Prasa po finale Pucharu Włoch

Juventus wczorajszym triumfem w finale Pucharu Włoch potwierdził swoją zupełną dominację w krajowych rozgrywkach. Drużyna Massimiliano Allegriego króluje dziś oczywiście na pierwszych stronach włoskich dzienników sportowych. “To zawsze jest Juve” – czytamy na okładce La Gazzetta dello Sport – “Drużyna podnosi Puchar Włoch po zdobyciu scudetto drugi rok z rzędu – to rekord. Morata uderza w 110. minucie, ładniej grający Milan wypada z Europy“. Corriere dello Sport: “Legenda Juve. Historyczne osiągnięcie: Puchar Włoch obroniony po zdobyciu scudetto. Morata wchodzi i zamraża imponujący Milan“. “Nieskończone Juve!” – to z kolei tytuł na pierwszej stronie Tuttosport – “Magia Moraty, który od razu po wejściu uderza Milan w dogrywce. To ich dziesiąty triumf w ciągu pięciu lat – Bianconeri zaliczają historyczną powtórkę dubletu scudetto – Puchar Włoch“. Turyński dziennik prezentuje na okładce zdjęcia Bianconerich wznoszących dziesięć wspomnianych trofeów zdobytych w erze Andrei Agnellego.

Kliknij, aby powiększyć

La Gazzetta dello Sport w pomeczowych ocenach najwyższą notę (7,5) przyznała Alvaro Moracie, o jedno “oczko” niżej ocenieni zostali Barzagli, Lemina, Cuadrado i Dybala. Najgorszym po stronie Bianconerich nazwany został Evra (5). W drużynie Milanu na najwyższą notę zasłużyli Donnarumma, De Sciglio, Bonaventura i Poli (6,5), najsłabszy był Bacca (5).

Mediolański dziennik chwali po meczu arbitra Rocchiego, który w sposób inteligentny i zdecydowany dyrygował meczem, a w pierwszej połowie nie pokazał ani jednej żółtej kartki. Jego jedynym błędem było niewskazanie na jedenasty metr po tym, jak Calabria sfaulował Pogbę w polu karnym Milanu – obrońca wykonał spóźnione i twarde wejście, zaliczając wyraźny kontakt z nogami Francuza. Poza tym Rocchi podjął dobre decyzje w dwóch kluczowych momentach dogrywki – Morata w momencie kluczowego podania Cuadrado był prawidłowo ustawiony, a przewracający się w polu karnym Juventusu Honda nie został sfaulowany.