis, 32′ De Rossi, 57′ Pjanić, 60′ Yanga-Mbiwa, 79′ Nainggolan – 41′ Evra, 54′ Morata, 71′ Marchisio, 77′ Chiellini, 85′ Vidal
Czerwone kartki: 62′ Torosidis
Statystyki:
Tevez 0:1 (włącz HD – prawy dolny róg)
@ Pshemko Brasil
Ancelotti w tamtym okresie, miał mniejsze doświadczenie i był trenerem gorszej klasy, nie zapominajmy kompromitacji w Europie 0-4 z Celtą Vigo później w CL klęska w grupię 4 miejsce - 1-4 z HSV 1-3 z Panathinaikosem - Dla mnie to było dno i profanacja. Od początku jak Allegri przyszedł do nas wrócił mi w myślach Ancelotti. Milanista to raz dwa po dobrym naszym okresie, oczywiście w jakże innej skali - ale w tamtym czasie inna była klasa Serie A i jakość Juve w Europie.
Wtedy 1/2 CL z Manchesterem United prowadziliśmy 2-0 a przegraliśmy 3-2 do dziś mnie ten mecz boli z 1999 roku.
Dlatego mówię możliwe że Allegri się rozwinie ale ciężko mi się to widzi teraz.
Pshemko Brasil
Kiedy nas objął po odejściu Lippiego zimą, było 6 miejsce na koniec sezonu 1998/1999. Kiepsko trochę, jak na drużynę która w dwóch poprzednich latach 1996/97 i 1997/98 zdobywała mistrzostwo kraju, ponadto w grała w finałach CL w 1996, 1997 i 1998 roku.
Obecnie Ancelotti to świetny trener, jeden z najlepszych na świecie ale jego pobytu u nas nie wspominam miło.
Dosyć ma tego Allegriego! Narzekałem na niego, narzekam i będę narzekał! To nie jest trener na taką drużynę, a już na pewno nie w tym etapie jego pracy. Ancelotti też był beznadziejnym trenerem podczas swojej pracy w Juventusie, zaprowadził ten klub na dno,no ale teraz jest to jeden z najlepszym trenerów świata, więc kto wie może Max też tak się rozwinie? No ale na pewno nie teraz, mam nadzieje - wątpię w to - że po tym sezonie zostanie zwolniony.Drużyna z nim nie osiągnie progresu, to nie jest trener z charyzmą z wolą wygrywania, Conte był o wiele lepszy. OK miał swoje wady, może Antonio najlepszym trenerem świata nie jest, ale na pewni lepszym niż ta kukła. Drużyna niby wygrywa, ale sprawia wrażenie jakby gasnącej i te zwycięstwa jakby z trudem przychodziły. Co do awansu w grupie w CL - jak to nazywać sukcesem, to chyba powinniśmy się nazywać FC Basel.
Conte miał wtopę i to poważną rok temu, ale nie chce mi się wierzyć by z tej grupy nie wyszedł gdyby był dalej naszym trenerem.
Allegri OUT!
nie ma co dobry mecz na szych zawodnikow wszyscy zagrali dobre spotkanie szczegolnie podobal mi sie Pereyra chlopak jest swietny tylko musi grac szkoda ze ich nie dobili ale oni takze zagrali swietne spotkanie cieszy utrzymanie przewagi , a nawet powiekszenie tej przewagi do 10
cieszy gra Coman chlopak bedzie swietny
a tak nie na temat licze na taki sklad na Fiolki
Storari
Caseres Bonu Ogbonna Padoin
Pogba Marchisio Pereyra
Coman Morata Pepe
@ForzaItanimulli3vujcm
Kiepsko w porównaniu z Juve lat 96-98 to i obecna drużyna gra. A co do samych statystyk hmm gorsze ale nie dno. Sezon 98/99 słabo w lidze bo 6 miejsce. Ale przy tym 1/2 ligi mistrzów. Sezon 99/00 to 2 miejsce w lidze ze stratą 1 pkt do Lazio. Sezon 00/01 nie pamiętam szczegółów. W każdym razie - regres formy w tamtym okresie to jedno. Dno to drugie. I w tym wypadku słowo za mocne.
