Del Piero o Juve, Serie A i Pogbie
Chociaż jego dni w Juventusie dobiegły końca, Alessandro Del Piero (na zdjęciu) z zadowoleniem mówi o dołączeniu Starej Damy do wyścigu o scudetto. Po słabym początku w lidze obecnie drużyna traci już tylko trzy punkty do liderującego Interu. Il Capitano w wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport przyznaje, że sprawa mistrzostwa pozostaje otwarta, a także między innymi wypowiedział się na temat rywalizacji Bianconerich z Nerazzurrimi.
Wyścig po scudetto jest sprawą otwartą i znów jesteśmy świadkami rywalizacji z Interem.
Tak, to jest klasyczna rywalizacja, ale nie zapominajmy o innych zespołach, które uczestniczą w tej batalii. Roma ma wszystko, aby walczyć o mistrzostwo do samego końca. Wszystkich zaskoczyli w meczu z Napoli, a potem zanotowali wpadkę w Pucharze Włoch. Azzurri i Giallorossi grają najlepszy futbol we Włoszech.
Fiorentina wraz z twoim dawnym kolegą z drużyny Paulo Sousą także zaskakują.
W mojej ocenie Napoli i Roma są przed Fiorentiną. Jestem ciekaw, czy Viola zdoła utrzymać to tempo w następnych kilku miesiącach. Jeśli jednak chodzi o ich jakość gry to nie mam żadnych wątpliwości. Przegrali w Turynie z Juve, ale Stara Dama na własnym stadionie może pokonać każdego. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość zwłaszcza, że wszystkie zespoły grają dobrze. Z pewnością jest zbyt wcześnie, aby mówić, że walka rozegra się tylko pomiędzy Interem i Juventusem.
AC Milan pozostaje w tyle.
Tak, obecnie ta drużyna odstaje od reszty stawki.
Co daje Juventusowi przewagę w walce o scudetto?
Jest to drużyna mająca od pewnego czasu ten sam szkielet, a ponadto do składu wprowadzani są młodzi i utalentowani piłkarze, którzy już teraz dobrze sobie radzą.
Inter po kilku trudnych latach znów jest głodny sukcesów.
Stworzyli solidną drużynę i można być pod wrażeniem ich gry. Pod wodzą Roberto Manciniego wiele spotkań wygrywają 1:0, ale najważniejsze, że zdobywają trzy punkty. Wydaje się, że czerpią radość z gry jednocześnie pozostając skupionymi przez cały ten czas.
Jakie jest twoje najlepsze wspomnienie ze spotkań przeciwko nim?
Gol z rzutu wolnego w ostatnich minutach meczu, który dał zwycięstwo 2:1 (spotkanie zostało rozegrane 12 lutego 2006 roku przyp. red.).
To była piękna bramka, która dała wam wtedy ogromną przewagę.
Myślę, że pozostała w naszej pamięci, bo dała nam zwycięstwo z odwiecznym rywalem w ostatnich minutach. Ale jest wiele spotkań, które doskonale pamiętam w tym te grając przeciwko Ronaldo. Były one bardzo ważne i wzbudzały niesamowite emocje niezależnie od wyników.
Minęło już wiele czasu od tamtych wspaniałych lat włoskiej piłki.
Zespoły w starciach między sobą nadal pozostały konkurencyjne, a to jest coś, z czego można być dumnym. Serie A nie już jednak tą samą ligą, co kilka lat temu. Najlepsi piłkarze już tu nie grają i nie chcą przenosić się do włoskich klubów. Ale w mojej ocenie nadal mamy konkurencyjną ligę.
Jesteś legendą dla wielu kibiców Starej Damy. Teraz czeka ich mecz z Bayernem Monachium w następnej fazie Ligi Mistrzów, a to przynosi na myśl twojego gola zdobytego przeciwko Bawarczykom.
Tak, pamiętam go. To było starcie w fazie grupowej, a naszym trenerem był Fabio Capello. Wygraliśmy 1:0.
Czy masz jakieś wskazówki dla Massimiliano Allegriego i swoich byłych kolegów z drużyny?
To trochę za wcześnie na takie rzeczy, ponieważ przez dwa miesiące może się jeszcze wiele zmienić. Myślę, że ważne jest, aby Juventus poświęcił ten czas na przygotowanie się do tego pojedynku. Lepiej trafić na taki zespół, jak Bayern już w tej fazie rozgrywek niż później. Stara Dama może zagrać lepszy mecz przed własną publicznością, na Juventus Stadium, gdzie doping kibiców poniesie ich do przodu. Mają również czas, aby psychicznie przygotowywać się do tego meczu.
Juventus znakomicie poradził sobie w ostatniej edycji Ligi Mistrzów. Kto jest nowym liderem tej drużyny?
Myślę, że oni nadal poszukują takiego zawodnika. Jeśli chodzi o starą gwardię to piłkarze tacy, jak Buffon, Chiellini, Bonucci, Barzagli czy Marchisio są bardzo ważni. To przywódcy.
Czy to dobrze, że Paul Pogba dostał koszulkę z numerem 10? Wydaje się, jakby nie udźwignął tego ciężaru.
Nic o tym nie wiem, ale Paul ma duży talent. Jeśli uważamy, że ten numer należy dla gracza, który zachwyca swoim stylem gry to była to słuszna decyzja. Numer na koszulce to coś więcej niż tylko wyraz umiejętności. Pogba osiągnie ten poziom. Potrzebuje tylko trochę czasu.