Juventus przyjrzy się talentom z Bergamo

Przed zbliżającym się meczem Juventusu z Atalantą dziennikarze Tuttosport wspominają dobre relacje jakie łączyły kluby przede laty, kiedy zespół z Bergamo przekazywał pod skrzydła Bianconerich swoich najbardziej utalentowanych młodych graczy. Jednym z nich jest m.in. legendarny defensor Starej Damy oraz reprezentacji Włoch, Gaetano Scirea (na zdjęciu).

Żurnaliści wrócili wspomnieniami do lat 70. i 80. Scirea był wychowankiem Nerazzurrich. Do Turynu przeprowadził się w 1974 roku w wieku 21 lat i grał dla Juventusu przez kolejnych 14 sezonów, zdobywając z klubem oraz reprezentacją liczne trofea. Jego klubowym kolegą w barwach Starej Damy był przez sześć sezonów Cesare Prandelli, który w 1979 roku do drużyny Bianconerich przeniósł się również z Atalanty, mając 22 lata. Po zdobyciu w biało-czarnych barwach Pucharu Mistrzów w 1985 roku, Prandelli wrócił do Bergamo, gdzie kontynuował karierę jeszcze przez następnych pięć lat.

W tym samym czasie do Turynu przybyli z Atalanty Marino Magrin (dwa sezony w barwach Juve) oraz Marco Pacione (jeden sezon), jednak tym zawodnikom nie udało się w drużynie Starej Damy zadomowić. Włoscy dziennikarze wspominają natomiast także Achille i Cesare Bortolottich, prezydentów Atalanty i twórców jej sukcesów (m.in. półfinał Pucharu Zdobywców Pucharów w 1988 roku), którzy byli kibicami Juventusu i nigdy nie kryli swojej sympatii do turyńskiego klubu.

Przywołując tę historię Tuttosport zwraca uwagę na młode talenty, które brylują w rewelacyjnie spisującej się w tym sezonie Atalancie i przewiduje im możliwość objęcia podobnej drogi. Na liście życzeń Juventusu znajduje się podobno Franck Kessie. W sobotę włodarze Starej Damy mają się jednak przyglądać także Matti Caldarze, Roberto Gagliardiniemu, Leonardo Spinazzoli, Andrei Contiemu czy Andrei Petagnie, którzy dobrze spisują się w młodzieżowych reprezentacjach kraju lub znaleźli już nawet uznanie w oczach Gianpiero Ventury.