Strona główna » Aktualności » De Laurentiis: Wyjątkowy mecz, wyjątkowy moment dla Napoli
De Laurentiis: Wyjątkowy mecz, wyjątkowy moment dla Napoli
“Juve – Napoli to będzie hit. Myślę, że na początku będzie taktycznie, zachowawczo, ale potem oba zespoły zaczną atakować. W przemyśle filmowym powiedziałbym, że to będzie drugi Gladiator, ale mamy jeszcze 13 meczów i 39 punktów do zdobycia, więc nic nie zostanie rozstrzygnięte” – La Stampa cytuje Aurelio De Laurentiisa (na zdjęciu). “Czuję dużą solidarność z neapolitańczykami, którzy przeżywają ten wyjątkowy moment, pierwszy raz od czasów Maradony. I powiem, że czuję się jak ktoś, kto skończył podstawówkę, szkołę średnią i uniwersytet w mgnieniu oka. Ciągle pamiętam kibiców plujących na nas w Martina Franca w Serie C. Juventus to wyjątkowy klub działający od wielu lat według sprawdzonej formuły. Pokonanie ich w walce o scudetto byłoby napisaniem pięknej historii. To też dobry moment na zmiany we włoskiej piłce, tak by dogonić inne europejskie ligi. Przestańmy patrzeć w przeszłość, bo Barcelona, Real i Bayern są w tym miejscu, gdzie kiedyś był Milan, Inter i Juve. Czas na prawdziwą rewolucję, żeby odzyskać stracony czas. Andrea Agnelli jest gotowy i zdeterminowany, żeby poprawić pozycję calcio. Z braćmi Della Valle można się dogadać, Urbano Cairo zna się na biznesie. Właścicieli Interu i Romy niestety nie ma we Włoszech, ale musimy działać. Federacja jest słaba, przypadek Parmy niczego ich nie nauczył. Opracujmy wspólny plan biznesowy i wybierzmy odpowiednich ludzi do niego“.
“Sarri przekonał mnie do siebie przez dwie sprawy. Powiedział, że dużo czyta, a ktoś kto znajduje czas na czytanie w dzisiejszych czasach musi być bardzo inteligentny. Kiedy się spotkaliśmy, nie rozmawialiśmy o transferach, tylko o projekcie. To mi się spodobało. Higuain? Dogadałem ten transfer w malutkim pokoju na lotnisku. W branży filmowej producenci dostają za takie rzeczy Oskary, w piłce to po prostu papierkowa robota prezydenta. Maradona był największym ze wszystkich, ale dajcie Higuainowi trzy lata i zostanie ogłoszony świętym, jak Diego. Jego siła tkwi w rodzinie. Wspierają go cały czas, to świetni ludzie. Dybala? Mam nadzieję, że nie zagra” – zakończył z uśmiechem ekscentryczny właściciel Napoli.