Wywiad z Claudio Marchisio
Po sześciu miesiącach przerwy od gry spowodowanej kontuzją kolana, Claudio Marchisio zalicza długo oczekiwany powrót na boisko. Na razie rozegrał dwa mecze z Sampdorią i Napoli (oba wygrane) w niepełnym wymiarze czasu. To wielki powrót nie tylko dla samego piłkarza, ale też dla klubu i całego środowiska Juventusu.
Il Principino udzielił wywiadu dla JTV, w którym dzieli się swoimi uczuciami związanymi z ostatnimi wydarzeniami, a także wybiega w przyszłość do środowego meczu Ligi Mistrzów z Lyonem.
“Wspaniale jest poczuć ponownie smak zwycięstwa na stadionie, razem z kolegami z drużyny. Muszę trenować z pewną ostrożnością, ponieważ wracam po długiej kontuzji, ale jestem zachwycony tym, że mogę znowu grać. Mam ogromne pragnienie aby dać z siebie wszystko dla moich kolegów, którzy zaczęli sezon beze mnie. Mój powrót jak na razie jest pozytywny. Jestem świadomy, że nie zawsze jest łatwo utrzymać odpowiedni poziom energii po kontuzji takiej jak ja miałem, ale jestem skupiony na ciężkiej pracy każdego dnia, aby być pewnym, że jestem w najlepszej możliwej formie“.
Claudio Marchisio zapytany o owację na stojąco jaką otrzymał podczas meczu z Sampdorią odpowiedział – “Otrzymanie takiego rodzaju wsparcia od kibiców jest uczuciem unikalnym. Byłem poza boiskiem przez wiele miesięcy, to nie jest łatwe gdy brakuje Ci gry, którą kochasz. Nie możesz doczekać się powrotu. To jest moment, który będę wspominał przez długi czas“.
Juventus jest w tej chwili na pierwszym miejscu w Serie A oraz w grupie Ligi Mistrzów, a Marchisio jest znowu częścią zespołu i uważa, że jako drużyna nadal muszą się rozwijać. “Każdego roku i z każdym mijającym dniem szukamy sposobu poprawy naszej gry. Jesteśmy wciąż na stosunkowo wczesnym etapie sezonu, ale musimy wciąż podnosić poprzeczkę, aby być pewnym, że będziemy w dobrej formie, gdy będziemy mierzyć się z rywalami z najwyższej półki na koniec tego sezonu“.
Marchisio opowiedział też dziennikarzom o swoim marzeniu z dzieciństwa, które się zrealizowało. “Od kiedy byłem dzieckiem zawsze moim marzeniem była gra na najwyższym poziomie i wygrywanie scudetto. Wierzyłem, że mogę to zrobić i teraz mam nadzieję, że mogę zdobyć jeszcze więcej tytułów w przyszłości. To normalne, że gdy dorastasz to stajesz się większym realistą. Miałem szczęście mieć swoją szansę. Chciałem chwycić ją obiema rękami i udało mi się to zrobić“.
Już w najbliższą środę Juventus zmierzy się z Lidze Mistrzów z Lyonem, a jedyny wynik jaki jest brany pod uwagę przez kibiców, to zwycięstwo. Co na ten temat sądzi środkowy pomocnik Juve? “To bardzo ważny mecz. Są doskonałym zespołem jak już widzieliśmy kilka tygodni temu. To był twardy mecz. Musimy skorzystać z przewagi, że gramy u siebie i upewnić się, że trzy zdobyte punkty wprowadzą nas do fazy pucharowej“.
www.juventus.com