Strona główna » Aktualności » Marotta: Nie spodziewam się wielkich transferów
Marotta: Nie spodziewam się wielkich transferów
Już niebawem we Włoszech rozpocznie się zimowe mercato. Z Juventusem łączonych jest kilka ciekawych nazwisk. Media wśród potencjalnych wzmocnień Starej Damy wymieniają Ilkaya Gundogana z Borussii Dortmund, Evera Banegę z Sevilli, a także Ezequiela Lavezziego z PSG. Beppe Marotta (na zdjęciu) uważa jednak, że Bianconeri nie potrzebują wielkich wzmocnień, ale podkreśla, że jeśli nadarzy się okazja to Juve z pewnością z niej skorzysta.
“W drużynie mamy wielkich profesjonalistów, którzy czują się przywiązani do koszulki. Allegri zna ten zespół, dzięki czemu może utrzymywać koncentrację piłkarzy na wysokim poziomie. Styczniowe mercato służy do dokonywania korekt, a my tego nie potrzebujemy. Za nami trudny start, ale teraz znów jesteśmy konkurencyjni. Zimą nie zawsze jest dobra okazja do dokonania ciekawych transferów, ale z pewnością będziemy trzymać rękę na pulsie. Nie spodziewam się jednak wielkich wzmocnień” – powiedział Marotta.
“To normalne, że taki klub, jak Juventus jest łączony z wieloma piłkarzami, ale chciałbym wykluczyć możliwość sprowadzenia wymienianych nazwisk. Mimo to jesteśmy gotowi na transfery. Muszę w tym miejscu także dodać, że nie możemy lekceważyć tych, którzy do tej pory dali nam tak wiele satysfakcji i wspólnie z Allegrim pracowali w trudnych chwilach” – dodał.
W mediach w ostatnim czasie pojawiają się także spekulacje na temat przedłużenia kontraktu z Andreą Barzaglim. Co na to dyrektor Starej Damy? “To wielki profesjonalista i człowiek, od którego nie możesz wymagać więcej na boisku. Jesteśmy zdecydowani na renegocjację umowy Andrei i nie wydaje mi się, aby były jakieś problemy. Rozmowy na ten temat już się rozpoczęły“.
Allegri również wymieniany jest wśród tych osób, które wiązane są z długoterminowym rozwojem klubu. “Futbol szybko wypala ludzi, ale wierzę, że wraz z Allegrim możemy budować przyszłość Juventusu. Mamy wspaniałe relacje. Trener również jest zadowolony. Kontrakt to tylko formalność, ale nie zapominajmy, że najważniejsze jest to, czego chce Allegri“.
www.gazzetta.it