Klopp i Hummels na konferencji prasowej

“Pokonanie włoskiego zespołu, któremu wystarcza remis, jest wyzwaniem” – przyznał na przedmeczowej konferencji prasowej Juergen Klopp (na zdjęciu) – “Jesteśmy gotowi na wszystko, ale musimy zachowywać spokój, ponieważ w pierwszym meczu straciliśmy gola po kontrataku. Juventus nie jest niepokonany, ale upewnić się, że nie powtórzymy błędów sprzed dwóch tygodni. Będziemy musieli zrobić coś wyjątkowego w wyjątkowej atmosferze“.

“Czy Juve ostro atakuje? Oprócz faulu na Piszczku, nie kojarzę tego z pierwszego meczu. To zespół, który gra w piłkę – mogą grać twardo, ale wtedy sędzia będzie interweniował. Nie mam żadnych szczególnych pragnień przed jutrzejszym meczem. Wielu wspomina 28 maja 1997 roku – to był piękny moment, ale jutro nam nie pomoże. My i fani musimy stworzyć piękną harmonię, wiemy jak stwarzać zagrożenie i będziemy musieli robić to w odpowiedni sposób. Nie chcemy tracić bramek, ale nawet jeśli się to stanie, nic nie będzie jeszcze stracone“.

“Juventus ma 14 punktów przewagi w ligowej tabeli i gra konsekwentnie. Być może rzadko kiedy wygrywają dużą róznicą bramkową, ale to świetny zespół. W ostatnich meczach mieliśmy swoje problemy w ataku, ale wiemy, jak zagrozić Juve. Musimy dokonywać właściwych wyborów, ponieważ oni nie dadzą nam dużej ilości wolnego miejscach. Będą starali się wyłączyć nas z gry i atakować własnymi środkami. To będzie wielki mecz“.

Obok 47-letniego szkoleniowca pojawił się defensor Mats Hummels: “Nie możemy podejść do tego jak do meczu ligowego. To byłoby niewłaściwe nastawienie, nie możemy zbytnio skupić się na ataku. Wygrana 1:0 może wystarczyć, musimy starać się unikać ich kontrataków. Staramy się narzucić własny styl gry. Przede wszystkim musimy jak najlepiej wykorzystywać swoje szanse. W pierwszym meczu nie stworzyliśmy sobie ich wiele, więc gdy znajdziemy się blisko ich bramki, musimy strzelać. Mamy wielu ofensywnych graczy, więc na pewno stworzymy sobie więcej szans. Juventus udowodnił w pierwszym meczu, że potrafi wypracowywać swoim atakującym dobre pozycje. Tevez i Morata to groźna para, ten drugi rozwinął się, odkąd grał w Realu Madryt. Mają też dużo jakości pomocy, widziałem 25 nagrań wideo ze strzałami Pogby! Wiemy, jakie są ich siły i postaramy się ograniczyć je najlepiej jak potrafimy“.

www.football-italia.net