@ForzaItanimulli3vujcm
Z tego co pamiętam to za Ancelottiego była 2 wicemistrzostwa. Jeśli to uznajesz za zaprowadzenie klubu na dno to nie wiem co w takim razie sądzić o 3 czy 4 czy 5 miejscach innych szkoleniowców.
Trener kazał zremisować to zremisowali, tyle
@michal3431
Zamiast Moraty moglbym wczoraj spokojnie zagrac tak czlapac caly mecz to kazdy potrafi.
@Rasta Juve
To był żart...
Serie B i siódme miejsca te momenty przynosiły tylko smutek i bezsilność a takie mecze jak dziś po prostu doprowadzają człowieka do szewskiej pasji...Mieć Rome na widelcu i tak dać ciała to wzbudza tylko złość.
@Rasta Juve
Rasta jest luźny całe życie ja po kolejnym frajerstwie już wybucham ! 🙁
Kolejna głupio stracona bramka kolejna po stałym fragmencie gry i indywidualnym błędzie przecież to można było wygrać nawet trzeba było !! Dzisiaj na dobrą sprawę przez większość meczu graliśmy w 10 bo Morate widziałem tylko jak piłkę tracił ehh teraz znowu nie będę mógł zasnąć do 2...
@ Hołek
dokładnie koniec świata wielkie szambo wybiło
jedna wielka parodia z allegrim na czele buhahaha.brak słów jak pomysle jak bayern zagral z roma a jak my to lepiej odpadnijmy z borussia bo jak przejdziemy to w nastepnej rundzie czeka nas to samo co bayern zrobil z roma 7:1.co tu dużo mówić gramy fatalnie rzygać mi się chce jak slysze wypowiedzi allegriego ze remis z roma bedzie dobry człowieku pakuj walizki nie pasujesz tu od początku,gosc robi zmiany w 80min buhahaha kabaret nie wiem dlaczego coman gra tak rzadko widać ze chłopak ma talent ale widocznie pan allegri ma inne zdanie .mecz z roma i wiekszosc poprzednich totalne dno,poprostu liga wloska to totalne dno .poprostu gracie parodie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przewagę mamy 9 punktową. Ale przy równej liczbie punktów to Juve byłoby pierwsze, więc Roma musiałaby zdobyć 10 punktów, żeby nas przegonić.
Ogólnie mówiąc jestem zadowolony z gry Juve chociaż wynik mógł być lepszy. Nie jest źle. Ważne, że nikt nie złapał kontuzji. Rzymianie grają ostro więc to trzeba zapisać na plus, że wszyscy zdrowi skończyli mecz.
Cel czyli remis osiągnęliśmy, więc nie jest źle. Piękny gol Teveza. Szkoda, że Marchisio nie wybił tej piłki z linii bramkowej. Na pewno nie byliśmy dzisiaj gorsi od Romy grając na wyjeździe. Dobra gra obrony. Mecz niezbyt emocjonujący w porównaniu do tego co działo się w Turynie w meczu z Romą.
Szkoda, że nie udało się wygrać ale dobry i remis. Bilans korzystny i do tego 9 punktów przewagi zostało 😉
@Kadziel
Również żałuje że nie utarliśmy słabiutko grającym piłkarzom romy nosa i do tego głupio stracona bramka... Na szczęście obyło się bez kontuzji, bo bałem się ze romanisci mogą zrobić krzywdę naszym z tej bezsilności...
ps. wejdzcie sobie na asroma.pl, fajnie sie czyta ten typowo polski lament (aczkolwiek uzasadniony)
@Kadziel
weź mi tu człowieku nie wyjeżdżaj z jakąś insynuacją...
Kibicuje Juve wiele lat i bardziej mnie martwiły calciopoli, serie B czy 7 miejsca w lidze niż słaba gra, zremisowany mecz i 9 pkt przewagi...
zalecam wam wyluzować, to kibice romy nech płaczą i plują sobie w brody.
Mogliśmy wygrać z mega słaba romą, ale cóż taka jest piłka, osiągneliśmy plan minimum i jest dobrze. Szumne zapowiedzi rzymian o wielkiej romie na Olimpico mozna wsadzić między bajki.. Mamy 10 pkt przewagi i jest świetnie... Forza Juve moi drodzy !!!!!!
