Po konferencji prasowej Allegriego.

Przed pikarzami Juventusu stoją obecnie dwa duże wyzwania – jutrzejsze spotkanie z Milanem i środowy mecz Ligi Mistrzów. Massimiliano Allegri (na zdjęciu), jak sam przyznał podczas dzisiejszej konferencji prasowej, wie że nadchodzące tygodnie mogą być decydujące dla całego sezonu.

“W nadchodzących dniach musimy być wszyscy pełni entuzjazmu i pasji. Nie możemy pozwolić sobie na myślenie o tym, czy jutrzejsze spotkanie będzie decydujące dla walki o miejsce na szczycie rywalizacji. Na razie mamy dwa cele krótkoterminowe – po pierwsze wygrać z Milanem i co za tym idzie wspiąć się o kolejny stopień w klasyfikacji. Po drugie, w środę musimy powtórzyć sukces z pierwszego meczu, by zapewnić sobie awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Nie możemy dać się ponieść myśleniu, że awans mamy już w kieszeni, czeka nas w końcu spotkanie z Manchesterem City, czyli jedną z najlepszych europejskich drużyn, a potem wyjazd na trudny teren Sevilli“.

Allegri z szacunkiem wypowiadał się o swoim byłym klubie, jutrzejszym rywalu Juventusu: “Trener Rossonerich zrobił kawał dobrej roboty. Milan w ostatnich meczach zaliczył trzy zwycięstwa i dwa remisy. Jednak pomimo tego zarówno oni, jak i my znajdujemy się poza czołówką Serie A, co oznacza, że czeka nas walka o każdy punkt“.
Trener Starej Damy odpowiadał również na pytania o powracających ze zgrupowań reprezentantów: “Dybala ma się dobrze i może wystąpić jutro nawet od pierwszej minuty. Co do Buffona, definitywną odpowiedź poznamy dopiero po dzisiejszym treningu. Lichtsteiner i Mandżukić trenują normalnie, Caceres dopiero wrócił i musimy jeszcze ocenić, w jakim jest stanie zdrowia“. Na formie Pogby, Evry i Khediry cieniem może położyć się mecz z zeszłego tygodnia – wszyscy trzej byli na St. Denis w momencie, gdy nieopodal wybuchały ładunki terrorystów: “Za nimi ciężkie chwile, szczególnie za reprezentacją Niemiec, która najpierw spędziła całą noc na paryskim stadionie, by potem być świadkami odwołania ze względu na zagrożenie terrorystyczne meczu w Hanowerze. Dla naszych trzech piłkarzy dobrze było wrócić do Vinovo, gdzie mogli odnaleźć spokój i środowisko konieczne, by zostawić za sobą to wszystko, przez co musieli przejść“.

Wracając do rozgrywek Serie A: “Trudno powiedzieć, kto może stać się naszym najważniejszym graczem. Obecnie musimy realizować krok po kroku nasze cele i dopiero za półtora miesiąca spróbujemy zrobić pierwsze podsumowanie obecnego sezonu. Nie muszę podkreślać, że te nadchodzące tygodnie mają dla nas fundamentalne znaczenie. Juventus jest drużyną zaprogramowaną na przyszłe zwycięstwa, dużo się u nas zmieniło i przewidywaliśmy pewne trudności, jednak 18 punktów to zdecydowanie zbyt mało, musimy się bardziej starać. W szczególności musimy popracować nad defensywą, zawodnicy linii obrony nie mogą pozostawać osamotnieni“.

Allegri wspomniał też o jubileuszu Buffona: “Gigi tworzył i tworzy nadal historię bramkarzy, i ogólnie całej piłki nożnej. Daje wspaniały przykład młodym, a oglądanie go codziennie na treningu sprawia, że uświadamiasz sobie, jak znakomity wzorzec stanowi dla wszystkich dokoła. Jest prawdziwym mistrzem, jego obrony często decydują o wyniku meczu, często mają taką samą wartość, jak gole napastników. Nawet jeśli wyglądają na łatwe są takie tylko dla niego, dla wszystkich innych byłyby szalenie trudne“.