Allegri przed meczem z Palermo

Massimiliano Allegri (na zdjęciu) wziął udział w konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem ligowym z Palermo. Szkoleniowiec zapewniał, że drużyna nie myśli jeszcze o środowym pojedynku Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Mówił on również, że jego drużyna, mimo natłoku meczów, nie czuje się zmęczona fizycznie i chwalił Paulo Dybalę, gwiazdę ekipy ze Stadio Renzo Barbera.

Czy ma pan wrażenie, że wszyscy wokół pana myślą już o środzie i nie zwracają większej uwagi na sobotni mecz?

My na szczęście jesteśmy tymi, którzy myślą o jutrzejszym spotkaniu. Także dlatego, że najbliższy tydzień będzie, jeśli nie decydujący, to niemal decydujący – zarówno w sprawie tytułu mistrzowskiego, którego jeszcze nie zdobyliśmy, jak i Ligi Mistrzów, bo to mecz, po którym odpadniemy lub awansujemy. Musimy skupiać się na jednej rzeczy na raz. Mecz z Palermo nie będzie łatwy, to trudny teren, a bezpieczna pozycja drużyny w tabeli oznacza, że mogą oni zagrać bez większych zmartwień. Stadion będzie pełny i myślę, że mecz przeciwko Juventusowi da im dużą motywację. Przede wszystkim jednak ten zespół ma w tym sezonie świetny bilans w meczach na własnym stadionie, zdobyli u siebie 26 punktów i nie będzie to bardzo łatwy mecz. Od niedzieli zaczniemy myśleć o Borussii, po której przyjdzie czas na Genoę, a później będziemy mieli 2-3 dni wolnego. Powtarzam, jest to kluczowy tydzień zarówno jeśli chodzi o Serie A, jak i o Ligę Mistrzów.

Biorąc pod uwagę to, co właśnie pan powiedział i to, że nie lubi pan mówić o rotacji, czy możemy stwierdzić, że zrobi pan więcej zmian w składzie niż zwykle? To prawda, że mistrzostwo jeszcze nie zostało zdobyte, ale w meczu z Borussią można awansować lub odpaść. A może zagrają najlepsi?

Po pierwsze, nie lubię mówić o lepszych i gorszych, ponieważ kadra Juventusu zbudowana jest z czołowych graczy. To normalne, że są ci, którzy grają często, Juventus musiał w tym sezonie radzić sobie bez Asamoaha, Caceresa, który rozegrał może 10 meczów, Barzagliego, Romulo i Pirlo, którego niestety straciliśmy z powodu kontuzji po raz trzeci. Andrea to dla nas gracz kluczowy, ze względu na jego technikę i wpływ na kształt całego zespołu, ale przede wszystkim ze względu na stałe fragmenty gry. Na szczęście w tym momencie z Pepe wszystko już w porządku. To gracz, który może dać nam pewne rozwiązanie. W poniedziałek wszedł na 30 minut i pokazał się z dobrej strony. Nie może grać przez pełne 90 minut, ale jego dostępność daje możliwość wprowadzenia różnych rozwiązań w ataku w trakcie meczu, myślę że to bardzo ważne. Matri także odnalazł dobrą kondycję fizyczną. Barzagli czuje się zdecydowanie lepiej, jutro ocenię jego stan.

Tak więc jutro może zagrać Barzagli i piłkarze, których nie oglądaliśmy zbyt często, jak Matri i Sturaro. Jak, w perspektywie najbliższych meczów, wygląda Pirlo? Llorente będzie w stanie jutro zagrać?

Jeśli chodzi o Pirlo, to monitorujemy jego stan z dnia na dzień i mamy nadzieję, że będzie gotowy na mecz w Dortmundzie, jego powrót byłby dla nas dużym wzmocnieniem. Llorente czuł lekki dyskomfort w przywodzicielu, wczoraj trenował oddzielnie, a dziś okaże się, czy będzie dostępny na jutro. Barzagli może jutro zagrać, bardzo ważne było, że ostatnio mógł wejść na murawę i poczuć emocje związane z meczem. Nie podjąłem jeszcze żadnych decyzji odnośnie składu. Ważne jest, by wszyscy byli w dobrej kondycji, ponieważ mecz z Palermo na pewno nie będzie łatwy.