Wynik jest bardzo dobry ,oczywiscie mogł byc lepszy ale to był mecz w Rzymie na ich terenie a Juventus i tak kontrolował , Buffon to miał do roboty tyle co w meczach z druzynami z dna tabeli ,szkoda ze nie zwyciezyli ale mozemy byc zadowoleni 9 pkt utrzymane .
powiem tak jest dobrze. To Roma potrzebowała zwycieństwa a my graliśmy większość meczu pod kontrolą mogliśmy ich dobić ale po co kopać leżącą Rome ten śmieszny klubik z zawyrzonym ego jest tak żałosny jak ich trener. Mamy 9 ptk i praktycznie mistrza. FORZA JUVE o tak!!!!
Jest ok 🙂 moim zdaniem gdyby grali szybciej piłką to nasi by już nóg nie mieli bo rzymianie to rzeźniki. Życze wszystkim dobrej nocy 🙂
Jak dla mnie wynik spoko, co prawda po bramce zrobilismy jedna akcje nie liczac Comana ktory mial wiecej sily i probowal, ale nic z tego nie wychodzilo. Prawda jest taka ze Roma nie miala nic do stracenia wiec zaatakowali i to sie oplacilo. Krytykowanie trenera i wpisy o tym ze to wstyd zostawie bez komentarza. Nie kazdy mecz sie wygrywa. wazny punkt
Wynik dobry, dwumecz z Romą na plus, utrzymana przewaga 9 pkt, nie stracenie zbyt wielu sił bo w tym tyg. najważniejszy jest mecz z Fiorentiną. Trzeba coś zrobić z Chellinim bo jego gra zaczyna irytować. Jak nie zawala bramki w ważnym meczu to fauluje w niebezpiecznej pozycji od bramki z której później pada gol. Na ławę z nim i to szybko, Ogbonna da radę.
sami madrusie ciekawe jak by was tam wpuscic jak byscie grali
@Styliann, co za bzdura. Za Contego odpuścilibyśmy już po przerwie - bo przecież remis jest spoko. Przypomnij sobie wiele meczów, które remisowaliśmy właśnie przez odpuszczanie. Lub jak przegrywaliśmy np. z Fiorentiną.
Większość już zdążyła zapomnieć jak wyglądało dobijanie i zmiany za Contego
szkoda, że nie pokonaliśmy drużyny na poziomie Legionistów
Dajcie na spokój ważny 1 pkt graliśmy z vice liderem na jego terenie.. wiem wiem 15 tys naszych. Do wszystkich płaczków graliśmy bez Pogby Pirlo. To byl naprawdę dobry mecz najgorzej moim zdaniem zagrał Lichtsteiner ale za ogół meczu należą się brawa dla Romy był to mecz o mistrzostwo remis dla nich to jak wygrana tak się będą podniecać dla nas bardzo ważny pkt.
Trzeba było ich DOBIĆ!
dokładnie kibice romy już się pogodzili że muszą bronić 2-go miejsca więc nie ma co marudzić. Forza Juve
nie ma zle lecz szkoda straconej szansy na 12 pkt przewagi. Teraz zobaczymy co zmiennicy pokaza z fiora
Jak dla mnie to Maksiu przetestował na godnym rywalu żelazną defensywę z perspektywą na grę z kontry(która notabene nigdy nie była naszą mocną stroną). To był test przed meczem z BVB i wg. mnie wypadliśmy na prawdę dobrze, Roma po za paroma koślawymi wrzutkami żadnej babeczki nie upichciła, nawet ciasteczka. Gorzej z grą do przodu, ale mecz na plus!
Panie Allegri 3 zmiany można dokonać w każdym meczu a nie w sezonie!!! No i więcej konsekwencji panie sędzio Roma dopiero za 3 ostrym faulem dostała żółta kartkę a Juve za pierwszym. A jeśli chodzi o mecz było do przewidzenia gra na remis. Allegri będzie zadowolony no i tym niestety różni się od Conte. conte zawsze chciał wygrywać.
za przeproszeniem, ale sędzia ch - u - j ! ! !
