Marotta zadowolony z meczu

Z wczorajszego spotkania z Manchesterem City zadowolony jest również Giuseppe Marotta (na zdjęciu). Jednak pierwsze pomeczowe wypowiedzi dyrektora generalnego Juve skupiły się na stanie zdrowia Mario Mandżukicia.

“Jego kontuzja wygląda na razie na drobny uraz mięśniowy. Wydaje się, że to nic poważnego, jednak wciąż jest jeszcze zbyt wcześnie, by stawiać diagnozę. Musimy poczekać, aż zawodnik przejdzie pełne testy“.

Marotta docenia wysiłek włożony we wczorajsze zwycięstwo: “Wszyscy w klubie jesteśmy zadowoleni z efektów pracy włożonej w ten mecz przez zawodników i trenera. Naszymi pierwszymi celami na obecny sezon było zwycięstwo w Superpucharze Włoch i awans do 1/8 finałów LM. Jak widać, oba te cele udało się osiągnąć, a awans zapewniliśmy sobie na kolejkę przed końcem rundy“.

“Ten sezon od samego początku zapowiadał się jako trudny. Dokonaliśmy dużych zmian, ogółem wymieniona została niemal połowa składu. Allegriemu nie było łatwo pracować z taką grupą, ale z czasem zaczynają przychodzić rezultaty. Teraz musimy szybko zapomnieć o wczorajszym zwycięstwie i zacząć przygotowywać się do meczu z Palermo“.

Marotta komentował także niedawne słowa prezesa Palermo, który sugerował, że talent Dybali marnuje się w Turynie: “Sprowadzeni w tym roku młodzi zawodnicy pokażą znacznie więcej w kolejnym sezonie. Paulo został katapultowany z prowincji prosto do Juventusu, jednak jego zalety są na tyle istotne, że z tygodnia na tydzień będzie grał coraz lepiej. Zdawaliśmy sobie sprawę, że odmładzając skład narażamy się na pewne koszty, jednak cały projekt był przeprowadzony z myślą o długoterminowych zyskach. Zamparini w gruncie rzeczy jest kibicem Dybali, na jego wypowiedzi należy patrzeć przez pryzmat sympatii, jaka wiąże go z piłkarzem“.