Czy jutro potrzeba będzie Juventusu pełnego sportowej złości?

Potrzeba będzie Juventusu grającego dobrą piłkę, Juventusu robiącego to, co robił do tej pory. Musimy być bardzo ostrożni, starać się unikać błędów, które prowadziły do utraty bramek, jak w meczach z Fiorentiną czy z Interem. Nawet w meczach, w których nie straciliśmy gola, popełnialiśmy błędy techniczne i musimy się poprawić. Musimy być gotowi na jutro, oni zagrają z wielką intensywnością. Nie chcę słyszeć nic o zmęczeniu, graliśmy w poniedziałek, mieliśmy pięć dni przerwy. W meczu z Borussią także nie chcę o tym słyszeć. Jeśli zespół nie jest gotowy na grę co 4-5 dni, to oznacza, że trenowaliśmy źle albo nie mamy kondycji potrzebnej do gry w wielkim zespole.

Wczoraj pański kolega prowadzący reprezentację Chile powiedział, że Vidal może być niespokojny, ponieważ chce pokazać grę na swoim poziomie, co ostatnio być może ostatnio mu się nie udawało. Co pan o tym myśli?

Co myślę… Przez cały sezon powtarzam to samo i myślę, że to stało się trochę nudne. Vidal nie powinien czuć się niespokojny, to nie jest dobre dla piłkarza. W piłce potrzeba możliwie największego spokoju i skupienia na tym, co chce się zrobić. To pozwala na zminimalizowanie ilości błędów na poziomie technicznym, a ten kto gra dobrą piłkę, ma większe szanse na zwycięstwo. Vidal czuje się lepiej fizycznie, pokazywał to także w ostatnich meczach. Problem Vidala jest taki, że ocenia się go jedynie przez pryzmat zdobywanych goli, a to przecież pomocnik, który już 6 czy 7 razy trafił do siatki i ma szanse na osiągnięcie dwucyfrowego wyniku. Powinien być oceniany za całokształt gry, podobnie jak Pogba. Nie jest tak, że jeśli Pogba nie strzela, to gra źle. Jego dwa najlepsze mecze w tym sezonie to wyjazdowy mecz z Lazio i domowy z Borussią, pokazał w nich wiele dobrego, zarówno z technicznego, jak i z taktycznego punktu widzenia. Pomocnicy czasem strzelają, a czasem nie. Wydaje mi się, że Pogba ma już siedem goli, Vidal sześć, więc w tym momencie liczby stoją po ich stronie.

Mówi pan, że nie chce słyszeć o zmęczeniu, ale jest ktoś, kto gra więcej niż inni. Nie uważa pan, że Marchisio przydałby się odpoczynek? Zobaczymy Matriego w parze z Llorente, czy uważa pan, że nie mogą oni grać razem?

Nie sądzę, by mieli grać razem. Być może, w zależności od przebiegu meczu, obaj pojawią się na boisku na jakiś czas, ale ich cechy sprawiają, że trudno będzie im grać obok siebie. W piłce nożnej nie można stawiać obok siebie piłkarzy o takich samych charakterystykach. Marchisio z fizycznego punktu widzenia czuje się bardzo dobrze. Jego wyniki, podobnie jak wyniki całego składu, są świetne. On jest bardzo ofiarnym piłkarzem, ale powinien wiedzieć, jak lepiej zarządzać siłami w trakcie meczu – czasem, gdy nie ma takiej potrzeby, można biegać mniej.

Czy był pan lekko przestraszony, gdy zobaczył średnią 5,5 gola na mecz w czterech pierwszych rewanżach w Lidze Mistrzów?

