Strona główna » Aktualności » Pogba: Konfrontacja z Vidalem dodatkowym bodźcem
Pogba: Konfrontacja z Vidalem dodatkowym bodźcem
Paul Pogba (na zdjęciu z prawej) z niecierpliwością czeka na powrót Ligi Mistrzów. Finalista poprzedniej edycji w rozmowie z UEFA.com podkreśla, że rywalizacja z Arturo Vidalem doda smaku starciu z Bayernem.
Juventus wpadł na Bayern w ćwierćfinałach sezonu 2012/2013. Co zapamiętałeś z tamtych spotkań?
Pierwszy mecz obserwowałem z ławki rezerwowych. To były czasy, kiedy Bayern był naprawdę mocną drużyną – ostatecznie w tamtym roku zdobyli Puchar Mistrzów. Mieli świetnie zorganizowany zespól i śmiertelnie groźnych zawodników w ataku. Obecnie także są silni jako drużyna, a jednocześnie mają indywidualności, które jednym zagraniem są w stanie odwrócić wynik meczu. Mimo wszystko, pamiętajcie, że jesteśmy Juventusem. To wielki klub, który może nie być faworytem w starciu z Bayernem, ale to również można obrócić na naszą korzyść. Nie mamy nic do stracenia.
Ukończyliście fazę grupową na drugim miejscu. Z tego powodu spotkanie rewanżowe z Bayernem zagracie na wyjeździe. Czy może to wpłynąć na ostateczny wynik?
Mieliśmy szansę, by zwyciężyć w naszej grupie, ale najistotniejsze było zakwalifikowanie się do fazy pucharowej. Starcia z PSG, Barceloną, Bayernem… cóż, to Liga Mistrzów. Po zakończeniu fazy grupowej nie ma już małych, słabych klubów. Damy z siebie wszystko i postaramy się przejść dalej.
Dobrze znasz Arturo Vidala, pomocnika Bayernu z którym spędziłeś wcześniej trzy lata w Juventusie. Co w jego grze podoba ci się najbardziej?
Poza Arturito czeka nas także walka z Kingsleyem Comanem, kolejnym byłym piłkarzem Juventusu. To daje nam dodatkową motywację w konfrontacji z Bayernem. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z umiejętności Arturo – jest niesamowicie dynamiczny, bardzo dużo biega i w każdej chwili może zagrozić naszej bramce. To bardzo zdolny zawodnik, potrafiący świetnie wykańczać akcje, innymi słowy mówiąc – piłkarz kompletny. Wszyscy to wiedzą. Na treningach będziemy pracować nad tym, by go powstrzymać, taj samo jak pracujemy nad zablokowaniem innych graczy Bayernu. Znamy się doskonale, więc pewnie nie obejdzie się bez kilku kopniaków – ale oczywiście żadnych brzydkich zagrań! Mam nadzieję, że starcie z moim przyjacielem Arturito skończy się naszym zwycięstwem.