Ja rozumiem, wszystko szło spoko do '62 minuty i zasłużonej drugiej żółtej kartki Torosidisa. Ale później sędzia, stwierdził, że kartka była dana na wyrost i chciał to wyprostować - odpuszczając brutalne faule Romistów (Naingolan na Comanie (ewidentna zółta kartka) i sypiąc żółtymi dla Juve jak cukierkami (71' Marchisio, 77' Chiellini, 85' Vidal).
@ Styliann - nie bredź człowieku w amoku narkotycznym! Z Antonią byśmy to przerżnęli! I to na gładko! Parma nas cisnęła w Turynie w 10 całą drugą połowę grajac w 10-tkę!
Wielu z was psy wiesza na Allegrim. Prawda to iż nie jest to geniusz trenerki.. Jak się kiedyś obudzicie / wytrzeźwiejecie dotrze do was i Antonio nigdy nim nie był.. Swoją robotę wykonał i pkt trzeba szanować, ale niesmak zostaje.. Tylko kim miał grać?! Pyrlo mistrz do 60-tki człapiący po boisku jak kombatant z Wietnamu?! Vidal, który od urazu kolana jest totalnie bez formy, w dodatku od dawna nie widzę po nim aby mu zależało.. W zasadzie gra i zachowuje się tak jakby już był dogadany w manczesterze ;pp I co? Wina Allegriego?!
Pomoc Śmierci w składzie Pepe, DC, Padoin, Evra która miażdży kosmos.. Też wina Allegriego? Markiz solidny, walczący, starał się, ale podania otwierającego albo robiącego sytuację to on nie ma.. Wiem wiem! Pirlo będzie Wam grał do końca obecnego stulecia! ;pp
I wszyscy panicznie grają na Teveza.. To źle, że jeden zawodnik rządzi z przodu.. Bo rozwój akcji robi się jasny i bardzo przewidywalny.. Tym samym prosty do dekonstrukcji.
Czepiacie się chłopa, który musi mysleć: Pyrlo pauza, Vidal bez formy, Pogba zagra teraz to nie bedę go miał przez miesiąc, a LM wciąż niepewna, Sturaro kontuzja, Pereyra zdolny ale ciągle nieskuteczny.. Nic tylko miażdżyć Romę Pomocą Śmierci! Wybrał rozsądkowo (też czuję niedosyt) ale trzeba to docenić.
Patrząc na to co wyselekcjonował w pomocy wasz Antoś (a selekcjonował jakby istnieli na boisku wyłącznie pomocnicy..) to z pomocników byśmy ustukali środek nawet trzem drużynom tylko większość to już niewiele wart złom.. A i nie pierwszy raz patrząc na Gigiego widać niestety, że sprawdza się stare bokserskie powiedzenie "siła to to co odchodzi ostatnie.." Jaki wniosek?? Taki, że szybkość i refleks oraz reakcję traci się w pierwszej kolejności.. Drzemki z Bajernem, ostatnio w reprezentacji puszczanko pod brzuchem pokazuje, że gość jeszcze czasem coś zrobi odruchowo i instynktownie, nawet rzuci sie w odpowiednia stronę przy strzale z dystansu jesli nikt nie przysłoni mu piłki pod drodze (bo wtedy to juz mało mu czasu by się zorientować) ale przy główce a potem przy bramce.. Widać, że gość jest sztywny i pada jak ścięte drzewo.. Niestety to nie to czasy co Zoff że można było grać do 50-tki.. Piłka nie jest zwykłą toporną skórzaną kiszką.. Materiały i technologie nie te.. Obuwie już z innego świata.. Szybkość i wrażliwość na rotację piłki zupełnie inna.. A i zawodnicy pomału wiedzą co to siłownia i nawet niektórzy trochę ćwiczyć umieją.. Jak wiadomo to ostatnie nie dotyczy Polski! A szkoda! Może wtedy Kusiasik i Żyro z połowy pola karnego potrafiliby trafić w bramkę zamiast Panu Bogu w odpoczynku przeszkadzać i zabijać śmiechem niemieckich dziennikarzy..
Wstydu nie ma , ale nie doczekam się chyba dobijania rywali do 3-4:0 ile tylko sie da
Naprawdę niektóre komentarze to powinny być usuwane ze względu na podwyższoną zawartość głupoty.
