Allegri: Najważniejsze to zgarnąć trzy punkty

“Będę zadowolony, jeśli na koniec tego meczu Juventus zgarnie trzy punkty. Żeby to zrobić, potrzeba dobrego spotkania zarówno w ofensywie, jak i defensywie” – powiedział na konferencji prasowej przed nadchodzącym starciem Max Allegri (na zdjęciu). “To będzie rozgrywany o nietypowej godzinie mecz przeciwko Empoli, które przegrało ostatnio z Interem i Lazio, ale nie zasługiwało na te porażki. Cieszę się, że w Zagrzebiu zagraliśmy z dużo większą jakością, niż przeciwko Palermo. Jest poprawa“.

Pytany o ostatnie roszady taktyczne związane z linią pomocy i parą napastników, szkoleniowiec Bianconerich odparł: “Bardziej od różnych ustawień, używam piłkarzy o innych charakterystykach do tej samej roli, więc niektórzy ogółem grają 10 metrów dalej, inni 10 metrów bliżej. Chciałem zobaczyć, jak zawodnicy będą się przemieszczać na boisku i było przyzwoicie. Myślę, że zmienianie wszystkiego od samego początku jest złym wyborem, ale można dokonywać korekt w trakcie trwającego meczu. Mam nadzieję, że nie będzie to potrzebne, bo to znaczy, że spotkanie nie układa się po naszej myśli. Hernanes dobrze sobie radził w poprzednim sezonie, ale prasa cały czas go krytykowała, więc teraz tylko się śmieję, kiedy te same osoby piszą, że Brazylijczyk jest bezcenny dla Juve“.

“W tej chwili piłkarze, którzy siedzą na ławce są nawet ważniejsi od tych na boisku, bo podtrzymują rywalizację w zespole. Musimy poprawić jakość naszego futbolu, ale na ten proces mamy czas od teraz do końca sezonu, niezależnie od wyników. Bonucci powiedział, że Liga Mistrzów jest głównym celem? Chcemy wygrać we wszystkich rozgrywkach, w których bierzemy udział. Najważniejsze jest podejście do jutrzejszego spotkania z właściwym nastawieniem i piłkarze doskonale wiedzą, że jeśli nie dadzą rady, zepsują sobie przerwę na reprezentację. Przede wszystkim zepsują mi przerwę i wierzcie mi, że nie chcą tego zrobić“.

“Ten mecz przypomina mi ten z Carpi z poprzedniego sezonu. Omal nie skończyło się zaprzepaszczeniem wszystkiego. Chłopaki wiedzą, że to bardzo ważne starcie i nie mogą go zlekceważyć. Mieliśmy w tym tygodniu dodatkowy dzień do odpoczynku, więc każdy jest świeży, gotowy i w dobrej formie. Kluby kupują zawodników za grube miliony, ponieważ ci mają niektóre ruchy na boisku wpisane w swoje DNA. Tego nie można się nauczyć. Trener może tylko nakreślić poszczególne pozycje i kierunki, ale na tym się kończy jego rola. Mecze wygrywają piłkarze“.

www.football-italia.net
www.tuttojuve.com