Strona główna » Aktualności » Capello o starciu Juve z Napoli
Capello o starciu Juve z Napoli
Choć do meczu Juventusu z Napoli pozostało jeszcze osiem dni, a w międzyczasie zostanie rozegrana inna kolejka Serie A to starcie gigantów włoskiej ekstraklasy już elektryzuje cały piłkarski świat. Dziennikarze La Gazzetta dello Sport przeprowadzili krótki wywiad z Fabio Capello (na zdjęciu) na temat zbliżającego się pojedynku. Były szkoleniowiec Juve i Realu Madryt przyznaje, że w takich starciach decydują niuanse.
Napoli z najlepszym strzelcem (Higuainem) i najlepszym atakiem, który zdobył 52 gole, przeciwko Juventusowi – najlepszej defensywie ligi, która dopuściła do straty tylko 15 bramek. Kogo Pan typuje?
Jak zawsze, w takich meczach decydują szczegóły. Można zastanawiać się czy lepiej spisze się lepsza defensywa, czy lepszy atak. Juventus jest konkurencyjny w każdym aspekcie gry, natomiast Napoli może jeszcze poprawić niektóre elementy.
Higuain zdobył 23 gole w 23 meczach. Czy to najlepszy napastnik na świecie?
A gdzie miejsce dla Roberta Lewandowskiego, Zlatana Ibrahimovicia czy Luisa Suareza? Wiem, że Higuain dobrze sobie radzi odkąd ja z Franco Baldinim i Predragiem Mijatoviciem sprowadziliśmy go do Realu. Widziałem, jak się rozwijał i jestem szczęśliwy, że osiągnął ten poziom, bo ciężko na to pracował.
Maurizio Sarri powiedział, że zasoby finansowe Juventusu zrobią różnicę.
Mówiąc to umniejsza pracy zarządu Starej Damy. Zarówno sportowe jak i handlowe wyniki osiągane przez klub w nowoczesnym futbolu są wynikiem starannego planowania. Nie stajesz się bogatym i nie osiągasz sukcesu przez przypadek.
Statystyki mówią, że najlepszym napastnikiem we Włoszech jest Higuain. Kto jest najlepszym defensorem?
Barzagli. To jedyny zawodnik, który jest w stanie zatrzymać każdego w pojedynkach jeden na jednego. Chiellini również jest bardzo silnym zawodnikiem, ale nie potrafi tak czysto przechwycić piłki. Jego styl gry pod względem technicznym ewoluował, ale wciąż Barzagli jest tym lepszym.
Jeszcze miesiąc temu o scudetto biło się kilka zespołów.
Myślałem, że rywalizacja będzie bardziej otwarta w tych rozgrywkach. Fiorentina, Inter i Roma znacznie spuścili z tonu. Teraz gra będzie toczyła się pomiędzy Juve i Napoli, którzy będą walczyć do samego końca, choć spotkanie z 13 lutego może mieć ogromny wpływ w decydującym rozrachunku.