Przestraszony? Dlaczego miałbym być przestraszony? Dlatego, że zobaczyłem te wszystkie gole? Jeśli w meczu w Dortmundzie będzie padać dużo bramek, może skończyć się 3:2 albo innym wynikiem, który da nam awans do ćwierćfinałów. Nie wszystkie mecze są jednak takie same. To normalne, że w Europie pada więcej goli – drużyny są lepsze technicznie i jeśli chcemy awansować ze starcia z ekipą tak silną jak Borussia, będziemy musieli pokazać się z bardzo dobrej strony. Powtarzam jednak, że zaczniemy o tym myśleć w niedzielę, po meczu z Palermo.

Myśli pan, że Pogba może być w środę kluczowy?

Będziemy o tym rozmawiać od niedzieli, teraz rozmawiamy o meczu z Palermo, który na tę chwilę jest najważniejszy. Pogba w nim nie zagra, bo jest zawieszony.

Czy umiejętności Sturaro pozwolą mu na to, by jutro go zastąpić?

W środku pomocy mam czterech zawodników – Sturaro, Vidala, Marchisio i Pereyrę, to niewielka liczba. Sturaro może zagrać w roli Marchisio przed obroną, może również grać na pozycji Pogby. Ma od niego inne cechy, ale dobrze wprowadził się do zespołu, pokazuje się z dobrej strony na treningach i myślę, że może być gotowy na jutro. Jeśli gracz Juventusu nie może zagrać w meczu Serie A, Ligi Mistrzów czy Pucharu Włoch to znaczy, że nie może zostać w tym klubie. Wszyscy piłkarze, których mam do dyspozycji, mogą zagrać w każdym meczu. Ja dokonuję wyborów, stawiam na tego czy tamtego, ale oni wszyscy mogą pomóc nam swoimi umiejętnościami.

Jak ocenia pan Dybalę, objawienie tego sezonu? Jest gotów na wielki klub, jak twierdzi Zamparini i kilka innych osób? Co sądzi pan o słowach prezydenta Agnellego, zapowiadającego awans Juventusu do czołowej piątki najsilniejszych klubów Europy? Czuje pan klimat awansu do elity?

Awans do czołowej europejskiej piątki musi być celem dla Juventusu. W środę okaże się, czy będziemy odpowiednio mocni i szczęśliwi, by awansować do ćwierćfinału, ale to, co zapowiedział prezydent, powinno być celem dla nas wszystkich. Jeśli chodzi o Dybalę, to jest to młody chłopak o świetnych umiejętnościach, który może się tylko rozwijać. W tym roku pokazuje się ze świetnej strony w Palermo i myślę, że ma odpowiednią jakość, by grać w wielkim zespole. Iachini z pewnością wie lepiej ode mnie, ponieważ widzi go na co dzień, więc będzie mógł dać mi dokładniejszą ocenę.

Biorąc pod uwagę, że Pepe nie może grać przez 90 minut, widzi go pan tylko w 4-3-3 i 4-4-2, które oglądaliśmy w końcówce meczu z Sassuolo? Może grać też na innych pozycjach?

Dla Simone było bardzo ważne, by po ponad dwuletniej przerwie wrócić do gry w piłkę. W zależności od konkretnego meczu, może grać zarówno w 3-5-2, jak i w 4-3-3. Z pewnością musi być ustawiany szeroko po prawej stronie, tam najlepiej pokazuje swoje umiejętności. Przy odrobinie poświęcenia może grać również jako środkowy pomocnik, ma odpowiednie umiejętności taktyczne i techniczne. Wszystko zależy od przebiegu meczu, czasem będę potrzebował go w jednej roli, czasem w drugiej, ale jego pozycja to z pewnością prawa strona boiska.

www.tuttojuve.com

Leć na mecz Juventus-Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

CzeczenCZN
CzeczenCZN
9 lat temu

UP

Wiesz, mam podobnie...