Szukanie na siły przyczyn porażki w tym,że piłkarze robią po gaciach,albo boją się rywala stało się ostatnio bardzo popularne.
Każdy słabszy mecz się kończy podobnymi tekstami, piłkarze nie mogą mieć słabszej formy, kilku słabszych meczy? Ja tam nie widziałem,żeby kibice Realu pisali coś o sraniu w gacie przed Atletico, czy,że piłkarze Realu po 1-0 posrali się z Villareal. Ktoś rzucił takie hasło i cała ciemna masa teraz to po każdym słabszym meczu powtarza do znudzenia, jakby to był jedyny powód,że Juventus nie zgarnia 3 punktów.
Troche wstyd zeby mistrz kraju oddawał tylko jeden celny strzał przez cały mecz.
Przyzwyczajajcie sie bo rewanz z BvB bedzie tak samo wygladal 😉
znowu bezmyślne zachowanie Chieliiniego przy bramce, niepotrzebny faul na Itrube. Ile jeszcze musi popelnic bledów zeby go wkoncu wypiepszyli. Barzagli po roku bez piłki zagrałby lepiej
Za Capello utrzymali byśmy 1:0 a za Conte wygrali 3:0... Oby takie zachowawcze i bojaźliwe granie nie zemściło się w Dortmundzie, bo znając Allegriego będzie wypisz wymaluj dzisiejszy wieczór.
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> są te wasze lamenty, wszak nasz plan na to spotkanie został wykonany w 100% - nie przegrać. Owszem, Roma była do pociśnięcia bez dwóch zdań, ale tak naprawdę ten remis przy braku jakiegoś prawdziwego trzęsienia ziemi daje nam mistrza: 9,5pkt przewagi nad Romą. W futbolu nie chodzi o to, żeby (jak mawia moja babcia) wywalić jęzor i grać, ważniejsze jest to by realizować swoje cele i założenia taktyczne. Że nie zawsze to będą fajerwerki, no trudno - ale włoski futbol pokazuje, że fajerwerki to nie zawsze najlepszy pomysł (szczególnie w łazience) #balotelli
Szczerze do wyniku 0:1 bylo spoko,kontrolowalismy przebieg meczu,po golu teveza zamiast przycisnac Rome i strzelic na 0:2 to glupio stracilismy bramke,zamiast bezpiecznie dowiez ten wynik do konca to golu romy wygladalo tak jakby Juve gralo w 10 a nie Roma,zabraklo dojrzalosci w koncowce.dobrze że Allegri jakiekolwiek zmiany przeprowadził... widać było, że boki nam wysiadły a on czeka... i czeka... i czeka... aż się doczekał... przegrać wygrany mecz 🙁
albo gorzej!!!
@mateo369
Ty chyba nie ogladales meczu co???
PARODIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Allegri jest ślepy czy co????????????? czemu takie pozne zmiany??????????????
Szkoda ze w doliczonym ludzi nie pozmienial!!!!!!!!!!!!!
WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!
CIENIZNA!!!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWO ALLEGRI za zmiany w 80 minucie!!!!!!!!!!!!!!!!!
@Bianconeri83
Tobie chyba przesilenie wiosenne zaszkodziło
Obejrzeliśmy dwie różne połowy i z tym się zgadzam. Dystans 9 punktów zachowany i to się liczy najbardziej w tym momencie. Roma już czuje ,,nieświeży" oddech Napoli na swoich plecach.
Dopóki wynik był 0:0 to był to majstersztyk taktyczny w wykonaniu Max'a. Jednak w obliczy wydarzeń boiskowych z 64 minuty pozostaje lekki niedosyt.
Od dłuższego już czasu tracą głupie bramki wynikające z błędów indywidualnych. Głównie wynikających z krycia. Dość głupie te błędy i Max powinien coś z tym zrobić. W każdym meczu następuje lekki okres dekoncentracji przez co padają bramki dla przeciwników.
Pomimo sytuacji, ja jestem zadowolony z wyniku. W dwumeczu JUVE lepsze, dystans zachowany, trzeba przejść do kolejnego wyzwania jakim jest Fiorentina w PW.