De Rossi nie zostanie ukarany

Sami piłkarze się przyznają że ostre słowa padają . Szczęsny obraża dyskretnie strzelających mu karne. Sam to przyznał z uśmiechem na ustach. I nie przeszkadza mu to później podawać reki po meczu. W tym sporcie ważna jest głowa i jeśli da się jej słabości wykorzystać to piłkarze to robią. Walczą przecież o miliony. Jeden homo czy rom im nie zaszkodzi.

I jak to się ma do kary dla Sarriego?

Piłkarz powinien świecić przykładem i takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Od kibiców się wymaga kultury a piłkarz może być rasistą ?

@mjecho
broni swojego, tyle sie mozna po nim spodziewac.

 Hellspawn
tutaj musze się z Tobą zgodzić. Tavecchio reprezentuje wszystkie cechy, których nienawidzę, stary leśny dziadek zabetonowany na stanowisku. Do tego rasista. Za takich leśnych dziadków nic się we Włoszech zmieni. Ale gdzie daleko szukać, u nas był Lato, zapowiadali wielkie zmiany za Bońka a niewiele się zmieniło... I niech mi nikt nie wciska, że dobra gra naszej reprezentacji ma cokolwiek wspólnego z Bońkiem! Wszędzie te stare betony

federacja sobie jaja robi. To nie jest podwórko, żeby sobie pozwalać na takie rzeczy. Dwulicowość straszna, FIFA pompuje kasę w promowanie FAIRPLAY a federacje mają to w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> i każdy pod siebie. Co do samego Bońka, niech pan prezes zajmie się swoim podwórkiem, bo to nie jego cyrk i nie jego małpy.

hellspawn pewnie ze mozna, ale pilkarz ma grac dobrze w pilke, a to czy jest burakiem czy czlowiekiem z klasa, to sprawa drugorzedna ;]

ludzie, czy wy jestescie mezczyznami czy cipami? gra sie w pilke, sa nerwy, takie rzeczy to norma w kazdym meczu, w kazdym meczu ktos kogos nazywa pedalem albo cyganem, to jest fakt, a wy ludzi nazywacie rasistami? nikt z was na chocby wfie nigdy nikogo nie przezwal? macie ferie, to sie zastanowcie

Akurat w tym przypadku musze sie zgodzic z Bonkiem - duzo mozna DDR zarzucic i ciezko jego reakcje pochwalac, ale to doszukiwanie sie rasizmu na sile przybralo juz karykaturalne formy. We Wloszech (zwlaszcza na nizszych poziomach) da sie znalezc realne, nie urojone przyklady tego problemu, takie jak buczenie na czarnoskorych zawodnikow, wiec tym bardziej nie trzeba z uporem godnym lepszej sprawy doszukiwac… Czytaj więcej »

 espanoles , pseudo-piłkarz Eric Cantona. Tak. A Włosi grają antyfutbol! Cała sprawa wynikła z tego, że włoskie TV bawią się w czytanie z ruchu ust. Zbliżona kamera i czytanie z ruchu ust - tak się dowiedzieliśmy co powiedział De Rossi do Mario, bo sam Mario nie poleciał się na nic skarżyć, pewnie sam będąc tym, który wyzywał w emocjach rywali. Dlatego we Włoszech bardzo często piłkarze zasłaniają… Czytaj więcej »

 Hellspawn, mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że cygany i inne murzyny padają w KAŻDYM meczu. To się dzieje w nerwach na boisku, towarzyszą temu duże emocje i na boisku powinno pozostać. A to, że Mancini poleciał z tym przed kamery powinno jego samego zawstydzić. Pisałem kilka dni temu, że cała afera jaka później się z tego wywiązała (we włoskich mediach - ale też polskie nie skupiły się na meczu,… Czytaj więcej »

Różnica jest taka, że tutaj nikt z Juve nie poszedł na skargę, natomiast "biedny" Mancini zaraz do dziennikarzy się udał. Fakt trochę to niekonsekwentne, według mnie w obu przypadkach powinno to zostać na boisku.

Ogólnie to ja się zgadzam z Bońkiem! Gram tylko amatorsko w lidze halowej (raz do roku) i czasami na jakiś turniej pojadę ale tam ludzie mają takie ciśnienie, że głowa mała, a co dopiero w zawodowej piłce gdzie gra jest warta świeczki. Rozumie, że czasami może kogoś ponieść i jeśli sędzia nie słyszał oraz nie wyrzucił bezpośrednio zawodnika to wszyscy powinni zapomnieć.

Boniek, to szczekacz.

ciugluk - można jeszcze być człowiekiem z klasą albo zwykłym burakiem

Il Fenomeno - tu chodzi o konsekwencje w orzekaniu wyroków. Skoro jednych karze się za to samo przewinienie podczas gdy innym uchodzi to płazem, to zaczyna to wzbudzać podejrzenia co do czystość intencji władz.

"zachowanie [...] nie kwalifikuje się do kategorii aktu przemocy, który ma bezpośredni lub pośredni wpływ na wynik spotkania" - myślę, że to uzasadnienie warto zapamiętać i wykorzystywać w ewentualnych odwołaniach od negatywnych dla nas decyzji FIGC.

Mandzu swoje zrobił. Po nadepnięciu go De Rossi grał zdecydowanie mniej intensywnie.