CzeczenCZN
CzeczenCZN
9 lat temu

Ej Coman nie jest powołany na mecz, kontuzja jeszcze niewyleczona, ech.

CzeczenCZN
CzeczenCZN
9 lat temu

Boje się tego meczu, no ale z drugiej strony, może się okazać tak że wygramy bardzo wysoko 🙂 tak jak w 11/12 niemrawo, przeciętnie a tu nagle zwycięstwo 5-0 na wyjeździe z Fiorentiną:)

@ Kadziel

No ale rozumiem że dalej kochasz Allegriego 🙂

CzeczenCZN
CzeczenCZN
9 lat temu

@ kynias

Też tak się zastanawiałem nad tym, właśnie 🙂

CzeczenCZN
CzeczenCZN
9 lat temu

Coman11

------------Buffon-------------
-Lichy Barzagli Kielon Cegła-
------Sturaro--- Vidal---------
--Pepe---Pereyra---Coman--
------------Matri---------------

Coman11
Coman11
9 lat temu

Buffon
Lichy Barzagli Kielon Padoin
Marchisio
Sturaro Vidal
Pereyra
Coman Llorente

taki sklad chcialbym zobaczyc

Kadziel
Kadziel
9 lat temu

Kocham oczywiscie ;] ale milosc trzeba pielegnowac dlatego musi wygrywac mecze jesli dalej mam go kochac 😛

Kadziel
Kadziel
9 lat temu

Buffon-Padoin Barzagli Ogbonna Cegla-Vidal Markiz Sturaro-Pepe Llorente Coman nie zdziwiloby mnie takie ustawienie.

TheDreamer
TheDreamer
9 lat temu

Nie wierze w gadke, że myślami są przy meczu z Palermo, zwykła ściema, zawsze przed takimi spotkaniami grają padake, więc jutro bedzie to samo, nie napalam sie na 3 pkt, z remisu będe zadowolony. Licze również że zaczną grać w koncu z jajem, bo ost występy naprawde bardzo słabe. Oby forma wrociła na BVB. 3-5-2 Buffon Barzagli-Kielon-Ogbonna Lichy-Vidal-Sturaro-Pereyra-Padoin Coman- LL/Matri Wystawiając najmocniejszy skład na jutro i tak nie bedzie 3… Czytaj więcej »

Kebab
Kebab
9 lat temu

sprzedać go.

Samael
Samael
9 lat temu

Jak mi się marzy zagraniczny trener po Allegrim! Nawet nie wiecie jak bardzo tego pragnę. Czegoś nowego, świeżego spojrzenia na tą drużynę. Jakiejś nowej myśli taktycznej z innej filozofii międzynarodowej.

panlider
panlider
9 lat temu

@evilboy
Nie sądzę, żebyśmy zobaczyli w tym meczu Teveza i Moratę. Przynajmniej nie od 1. minuty.

AdrianoJuve
AdrianoJuve
9 lat temu

" Musimy się poprawić" i wszystko jasne ... 🙂

evilboy
evilboy
9 lat temu

@panlider: A ja wręcz przeciwnie. Tevez-Morata albo Tevez-Llorente w zależności od gotowości do gry tego drugiego.

Na moje to:
albo
3-5-2: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner, Vidal, Marchisio, Pereyra, Evra - Morata, Tevez
albo
4-3-1-2: Buffon - Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra - Vidal, Marchisio, Sturaro - Pereyra - Morata, Tevez

evilboy
evilboy
9 lat temu

@up: Ja po tej rozmowie wnioskuję, że wyjdziemy podstawową 11, z tą tylko zmianą, że Pogbę zastąpi Sturaro lub Padoin.

kynias
kynias
9 lat temu

To drugie ustawienie 4-2-3-1 wygląda fajnie, tylko bym Matriego z Llorente zamienił.

Lub zaloguj się za pomocą: