Strona główna » Aktualności » Gazzetta o sponsorach na koszulkach
Gazzetta o sponsorach na koszulkach
Podczas gdy wszyscy odliczają dni do startu nowego sezonu Serie A, redakcja La Gazzetta dello Sport postanowiła przyjrzeć się wpływom do kas poszczególnych klubów z tytułu sponsorów goszczących na ich koszulkach. Nieco niespodziewanym liderem rankingu okazało się Sassuolo, które za logo firmy Mapei otrzymuje 22 miliony euro rocznie. Wszystko za sprawą Giorgio Squinziego, patrona i prezydenta klubu, który pełni równocześnie role prezesa, dyrektora zarządzającego i dyrektora generalnego w strukturach włoskiego giganta budowlanego. Drugie miejsce zajmują ex-aequo Juventus i Milan, które niedawno podpisały nowe umowy – odpowiednio z Jeepem i Fly Emirates – warte 17 milionów rocznie. Kwoty te rosną o dodatki związane z wynikami sportowymi, które w ostatnim czasie były lepsze rzecz jasna w przypadku Bianconerich.
Kliknij, aby powiększyć
Kolejne miejsce w zestawieniu przypada Interowi, którego umowa z Pirelli dobiega końca po tym sezonie i na tę chwilę nie wiadomo, czy strony będą kontynuowały współpracę. Zestaw klubów ze stosunkowo dużymi przychodami z tytułu sponsora na koszulkach zamyka Napoli. Zespół z południa Włoch otrzymuje niemal 10 milionów rocznie od dwóch firm – Acqua Lete (woda mineralna) oraz Garofalo (makarony).
Logo z przodu koszulki ma jeszcze dziewięć innych klubów – od Atalanty (2,5 miliona rocznie) po beniaminka Carpi (700 tysięcy rocznie). Aż sześć klubów na kilka dni przed startem sezonu nie posiada głównego sponsora. Sampdoria otrzymuje 600 tysięcy od Tempotestu, sponsora drugiego rzędu, z kolei Fiorentina, Genoa, Lazio, Palermo i Roma nie otrzymują z tego tytułu ani eurocenta. Warto zauważyć, że z tego grona jedynie Palermo zajęło w poprzednim sezonie miejsce w drugiej połowie tabeli Serie A.